Cześć!

Chyba każda mama zastanawia się jakie kosmetyki wybrać dla swojego dziecka. Przed narodzinami pierwszej córki długo to analizowałam. Przy drugim dziecku byłam już bardziej świadoma, ale nadal zależało mi na tym, aby kosmetyki były bezpieczne, delikatne i wygodne w użytkowaniu. Właśnie takie są kosmetyki dla dzieci Dermz Healpsorin Baby, na temat których przygotowałam ten wpis. Zapraszam do lektury!

Jak widzicie na zdjęciu miałyśmy okazję poznać cztery produkty: 

  • emulsję myjącą,
  • szampon,
  • balsam,
  • olejek żelowy.

Zauważcie, że opakowania wszystkich kosmetyków są naprawdę bardzo funkcjonalne. Emulsja, szampon i balsam posiadają wygodne pompki, natomiast olejek opakowanie typu airless. Przy dzieciach tego typu opakowania naprawdę fajnie się sprawdzają. Do tego posiadają uroczą szatę graficzną, która od razu przykuwa uwagę naszych pociech. Moja starsza córka lubi, gdy na opakowaniach są widoczne różne zwierzątka, dzięki temu jest mi łatwiej przekonać ją do kąpieli :) Mówię czasem: "chcesz się umyć tym żelem z lewkiem?". I od razu moja skuteczność rośnie o kilkadziesiąt procent :P


Zacznę od recenzji żelowego olejku, bo pozwolił on szybko uporać się nam z ciemieniuchą i zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie. Moja młodsza córka skończyła niedawno 5 miesięcy i ciemieniucha nie dawała nam już spokoju. Przyznam, że przy pierwszej córce wystarczyła zwykła codziennie pielęgnacja i wyczesywanie, ale tym razem wyczesywanie nie pomagało. Co prawda na początku nakładałam jeszcze sam olej ze słodkich migdałów, ale on również nie zdał egzaminu. Ciemieniucha była naprawdę "drobna", ale rozsiana po całym przodzie główki. 
Jeśli chodzi o olejek żelowy Dermz, to producent zaleca aplikować niewielką ilość olejku przez 15-20 minut i tak też zrobiłam. Co się okazało? Dwie aplikacje żelowego olejku Healpsorin Baby i nasz problem zniknął! Naprawdę, tylko dwie! Byłam w szoku jak szybko olejek poradził sobie z ciemieniuchą. Tutaj w składzie również mamy olej ze słodkich migdałów, ale w otoczeniu innych składników takich jak olej lniany, olej z pestek arbuza czy skwalan, który zapobiega utracie wody. Czuć, że wszystko jest dobrane w odpowiednich proporcjach, gdyż olejek po prostu działa. 


Przetestowaliśmy również szampon Healpsorin Baby. W przypadku młodszej córki był on produktem dopełniającym działanie olejku, o którym pisałam powyżej. Skóra głowy mojej córki wygląda teraz o niebo lepiej - jest nawilżona, a ciemieniucha już się nie pojawia, także efekt został utrzymany :) Szampon dobrze się pienił, lekko pachniał i nie szczypał w oczy, co potwierdza z kolei moja starsza pociecha. Szampon nie plątał jej włosów, co uważam za spory plus, gdyż ma już całkiem długie włoski. 



Kolejny produkt, dzięki któremu skóra starszej córki w końcu przestała się przesuszać to emulsja myjąca Healpsorin Baby. Chyba każda matka zna ten problem... Najpierw przekonujesz dziecko godzinę, aby weszło do wanny, a potem godzinę żeby z niej wyszło... Moja córka lubi wodę, zdecydowanie! No, ale niestety, długie przesiadywanie w wodzie kończy się przesuszeniem jej delikatnej skóry. Zauważyłam, że od kiedy używamy emulsji Healpsorin Baby skóra mojej córki jest w lepszej kondycji. Nie wysusza się tak szybko i córka może oddawać się swoim ulubionym zabawom w wodzie. Bardzo polecam ten kosmetyk. 


Ostatni produkt to balsam do ciała Healpsorin Baby. Przyznam szczerze, że przy tak dobrym produkcie do mycia ten balsam nie jest konieczny, jednak miałyśmy okazję zapoznać się i z nim. Balsam ma lekką konsystencję i szybko się wchłania. Momentalnie przynosi ulgę suchej skórze. Wiem, bo sama używam go do moich przesuszonych obecnie dłoni. To kosmetyk z bogatym składem (zawiera ceramidy, prowitaminę B5 czy prebiotyki), który świetnie radzi sobie z łuszczącą się suchą skórą. Kolejny raz jestem na tak. 


Moja ocena jest oczywista: 5/5 :) Cała linia kosmetyków dla dzieci Healpsorin Baby marki Dermz spisała się u moich córek na medal. Jeśli szukacie produktów z dobrym składem, delikatnych, ale skutecznych, to zdecydowanie polecam ten zestaw. Wiem, że nie tylko ja jestem zadowolona (zanim zaczęliśmy używać tych kosmetyków zrobiłam oczywiście mały rekonesans).

Cały zestaw kosmetyków kupicie na stronie producenta 

Jestem ciekawa czy znacie już kosmetyki dla dzieci marki Dermz? Dajcie znać czego używają wasze pociechy. 

Post powstał w ramach współpracy. 

1 komentarz:

  1. Jeżeli chodzi o mnie, to staram się korzystać ze sprawdzonych kosmetyków, dlatego regularnie zamawiam kosmetyki z oferty http://www.apiscosmetics.pl/ . W ofercie ich produktów znajdziecie najróżniejsze kosmetyki naturalne do pielęgnacji ciała oraz włosów.

    OdpowiedzUsuń