Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wishlista. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wishlista. Pokaż wszystkie posty
Kosmetyczne nowości, które chcę wypróbować

Kosmetyczne nowości, które chcę wypróbować

Cześć!

Ostatnio wychodzę z założenia, że najlepsze prezenty to te, które zrobiłam sobie sama :) Podążając za tym trendem, przygotowałam kosmetyczną listę życzeń. Kilka marek wprowadziło produkty, na które patrzę z dużym zainteresowaniem. Jestem ciekawa czy Wy już je znacie? Jeśli tak to dajcie znać jak się u Was sprawują. Chętnie poznam Wasz opinie. Mam nadzieję, że uda mi się te moje kosmetyczne zachcianki spełnić. 

miya-esencja-do-twarzy, miya-serum, bielenda-kokos-i-aloes, nacomi-teczowy-mus, vianek-pomadki

Lace up - ubrania z wiązaniami

Lace up - ubrania z wiązaniami

Cześć!

Dzisiaj zapraszam na krótki przegląd ubrań lace up ze sklepu Rosegal. Wiązania szybko podbiły serca kobiet, zresztą wcale mnie to nie dziwi. Moim zdaniem będą jeszcze modne przez długi czas. Przed Wami kolejna lista zakupowa. Wybrałam super spódniczki i bluzeczki dla każdej z nas :D No, może akurat na wakacyjne wojaże, nie zaś na zimowe wieczory :) Spójrzcie same jak się prezentują, może skusicie się na coś w ramach świątecznych wyprzedaży

rosegal-wish-list, lace-up-ubrania

Szarą spódniczkę widziałam już u paru dziewczyn na blogach. Jest dość krótka, ale wygląda bardzo efektownie. Do tego można kupić ją w różnych kolorach. Kolejna, brązowa spódniczka posiada krój litery A. Coraz bardziej przekonuję się do takich spódniczek, świetnie wyglądają z koszulami, zarówno do dziennych jak i bardziej eleganckich stylizacji. Zielona spódniczka natomiast wpadła mi w oko ze względu na kolor. Zieleń to moje odkrycie tego sezonu, coraz chętniej kupuję ubrania w tym kolorze. 

Kolejna propozycja to już bluzeczka na "po diecie" :D Takie dwa w jednym - rano można ją założyć do pracy pod marynarkę, a potem na imprezę. Dolna propozycja z lewej to bezpieczna opcja. Niewielkie wiązanie, jak i kwiatowe rękawy zwracają uwagę. Zastanawiam się jednak, czy nie będzie prześwitywać, bo lubię takie kwiatowe motywy. Dalej mam już czarny sweterek oversize i fioletowy top z wiązaniem na plecach. Takiego swetra jeszcze nie widziałam, a czarnych rzeczy nigdy dość w mojej szafie. Na koniec zostawiłam ozdobny stanik z seksownym wiązaniem :) Sama chyba się nie skuszę, ale wygląda naprawdę ciekawie. 


Dajcie znać co najbardziej Wam się podoba i czy kupujecie w Rosegal

Świąteczne dekoracje za grosze

Świąteczne dekoracje za grosze

Cześć!

Święta coraz bliżej. Nawet nie wiem kiedy zleciał ten rok... Pamiętam jak w styczniu pisałam post o markach, które chciałabym poznać w tym roku. Nie wszystko zdążyłam przez te 12 miesięcy zrealizować. Ale może będę grzeczna i odwiedzi mnie bogaty Mikołaj. Ho-ho-ho :D 
Wszystkie większe i mniejsze sklepy internetowe, np. Gamiss zachęcają nas do zakupu zniżkami. Rabaty są, ale czy faktycznie takie spore... Chyba jeszcze daleko nam do Stanów Zjednoczonych, gdzie można sporo "zaoszczędzić". Ale wracając do tematu Świąt - przejrzałam asortyment jednego sklepu z chińskim towarem. Pełno tam zachęcających gadżetów, ale czy warto je kupić....? :P


Pierwszy kolaż dotyczy kolorowych naklejek z motywami świątecznymi. Zawsze marzyła mi się taka choinka na ścianie - zamieściłam dwie wersje: białą i czerwoną. Podpatrzyłam ją chyba w jakimś z amerykańskich filmów i myślę, że taka ozdoba robiłaby wrażenie. Fajnie prezentują się też te czerwone bombki. Ostatni napis "Merry Christmas" posiada nieco mniejsze wymiary i zmieści się w każdym wnętrzu :)


Generalnie sporo tu dodatków do domu. Można znaleźć coś co ozdobi naszą toaletę - mikołajowe nakładki na sedes czy ubranka dla opakowań na chusteczki higieniczne. Tylko czy ktoś takie cuda kupuje? :)


Dajcie znać, gdzie kupujecie dodatki świąteczne i czy czekacie na Święta? 


