Cześć!
Nie jestem specjalistką od makijażu, ale czasem muszę trochę lepiej wyglądać :D Nie nakładam na siebie nieskończenie wiele, ale lubię lekko błyszczeć. Jakiś czas temu koleżanka-konsultantka marki Avon podarowała mi rozświetlające perełki. Co prawda po jakimś czasie ukradła mi je siostra, ale zdążyłam je przetestować na sobie. Jesteście...
Witajcie!
Być może już zdradzałam Wam, że jestem na etapie szukania "moich" perfum, czyli takich, które pasowałyby do mnie, a jednocześnie byłyby dość trwałe. Jak na razie mam kilka swoich typów (o czym na końcu posta), ale w międzyczasie zadowalam się zapachami z nieco niższej półki cenowej. Dziś zatem postanowiłam napisać kilka słów na temat...
Cześć!
O tym, jak ważny jest peeling w pielęgnacji ciała wie chyba każda z nas. Ja jednak często zapominałam o tym, by używać peelingu. Po prostu nie czułam takiej potrzeby. Ale czasy się zmieniają, ciało z wiekiem nie staje się młodsze, toteż peeling w końcu stał się moim przyjacielem. Polubiłam nie tylko gładką skórę po, ale nawet sam proces...
Labels:
Witajcie!
Luty to dla mnie szalony miesiąc, kiedy to co druga moja koleżanka ma jakieś święto. Cały miesiąc jest więc przepełniony poszukiwaniami prezentów i spotkaniami. Nie skłamię, jeśli powiem, że w lutym czas mija mi wyjątkowo szybko! Szybkie też były moje ostatnie zakupy w Tesco. Do koszyka wpadło mi parę potrzebnych produktów i jeden,...
Witajcie!
Stwierdzam, że jestem uzależniona od pielęgnacji dłoni - kremowanie ich weszło mi już w nawyk! W związku z tym kremy do rąk zużywam bardzo szybko. Naprawdę systematyczna pielęgnacja może zdziałać cuda - w końcu nie muszę wstydzić się swoich dłoni. Dziś zatem przygotowałam dla Was recenzję kremu do rąk Sally Hansen Nails&Cuticles.Czy...
Labels:
Witajcie!
Z organizacją mojego wolnego czasu jest ostatnio bardzo kiepsko. Ale z drugiej strony... Jest kiepsko z moim wolnym czasem w ogóle. Podziwiam osoby, które pracują i regularnie prowadzą bloga. Dla mnie jest to sytuacja nieosiągalna. Przynajmniej nie na razie. Jak Wy sobie z tym radzicie? Kończąc biadolenie, chciałabym przejść do meritum,...
Witajcie!
Zwykle z pewnym dystansem podchodzę do wszelkiego rodzaju hitów kosmetycznych. Bardzo często zakup polecanej przez prawie wszystkie dziewczyny masakry przynosił mi jedynie rozczarowanie. Teraz staram się być bardziej rozważna :) Podejść do zakupu bohaterki dzisiejszego posta - matowej pomadki Bourjois - miałam kilka. Przeczytałam też...
Cześć!
Być może dobrze już wiecie, że jestem fanką maskar wydłużających. Kiedyś kupowałam tylko takie, teraz jestem bardziej otwarta na świat :) Dziś jednak opowiem Wam maskarze marki Rimmel właśnie z grupy wydłużających. Na końcu wpisu zobaczycie, jak tusz Lash Accelerator prezentuje się na moich rzęsach - będziecie mogły ocenić efekt :) Zapraszam...
Labels:
Subskrybuj:
Posty (Atom)