Kosmetyczna - recenzje kosmetyków, pielęgnacja twarzy i ciała

Strony

  • O mnie
  • Współpraca

12/23/2017

Pędzle syrenki, ciepły sweter i kolejna torba z haftem, czyli Gamiss :)


Cześć!

W tym całym świątecznym rozgardiaszu znalazłam chwilę, aby napisać coś na szybko. Ze względu na przygotowania do Świąt mój wolny czas nieco się skurczył i nie miałam zupełnie głowy, aby pokazać Wam ostatnie zamówienie z Gamiss. Przyszło akurat dwa tygodnie temu, w dwóch paczkach. Byłam bardzo ciekawa czy pędzle dotrą jeszcze przed Świętami :) Całe szczęście, udało się :) 
pedzle-syrenki,chinskie-pedzle,pedzle-gamiss
pedzle-syrenki,chinskie-pedzle,pedzle-gamiss
pedzle-syrenki,chinskie-pedzle,pedzle-gamiss
pedzle-syrenki,chinskie-pedzle,pedzle-gamiss
pedzle-syrenki,chinskie-pedzle,pedzle-gamiss
pedzle-syrenki,chinskie-pedzle,pedzle-gamiss
pedzle-syrenki,chinskie-pedzle,pedzle-gamiss
pedzle-syrenki,chinskie-pedzle,pedzle-gamiss
pedzle-syrenki,chinskie-pedzle,pedzle-gamiss
Pierwszą rzeczą, którą zamówiłam są urocze pędzle syrenki. Pędzle posiadają kolorowe błyszczące trzonki i kolorowe włosie. Są miękkie i nawet wygodnie leżą w dłoni, a obawiałam się, że nie będzie nimi operowało się zbyt dobrze. Pędzli w zestawie mamy sześć, ale jeden nie załapał się do zdjęć :) Cóż mogę powiedzieć... Nie mam zbyt dużych wymagań, ponieważ moje umiejętności tworzenia makijażu są raczej marne, ale pędzle jak dla mnie spisują się całkiem fajnie.  
sweter-oversize-gamiss, cieply-sweter
sweter-oversize-gamiss, cieply-sweter
Kolejna rzecz, którą kupiłam pod wpływem zdjęć w Internecie, to ciepły sweter. Wybaczcie, że nie pokazałam go na sobie, ale nie miał mi kto zrobić zdjęć. Ma odrobinę dłuższy tył. Zdecydowałam się na jasnoniebieski kolor, ale z bliska można dojrzeć czarne nitki. Pierwsze wrażenie nie było pozytywne, ale gdy go założyłam już bardziej mi się spodobał. Niestety to rozmiar uniwersalny i mam wrażenie, że jest odrobinę na duży, ale teraz oversize w modzie :)
torebka-z-haftem, torebka-gamiss
torebka-z-haftem, torebka-gamiss
torebka-z-haftem, torebka-gamiss
Trzecia rzecz, z którą wiązałam duże nadzieje to torebka. Ostatnio zamówiłam małą "haftowaną", ale teraz chciałam wybrać coś większego. Torebka posiada dwie przegrody zamykane na zamki oraz dłuższy pasek. Można nosić ją więc na ramieniu jak i w ręce. Z przodu widnieje haft. Ogólnie nie jest źle, ale oczywiście lepiej wygląda na zdjęciach w sklepie ;P

PĘDZLE 
SWETER
TOREBKA
pedzle-syrenki, chinskie-pedzle,pedzle-gamiss
Podsumowując, najbardziej zadowolona jestem z pędzli syrenek :) Są urocze i robią wrażenie :) Niemniej jednak sweter i torebka też mi się przydają :) 

Moje poprzednie zamówienie z chińskiej stronki - klik 

Przypominam Wam również o rozdaniu - klik 

Korzystając z okazji, chciałam życzyć Wam wesołych i spokojnych Świąt!



Więcej »
on 12/23/2017 33
Podziel się!
Labels:
Gamiss, lifestyle, pędzle, sweter, torebka
Nowsze posty
Starsze posty

12/21/2017

Pianki do mycia rąk z Lidla Cien


Cześć!

