Strony


Witajcie!

Yankee Candle to chyba najbardziej pachnąca marka jaką znam. Choć dość długo nie mogłam zdecydować się na przekroczenie progu sklepu, w którym można kupić pachnące woski i świece, to ten pierwszy krok mam już za sobą. Mogliście o tym przeczytać w tym poście, gdzie napisałam również, jak w moje ręce trafił kominek za 4 złote. Dziś przyszedł czas na recenzję mojego pierwszego wosku - Sweet Strawberry.


Uwielbiam truskawki i bardzo żałuję, że nie są dostępne przez cały rok. Może przesadzam - są niby dostępne - jednak truskawki nie smakują zimą tak dobrze jak latem. Jako fanka owocowych aromatów bez wahania zdecydowałam się właśnie na wosk Sweet Strawberry. 

Czytałam, że wielu osobom ten truskawkowy wosk nie przypadł do gustu, jednak mnie zauroczył! Nie mam zbyt dużego porównania z innymi woskami, ponieważ ten jest moim pierwszym, ale musicie uwierzyć mi na słowo, że gdy wracam do swojego rodzinnego domu po całym tygodniu nieobecności, zapach truskawki jest wyczuwalny w moim pokoju choć wosk był palony 5-6 dni temu. Niech Was również nie zwiedzie nazwa tego pachnącego malucha. Truskawka nie jest aż tak bardzo słodka - wręcz przeciwnie jest lekko kwaskowata - wydaje się jakby była przed chwilą zerwana z krzaczka.


Moim zdaniem zapach Sweet Strawberry świetnie oddaje zapach pierwszych truskawek. Co najważniejsze, nie jest on duszący czy przytłaczająco słodki, a rześko ożywia pomieszczenie.

Ja swój truskawkowy pierwszy raz z Yankee Candle mam za sobą! I jestem bardzo na TAK :)

13 komentarzy:

  1. Ciekawi mnie zapach tego wosku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nie mam kominka, dlatego kupuje tylko świece

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe jak taki letni zapach sprawdziłby się u mnie zimą. Ściskam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za nim, jak dla mnie w ogole nie przypomina truskawek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie zapachy to ja bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe czy przypadłby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten wosk, ale jeszcze nie paliłam. Chociaż teraz muszę się przekonać czy mi się spodoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam woski, również YC. Zachęcam Cię do wypróbowania wosków Goose Creek. Są absolutnie boskie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię woski Yankee Candle, tego co prawda nie wąchałam, ale też uwielbiam truskawki! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Naklejek wodnych nie ma się co bać! To na prawdę mega prosty sposób na genialne pazurki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam go, był ładny ale nie zachwycił mnie do tego stopnia, żebym kupiła go jeszcze raz ;)

    OdpowiedzUsuń