Hej!
Cieszę się, że mój poprzedni wpis był tak chętnie odwiedzany :) Miałam ostatnio różne przemyślenia na temat zasadności istnienia tej strony, ale zainteresowanie wpisami naprawdę motywuje - byle tylko była chęć do tworzenia postów.
Dziś opowiem o masłach do ciała The Body Shop z ubiegłorocznej edycji świątecznej. Tak, nie pomyliłam się - z...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą masło do ciała. Pokaż wszystkie posty
Cześć!
Będę monotematyczna, ale dziś znów przygotowałam recenzję produktu nawilżającego ciało. Mamy już prawie lato i mogłoby się wydawać, że cięższe masła do ciała pasują nam tutaj jak przysłowiowy kwiatek do kożucha. Moja skóra jednak czasem sama dopomina się silniejszej porcji nawilżenia, a pachnącemu masłu shea nie można odmówić :) Ja nie...
Cześć!
Masło shea do niedawna było dla mnie produktem nieznanym. Zresztą tak samo jak i olej kokosowy (dopiero parę tygodni temu zaczęłam olejować włosy i już widzę pozytywne efekty). Od kiedy jednak czytuję blogi, masło shea było takim moim małym kosmetycznym marzeniem. Spełniłam je, kupując naturalne masło shea marki Nacomi.
W poprzednim...
Subskrybuj:
Posty (Atom)