Cześć!

Kalendarz adwentowy Pure Beauty 2023 zawierał mnóstwo intrygujących marek, również z wyższej półki. Jako wielka fanka miniatur perfum zachwyciłam się miniaturą wody toaletowej Bright Crystal od Versace, którą znalazłam w okienku nr 4. Versace Bright Crystal to nie jest nudny zapach, to prawdziwe doświadczenie zmysłowe, które podkreśli wyjątkowość każdej kobiety.

Zapach Bright Crystal od Versace znałam już wcześniej - jest on bardzo dziewczęcy, kwiatowy. Zdecydowanie pasuje do młodej, aktywnej kobiety, która uwielbia, gdy w jej życiu dużo się dzieje, lubi być w centrum uwagi i po prostu świecić jak diament.

Poniżej znajdziecie poszczególne nuty tego zapachu. Zapach Bright Crystal na początku pachnie dość intensywnie, prezentując nuty soczystego granatu i cytrusowego yuzu. Następnie zapach pokazuje swoje kwiatowe oblicze. Bukiet kwiatów złożony z piwonii, magnolii oraz lotosu nadaje wodzie eleganckiego charakteru. Nuty bazy z kolei takie jak mahoń afrykański, piżmo oraz żywica bursztynowa tworzą trwałe i zmysłowe tło dla całej kompozycji. To właśnie one dodają perfumom niezapomnianego wykończenia i głębi. 

Nota głowy:
yuzu, akord lodowy, granat
Nota serca:
piwonia, magnolia, lotos
Noty bazy:
mahoń afrykański, piżmo, żywica bursztynowa

Jeśli chodzi o sam flakonik naszej miniatury, to wygląda jak wersja pełnowymiarowa i jest naprawdę piękny. Flakon Bright Crystal jest przezroczysty, więc w całej okazałości ukazuje nam różowy delikatny kolor wody toaletowej. Lekko ścięte boki przywodzą na myśl kryształ, zwieńczony zamknięciem w postaci szlifowanego diamentu. Klasa i szyk -  bardzo podoba mi się to opakowanie! 

Moim zdaniem Bright Crystal to perfumy, które nadają się zarówno na dzień, jak i na wieczór. Podkreślą one naturalną urodę kobiety, pokazując jej różne oblicza. Mamy tutaj połączenie elegancji, kobiecości i lekkości. Woda toaletowa Bright Crystal to zdecydowanie wyjątkowy zapach. 

Jak Wam się podoba to okienko z kalendarza adwentowego Pure Beauty? Ja szczerze przyznam, że jestem zachwycona. Super, że pojawiły się w kalendarzu nawet kosmetyki z górnej półki, bo bardzo podniosło to wysoki już poziom całego kalendarza :) 

Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką Pure Beauty. 

Brak komentarzy