Zaful, czyli co ja w ogóle robię

Zaful, czyli co ja w ogóle robię


Cześć!

Sklep Zaful oferuje swoim klientom ciekawe rabaty. W dniu 11.11 odbędzie się Double 11 - wielka wyprzedaż. Chciałam pokazać Wam co szczególnie spodobało mi się na tej stronce. Będą to przede wszystkim ciepłe swetry. Jestem zmarzlakiem, więc co roku uzupełniam swoją szafę o kolejne ciepłe okrycia. Odezwała się do mnie przedstawicielka Zaful. Nie wiem co o tym myśleć, czy Wy jesteście ze współpracy z tym sklepem zadowolone? Robię ten wpis na próbę, zobaczę jak to będzie wyglądać, ale nie wiem czy mam na to czas :P

Swetry 

Jak dla mnie zima mogłaby nie istnieć :P Ciepły sweter w okresie jesienno-zimowym to podstawa. Bardzo spodobał mi się ten szary sweterek z modnymi w tym sezonie haftami. Różowe propozycje (wiązania na plecach, wiązania na brzuchu) natomiast zawierają nieco zadziorne wiązania. Brązowy sweterek z chokerem skradł moje serce :) Nie widziałam jeszcze nigdzie podobnego kroju. Swetrów jest na tej stronie bardzo dużo, ale zobaczcie jakie na przykład mają wymiary...

Spódnice

Nie mogłam przejść również obojętnie wobec spódnic. Kiedyś nosiłabym tylko spodnie, ale teraz doceniam tę część garderoby. Spodobała mi się skórzana spódniczka z koronkową wstawką oraz haftowana krótka spódniczka o kroju A. 

zaful-wishlist


            

I jak podobają Wam się moje propozycje? W końcu jesienią też można wyglądać modnie :D Dajcie znać czy coś szczególnie wpadło Wam w oko. 
Kosmetyczne zachcianki vol 2

Kosmetyczne zachcianki vol 2


Witajcie!

Poprzednia lista kosmetycznych zachcianek, którą stworzyłam została przeze mnie zrealizowana w 50%. Nie jest to zły wynik, chociaż zawsze mogłoby być lepiej. Jesień i dłuższe wieczory spędzane w domu z kubkiem dobrej herbaty sprzyjają przeglądaniu Internetu, a co za tym idzie, sprawiają, że kolejne zachcianki pojawiają się na moim horyzoncie. Lubię przygotowywać o nich wpisy, ponieważ zawsze służycie mi radą, a poza tym sama sprawdzam, czy kosmetyk faktycznie jest mi potrzebny (zanim kupię, mam jeszcze chwilę czasu do namysłu). Staram się nie kupować pod wpływem chwili, a raczej bardziej przemyśleć zakup. Dlatego kolejna odsłona kosmetycznych marzeń nie zaszkodzi. Wybrałam 6 produktów, które krążą w moich myślach :)


wishlist, kosmetyczne-zachcianki

Od jakiegoś czasu coraz bardziej kuszą mnie azjatyckie kosmetyki. Od kiedy przeczytałam u Black Liner o linii z zieloną herbatą Innisfree chętnie bym ją poznała na własnej skórze. Przymierzam się do zakupów na Jolse.com, ale póki co to tylko rozważania. Niemniej myślę, że przynajmniej jeden kosmetyk tej marki znajdzie się w moim koszyku. 

Podobnie rzecz ma się z maskami w płachcie. W Polsce koszt jednej maski to minimum 10 zł. Bardziej więc opłaca się kupować je za granicą. Ciekawią mnie chociażby te "warzywne" maski TonyMoly. Zestaw bodajże dziesięciu sztuk wychodzi całkiem korzystnie, właśnie na stronie Jolse. Dzięki temu można poznać wszystkie warianty, porównać i wyrobić sobie opinię, który jest najlepszy. 

Chciałabym wypróbować również peeling do skóry głowy Vianek, który podobno jest totalną nowością. Peeling pochodzi z tej samej linii co olejek do demakijażu, który recenzowałam ostatnio. Cała seria wydaje mi się kusząca, ale na tę chwilę peeling przydałby mi się najbardziej. Mam wrażenie, że moja skóra głowy po lecie jest niedostatecznie dopieszczona.

