Cera naczynkowa - czego nie robić
Cześć!
Najnowszy box Pure Beauty Really Lovely to istny sztos! Chyba nie skłamię, mówiąc, że to najlepszy box kosmetyczny na rynku. Zawartość aktualnej edycji jest bardzo bogata i zróżnicowana. Myślę, że najbardziej opłaca się subskrypcja, bo dostajemy co miesiąc olbrzymią paczkę kosmetyków w naprawdę świetnej cenie. Zapraszam na przegląd zawartości pudełka z kosmetykami Pure Beauty. Sami oceńcie czy warto ;)
Pudełko Pure Beauty - zawartość
1. Garnier Fructis Goodbye Damage krem bez spłukiwania 10w1 21,99zł/400 ml
Linia Goodbye Damage to jedna z moich ulubionych linii do włosów marki Garnier. Kremu bez spłukiwania jednak jeszcze nie miałam okazji używać, ale właśnie dzięki PURE BEAUTY się to zmieni. Jestem mega szczęśliwa, że poznam taki wielofunkcyjny kosmetyk. To produkt 10w1, który m.in. regeneruje, dodaje blasku, przywraca miękkość, chroni przed wysoką temperaturą, wzmacnia oraz nie obciąża włosów. Brzmi jak kosmetyk idealny - na pewno będę to sprawdzać.
2. Oxygenetic Energize Vitamin C normalizujące serum do twarzy 37,99zł/50ml
Drugi produkt w pudełku to normalizujące serum do twarzy Oxygenetic. Bardzo lubię kosmetyki z witaminą C. To serum dogłębnie regeneruje i odżywia skórę oraz spowalnia procesy starzenia. Co więcej, dotlenia i usprawnia funkcjonowanie komórek, wspierając mikrobiom i barierę ochronną. Producent zaleca stosowanie serum normalizującego na noc, uwalniając bowiem składniki aktywne serum stymuluje nocne procesy odnowy komórek. Kosmetyki tej marki można kupić w Hebe.
3. Vianek intensywnie regenerująca kuracja do dłoni 29 zł/75 ml z bawełnianymi rękawiczkami
Nie będę ukrywać, że bardzo lubię kosmetyki marki Vianek. Ich krem do stóp genialnie się u mnie sprawdzał, więc liczę, że ta kuracja do rąk również będzie skuteczna. Intensywnie regenerująca kuracja Vianek przeznaczona jest do intensywnej pielęgnacji skóry dłoni: ma nawilżać, odżywiać i zmiękczać skórę dzięki połączeniu emolientów i humektantów. W składzie znajduje się masło shea, awokado i mocznik. Myślę, że dodatek bawełnianych rękawiczek w zestawie tylko spotęguje efekty.
4. Bielenda wegańska maska do włosów zniszczonych 11zł/125ml
Moje włosy lubią kokosa w kosmetykach, wiec jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się ta maska do włosów zniszczonych od Bielendy. Maskę zamknięto w wygodnej tubce, która wygląda jak mus owocowy :) Maska sprawia, że włosy będą wyglądały świeżo, będą puszyste i wzmocnione. Dodatkowo ma zapobiegać elektryzowaniu się kosmyków. W składzie znajduje się mleczko kokosowe, masło karite oraz skrzyp polny.
5. MIYA COSMETICS naturalny dezodorant w kremie 39,99zł/30ml
Pudełko Pure Beauty zaskoczyło mnie również obecnością naturalnego dezodorantu w kremie od marki Miya Cosmetics. Dezodorant działa łagodząco na skórę, dzięki czemu może byc stosowany nawet po depilacji. Zapewnia długotrwałe uczucie świeżości oraz zapobiega powstawaniu nieprzyjemnego zapachu. Dezodorant Miya przeciwdziała też powstawaniu plam na ubraniach (również ciemnych). Chętnie go użyję i sprawdzę jak działa.
6. Garnier serum na przebarwienia z witaminą C 44,99zł/30ml
To serum na przebarwienia z witaminą C marki Garnier zdobyło już rzeszę fanek na Instagramie. Nie mam dużych przebarwień, ale po ciążach ten problem dotyczy i mnie. Skład serum jest naprawdę fajny. Mamy tutaj silnie skoncentrowany kompleks witaminy C, niacynamid oraz kwas salicylowy. Serum przywraca blask skórze, wyrównuje koloryt cery i redukuje przebarwienia już w 6 dni. Zapowiada się bardzo obiecująco!
7. Stars from the Stars oczyszczająca pianka-chmurka do mycia twarzy 19,99 zł/150ml
Bardzo lubię pianki do oczyszczania twarzy, więc super, że w pudełku znalazłam właśnie piankę Stars from the Stars. Formuła pianki została oparta o łagodne substancje myjące, które pomagają usunąć zabrudzenia z powierzchni twarzy. W składzie znajdziemy również zieloną herbatę i tajemniczy moon cactus, który kwitnie tylko w nocy. Opis producenta jest tak uroczy, że naprawdę mam ochotę od razu użyć tej chmurkowej pianki.
8. MIYA COSMETICS naturalny żel do higieny intymnej z olejkiem z malinn 39,99zł/140ml
Naturalny żel do higieny intymnej z olejkiem z malin MIYA COSMETICS zauroczył mnie swoim cukierkowym opakowaniem. Super, że produkt posiada wygodne opakowanie z pompką. W składzie znajdziemy bardzo fajne składniki łagodzące, wspomagające odpowiedni poziom nawilżenia.