Mam pewne zboczenie kosmetyczne, a mianowicie uwielbiam wszystko co posiada konsystencję pianki bądź musu :) Uwielbiam dla samej zasady, że coś jest tak lekkie i delikatne jak chmurka. Wy też tak macie? Jeśli tak, to słyszeliście pewnie, że Lidl wprowadził do swojej oferty pianki do mycia rąk. Mają kolorowe, przyciągające wzrok opakowania i jedną wadę - zauważyłam, że są trudno dostępne :P Być może niektórzy kupują je, by gasić swoje pragnienie. Wszak na odwrocie opakowań pianek możemy znaleźć ostrzeżenie, by ich nie pić :D U mnie pianki nie pójdą na zmarnowanie, tj. tradycyjnie wykorzystamy je do mycia rąk. A co! :)
cien-pianki-do-mycia-rak-z-lidla,pianka-do-rak
Pianki są dostępne w trzech wariantach zapachowych:
- soczyste mango,
- złocista morela i lilia wodna,
- wanilia.
Skusiłam się na dwie pierwsze, ponieważ wanilia to nie moje klimaty.
cien-pianki-do-mycia-rak-z-lidla,pianka-do-rak
cien-pianki-do-mycia-rak-z-lidla,pianka-do-rak
Jak widzicie pianki zostały umieszczone w przyjemnych dla oka, kolorowych opakowaniach. Zimą tak mało u nas kolorów, że trzeba się jakoś wspomagać takimi okruchami lata. W jednym opakowaniu mieści się 300 ml kosmetyku. Dozownik pianki jest bardzo wygodny - jedna pompka dozuje odpowiednią ilość piany i to wystarcza na umycie rąk.
cien-pianki-do-mycia-rak-z-lidla,pianka-do-rak
cien-pianki-do-mycia-rak-z-lidla,pianka-do-rak
Pianki mają lekką, delikatną konsystencję, ale muszę przyznać, że nie rozpuszczają się bardzo szybko, są dość zwarte. Co mnie pozytywnie zaskoczyło to fakt, że pianki nie wysuszają skóry dłoni. Pozostawiają na skórze lekki owocowy bądź kwiatowy zapach, ale nie utrzymuje się on długo. Zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu zapach mango, ale ja bardzo lubię ten owoc :) 
cien-pianki-do-mycia-rak-z-lidla,pianka-do-rak
Pianka podczas mycia zamienia się w kremową emulsję, dobrze zmywającą wszelkie zanieczyszczenia. Wydajność pianek jest w porządku, nie zauważyłam, by kończyły się dramatycznie szybko, więc pewnie będę do nich wracać. W Lidlu, w którym robię zakupy znikają z półek jednak niezwykle szybko :) 
cien-pianki-do-mycia-rak-z-lidla,pianka-do-rak

Znacie już te pianki do mycia rąk? Jak Wam się podobają? :)
Więcej »
on 12/21/2017 27
Podziel się!
Labels:
Lidl, pianka do rąk
Nowsze posty
Starsze posty

12/17/2017

Mesmerize Black Avon, czyli chyba się starzeję


Cześć!