Spodobał mi się także zapach Viva la Vita Avon. Jest to bardzo kobieca kompozycja, o owocowo-kwiatowym aromacie. Ma w sobie sporo ciepła, pozytywnych wibracji i kojarzy mi się z elegancką, pewną siebie kobietą, która wie czego chce. Nie jest to mdły, pozbawiony wyrazu zapach. Mam wrażenie, że całkiem fajnie rozwija się i pokazuje swoje różne oblicza. Czyli zachowuje się jak prawdziwa kobieta :) Zapach świetnie nadaje się na dzień i mam zamiar go nabyć właśnie w większym flakonie. Mam wersję mini i już przypadła mi do gustu. 

Oprócz tego marzy mi się kolejna pomadka w płynie Golden Rose. Jest to jedyny produkt z kolorówki w moim zestawieniu. Gama kolorystyczna pomadek jest naprawdę szeroka, chociaż ja pewnie będę się decydować na brudny róż bądź odcień nude. W tym temacie jestem nudna - gorące czerwienie czy fiolety nie są dla mnie. Nie lubię przyciągać uwagi moimi ustami, zdecydowanie lepiej czuję się, gdy mam mocniej podkreślone oczy. 

Ostatni produkt, który ciągle chcę poznać to balsam do ust Eos. Wymarzyłam sobie wersję truskawkową i chętnie się na nią skuszę, ponieważ w okresie jesienno-zimowym usta potrzebują wsparcia. Eos kojarzy mi się z wygodą, zobaczymy czy będzie skuteczny na tyle, że stanie się moim ulubieńcem. Widziałam, że te balsamy pojawiły się w końcu w Rossmannie, więc teraz są już na wyciągnięcie ręki :) 

Dajcie znać jakie są Wasze kosmetyczne zachcianki na jesień? Znacie jakieś kosmetyki z mojej listy? :) Moją poprzednią listę znajdziecie tutaj
Wishlista wakacje 2015

Wishlista wakacje 2015


Cześć!

Nie jestem fanką robienia wishlist. Ale natchnęło mnie. W końcu mamy wakacje i można troszkę zaszaleć. Dzięki temu, że prowadzę bloga, jestem bardziej zdecydowana i lepiej wiem, czego potrzebuję, ale czasem ulegam wpływom. Zapraszam Was na krótki przegląd moich zachcianek :) Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować moje małe kosmetyczne "marzenia". 




1. Kosmetyku znajdującego się pod numerem jeden, chyba nikomu nie muszę przedstawiać. Od dawna marzy mi się matowa szminka Bourjois. Jestem zdecydowana na 10 - Don't pink of it. Wydaje mi się, że najbardziej będzie pasować do mojego typu urody. Mam nadzieję, że się nie zawiodę :P

2. EOS chodzi za mną już jakiś czas. Nie jestem gadżeciarą, ale szczerze przyznam, że nigdy nie używałam balsamu do ust w takiej formie i ogromnie mnie ciekawi, jak się sprawdza. Liczę poza tym na dobre właściwości pielęgnacyjne.

3. Kallos to nieznana mi marka. Chciałabym jednak w końcu dowiedzieć się, jak zareagują na nią moje włosy. Skuszę się prawdopodobnie na wersję Keratin, ponieważ czytałam, że dobrze sprawdza się na włosach niskoporowatych. Czy jakaś włosomaniaczka mogłaby to potwierdzić? Bardzo proszę :)

4. Kilka dni temu odwiedziłam YR i ten zapach (jabłko + anyż) po prostu mnie zachwycił. Mgiełka według mnie świetnie pasuje na gorące letnie wieczory. Czytałam jednak, że trwałość nie jest na zadowalającym poziomie. Nie jest to dla mnie produkt pierwszej potrzeby, ale może zaszaleję. Przecież ostatnią mgiełkę kupiłam sobie jakieś 10 lat temu!

5. Olej kokosowy to wielozadaniowy produkt. Chciałabym w końcu móc poznać jego zbawiennie właściwości. 

6. Ostatni kosmetyk na liście to krem marki Dermedic. W zasadzie chciałabym wypróbować kilku produktów tej marki z linii Angio Preventi. Moja cera naczynkowa będzie mi za to wdzięczna.


Znacie któryś z produktów zamieszczonych na mojej kosmetycznej liście? Polecacie czy odradzacie?


Ceneo