9. Canabo konopny krem do twarzy na dzień nawilżający 27,99zł/50ml
CBD w kosmetykach zyskuje coraz większą popularność, więc zdecydowanie cieszyć może obecność kremu nawilżającego na dzień od marki Canabo. Krem wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, zwiększając jej odporność na negatywne działanie czynników zewnętrznych. Nadaje się do codziennego stosowania. W składzie, który w 97% składa się ze składników pochodzenia naturalnego znajdziemy m.in. CBD, wyjątkowy ekstrakt z białych kwiatów róży stulistnej, jaśminu i stokrotki oraz skwalan. To musi być nawilżacz świetnej klasy :)
10. Perfecta koktajl rozświetlający do ciała Gold Champagne i Pink Prosecco 8,90zł/18ml
Tych dwóch saszetek od marki Perfecta jestem bardzo ciekawa! Efekt rozświetlający musi być naprawdę fajny. Wygodne opakowania w formie saszetek pozwolą zużyć cały produkt. W najbliższym czasie szykuje mi się kilka większych okazji, więc z chęcią przetestuję koktajle w akcji. W wersji Pink Prosecco znajdziemy ekstrakt z ashwagandhy, natomiast Gold Champagne zawiera ekstrakt z białych trufli.
11. Ascolip Liposomalna witamina C 1000mg o smaku cytryny i pomarańczy 97,20 zł/30saszetek
W pudełku Pure Beauty znalazłam również preparat zawierający liposomalną witaminę C od Ascolip. Wysokiej jakości liposomy LIPOSHELL umożliwiają długotrwałe, stabilne zamknięcie witaminy C w ich wnętrzu oraz efektywne przenikanie liposomów wraz z witaminą C do miejsca docelowego, czyli wnętrza komórek. Produkt nie zawiera cukrów, GMO, jest bezglutenowy. W środku opakowania znajdziemy 30 wygodnych saszetek o cytrusowym smaku.
12. Herbapol Polana serum olejowe odmładzanie 25zł/30ml
W boxie znalazł się również produkt dodatkowy w postaci serum olejowego marki Herbapol Polana. Serum prezentuje się przepięknie, bo w kosmetyku zatopione są płatki kwiatów. Producent obiecuje, że serum odmłodzenie nadaje się do każdego typu cery. W składzie znajduje się olej z maku, którego chyba jeszcze nigdy nie używałam, olej z ostropestu, który poprawia jędrność i elastyczność skóry oraz ekstrakt z żywokostu, który redukuje widoczność zmarszczek.
13. Himalaya Wellness Party Smart 6,09zł/1sztuka
Tego produktu od Himalaya Wellness zupełnie się nie spodziewałam. W pudełku umieszczono jedną kapsułkę Party Smart. PrtySmart ułatwia poranek po nocnym wyjściu. Zioła zawarte w PartySmart wspierają funkcje wątroby podczas snu, dzięki czemu budzisz się rano z uśmiechem i energią. Kapsułki nie zawieraja glutenu, pszenicy, kukurydzy, soi, nabiału.
14. Pierre Rene Royal Mat Lipstick 29,99zł /4,8g
Kolejnym produktem w pudełku okazała się matowa szminka Pierre Rene. Z opisu producenta rysuje się nam naprawdę intrygujący produkt. Pomadka ma być matowa, ale zawarte w składzie oleje mają za zadanie nawilżać usta. Często matowe pomadki potrafią wysuszać wargi na wiór, więc tutaj obietnice są naprawdę warte sprawdzenia na sobie. Opakowanie bardzo mi się podoba i posiada magnetyczne zamknięcie.
15. Soraya Rosarium tonik-esencja różana 14 zł/200 ml
Kiedyś nie byłam wielką fanką róży, ale z wiekiem coraz bardziej doceniam ten składnik kosmetyków. Soraya zaproponowała nam tonik-esencję z linii Rosarium. Formuła toniku ma za zadanie odświeżać i koić skórę oraz przywracać odpowiedni poziom pH. Tonik pachnie naturalnie różą, nie zawiera sztucznej kompozycji zapachowej.
16. Urgo Dermocosmetic odbudowująco-odmładzające serum z 10% kompleksem Reti-C próbki
W pudełku Pure Beauty odkryłam również totalną nowość dla mnie, czyli markę Urgo Dermocosmetic pod postacią próbek serum odbudowujaco-odmładzającego. Jako że jest to nowa marka na rynku, chętnie poznam te próbki. Skład jest naprawdę ciekawy. Sama niedawno zaczęłam stosować retinal w swojej pielęgnacji, więc mam już zbudowana tolerancję.
Jestem pod mega pozytywnym wrażeniem po unboxingu pudełka PURE BEAUTY z najnowszej edycji Really Lovely 😀 Bardzo cieszy mnie obecność serum z witaminą C od Garnier, pianki Stars from the Stars, kuracji do włosów Garnier Fructis czy naturalnego dezodorantu MIYA COSMETICS. Zresztą nie tylko te kosmetyki wpadły mi w oko, ponieważ cała zawartość jest świetna! Widziałam na stronie, że pudełko Really Lovely jest już wyprzedane, ale myślę, że w kolejnych miesiącach Pure Beauty również nas zachwyci, a najbardziej opłaca się subskrypcja Pure Beauty.❤️
Jestem ciekawa waszej opinii na temat tego pudełka. Jak podoba się wam zawartość?
Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką PURE BEAUTY.