Wiecie, że chyba się starzeję? :) Ostatnio bardzo zmienił się mój gust zapachowy. Kiedyś sięgałam po lekkie, orzeźwiające zapachy z nutami zielonej herbaty czy cytrusów. Obecnie zauważyłam, że czym bardziej otulający zapach, tym lepiej. Sama nie wiem kiedy zaszła we mnie ta zmiana :D Z racji tego postanowiłam już jesienią poczynić pewne zakupy na Święta, a mianowicie kupić drobny prezent dla siebie - wodę toaletową Mesmerize Black marki Avon. Uważam, że prezenty powinno się dawać przez cały rok. A już zwłaszcza sobie! Ktoś powie - ale jak to Avon? Przecież to nie perfumeria. Ano Avon. Bo lubię ich zapachy. 
mesmerize-black-avon, woda-toaletowa-avon
Zapach Mesmerize Black pierwszy raz miałam okazję poznać dzięki kartkom "Powąchaj mnie" umieszczanych w katalogach. Jednak jak to w życiu bywa media, nawet te papierowe, kłamią, a poza tym papier przyjmie wszystko. Wtedy ten zapach spodobał mi się tak bardzo, że zapragnęłam go mieć. Jednak mój wewnętrzny głos skąpca stwierdził: masz otwarte trzy flakony perfum, więc po co ci kolejne? W sumie racja, przekreśliłoby to moje minimalistyczne zapędy i miałabym więcej do sprzątania :D Poza tym, gdzie znaleźć konsultantkę? Minął jakiś czas wyzerowałam jeden flakonik i wtedy z pomocą ruszyło Allegro. Na Allegro kupimy wszystko, a już na pewno zaopatrzymy się w Avon bez organizowania wycieczki do konsultantki. Bardzo dobrze.
mesmerize-black-avon, woda-toaletowa-avon
I tak znalazł się u mnie ten czarny flakonik. Korek jest plastikowy i zastanawiam się, czy złocenie będzie z niego migrować. W całości jednak flakon wygląda dostojnie, elegancko i tajemniczo. Początkowo jak spojrzałam na te ornamenty to trochę się przeraziłam, że będzie mocno orientalnie. Na szczęście, nie wyczuwam w Mesmerize Black orientalno-natrętnych nut :) Recenzje tego zapachu są skrajne. Ja jednak zaliczam się do jego fanek.
mesmerize-black-avon, woda-toaletowa-avon
Zapach budują poszczególne elementy:
Nuty głowy: mandarynka, czerwone owoce, grejpfrut, morela
Nuty serca: neroli, jaśmin, gardenia
Nuty bazy: bób tonka, piżmo, australijskie drewno sandałowe

Dla mnie ten zapach jest niejednoznaczny. Nie jestem dobra, jeśli chodzi o opisywanie zapachów. Na początku mocno energetyczny, później staje się otulający, ciepły, kobiecy, ale też nie jest duszący. Mam wrażenie, że dodaje mi pewności siebie. Cieszę się, że będzie mi towarzyszył w te zimowe dni, bo moim zdaniem to jeden z ładniejszych zapachów Avon. Zapach wyczuwam przez jakieś 5-6 godzin. Uważam, że to całkiem dobry wynik. Szczerze mówiąc, nie znalazłam jeszcze zapachu, który trwałby na mnie cały dzień, ciągle takiego szukam.
mesmerize-black-avon, woda-toaletowa-avon
Mesmerize Black to zapach dla kobiet, które lubią otulające nuty. Trwałość może nie powala na kolana, ale to woda toaletowa. Jeśli zaciekawiły Was nuty znajdujące się w tym zapachu, polecam kupić próbki albo zamówić wodę na Allegro :) Będzie zdecydowanie taniej. Ja jeszcze wielokrotnie będę zachwycać się tym zapachem, bo idealnie trafił w mój obecny gust zapachowy. A używanie go to dla mnie sama radość :) A przecież o to w życiu chodzi. 
mesmerize-black-avon, woda-toaletowa-avon

Jakie są Wasze typy, jeśli chodzi o zapachy? Kupujecie wody marki Avon? Co Was kręci w tym momencie? :) 


Więcej »
on 12/17/2017 28
Podziel się!
Labels:
Avon, Mesmerize Black, woda toaletowa
Nowsze posty
Starsze posty

12/11/2017

Jelly Bear Hair, czyli o żelkach, które uzdrawiają włosy


Cześć!

