Cześć!
Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu na pisanie recenzji. Przygotowałam jednak dla Was jesienną wishlistę. Jest to mały wycinek tego, co chciałabym w najbliższym czasie nabyć.
1. Ziaja liście zielonej oliwki - poprzednia seria Ziai - liście manuka - w ogóle mnie nie przyciągnęła ze względu na to, że nie była przeznaczona do mojego typu cery. Chcę natomiast wypróbować produkty należące do nowej linii, takie jak peeling, dwufazowy płyn do demakijażu czy wodę tonizującą. Czytałam chyba same dobre opinie o tych produktach, więc jestem ich bardzo ciekawa.
2. Od niedawna jestem fanką szminek. Mam w swojej "kolekcji" kilka sztuk, ale ucieszyłabym się bardzo ze szminki Mac. Wiem, że cena jest dość wysoka, ale myślę, że są tego warte. Problem pojawiłby się pewnie, gdybym miała się zdecydować na konkretny kolor...
3. Plecaki to moja nowa zachcianka, a te sówki wyglądają uroczo :)
4. Obecnie jestem na etapie poszukiwania płaszcza z kapturem. Jest ciężko :D Mam jednak nadzieję, że uda się znaleźć coś ciekawego w rozsądnej cenie.
5. Uwielbiam swetry takie jak ten na zdjęciu, zwłaszcza w szarych odcieniach. Pasują do nich różowe dodatki. Chętnie zakupię jeszcze jeden na zimę.
6. Chciałabym w końcu kupić kominek, by móc rozpocząć przygodę z woskami. Ciągle coś staje mi na drodze i chyba jestem ostatnią osobą w blogosferze, która nie paliła wosków :)
Jak prezentują się Wasze wishlisty? Zostawcie linki w komentarzach, chętnie obejrzę, co wpadło Wam w oko w tym sezonie.