Jeśli miałabym powiedzieć czy podobają mi się moje włosy, to z całą stanowczością odpowiedziałabym, że nie. W bliżej nieokreślonym kolorze, cienkie i lubiące się przetłuszczać... Do tego podatne na wypadanie. Jesienna aura mocno je wymęczyła w tym roku. Dlatego z ogromną nadzieją rozpoczęłam suplementację Jelly Bear Hair. Tych słodkich misiów chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Zawierają wiele składników aktywnych, na czele w biotyną, której niedobory mają duży wpływ na stan włosów i paznokci. Zapraszam zatem na moją opinię na temat żelków na włosy i opis efektów, które zaobserwowałam u siebie. 
jelly-bear-hair, zelki-na-wlosy, zelki-z-biotyna
Opakowanie Jelly Bear Hair to plastikowy różowo-niebieski słoiczek z białą zakrętką. Zawiera ono około 60 sztuk żelków o wadze trzystu gram. Żelki mają pomarańczową barwę i są dość twarde. Smak tych żelków jest... specyficzny. Niby podczas jedzenia nie jest źle, ale po połknięciu w ustach pozostaje gorzkawy posmak, który przypomina nam, że ciągle mamy do czynienia z suplementem, nie przekąską. Z jednej strony chyba to dobrze, bo fani żelków mogliby trochę popłynąć i przyjąć więcej niż zalecaną dawkę dzienną. W przypadku Jelly Bear Hair rekomendowana ilość to dwie sztuki dziennie i tego się trzymałam. Warto w tym miejscu dodać, że Jelly Bear Hair to suplement przeznaczony dla dorosłych, nie dla dzieci. Żelki mają za zadanie utrzymać właściwą pigmentację włosów, zdrową skórę głowy czy nadać blasku naszej czuprynie. 
jelly-bear-hair, zelki-na-wlosy, zelki-z-biotyna
Żelki na włosy zawierają aż 13 substancji aktywnych. Są to:
jelly-bear-hair, zelki-na-wlosy, zelki-z-biotyna
Producent podkreśla, że nie zawierają natomiast laktozy czy glutenu i są GMO free. Odważę się powiedzieć, że skład nie każdego zachwyci. Na pierwszym miejscu widzimy po prostu syrop glukozowo i cukier. Dla wielu moich koleżanek produkty z zawartością cukru na pierwszym miejscu w składzie są z miejsca skreślone, zwłaszcza produkty "lecznicze". 
jelly-bear-hair, zelki-na-wlosy, zelki-z-biotyna

Jak działają żelki na włosy?

Jeśli chodzi o działanie, to muszę przyznać, że wypada mi znacznie mniej włosów. Nie wiem, czy to zasługa żelków, czy po prostu jesienne przesilenie się skończyło, .ale faktycznie włosów wypada mniej Bardzo mnie to cieszy, bo było to ostatnio dla mnie dużym problemem. Ponadto, nie zauważyłam innych pozytywnych efektów zażywania żelków na włosy. Być może dłuższa kuracja byłaby konieczna albo to nie niedobory biotyny są przyczyną osłabionych włosów w moim przypadku. Niektóre efekty (jak utrzymanie pigmentu we włosach) można dostrzec dopiero w dłuższym okresie. 
jelly-bear-hair, zelki-na-wlosy, zelki-z-biotyna
jelly-bear-hair, zelki-na-wlosy, zelki-z-biotyna
Właściwie to zauważyłam u siebie inny pozytywny aspekt - albo raczej psychologiczny efekt. Wzrosła mi systematyczność. Jakoś przyjemniej zażywało mi się żelki-misie niż typowe suplementy w tabletkach. Po prostu o nich nie zapominałam :D Dwa misie na dobry początek dnia - i osiągnęłam powtarzalność 100%!
Koszt jednego opakowania to wydatek rzędu 139 zł. Na stronie producenta widnieje kilka opcji, które pozwolą ten koszt zmniejszyć, można zaopatrzyć się w kilka opakowań na zapas. Żelki możecie kupić także tutaj. 

A Wy znacie żelki na zdrowe włosy? Jakie są Wasze opinie na ich temat? Jak radzicie sobie z jesiennym wypadaniem włosów? 

Więcej »
on 12/11/2017 37
Podziel się!
Labels:
Jelly Bear Hair, suplement diety
Nowsze posty
Starsze posty

12/09/2017

Rozdanie świąteczne - 09.12-27.12.2017

Cześć!

Właśnie uświadomiłam sobie, że już niedługo Święta! W tym całym szale zakupowym, nie zapomniałam jednak również o drobnym prezencie dla Was. Zgłoszenia przyjmowane są do 27.12.2017, a wygrać możecie odżywczy zestaw do pielęgnacji twarzy Vianek. Mam nadzieję, że nagroda Wam się spodoba i chętnie weźmiecie udział w rozdaniu. Krem pod oczy sama planuję wypróbować. Zapraszam!
Wygrać można odżywczy duet do twarzy marki Vianek: krem pod oczy oraz płyn micelarny i tonik 2w1 do każdego typu cery. 

Warunek obowiązkowy:
  • Należy zostać publicznym obserwatorem bloga (+1 pkt)
Elementy dodatkowe: 
  • Polubienie strony Kosmetyczna na FB (+3 pkt)
  • Udostępnienie postu konkursowego na Facebooku (+2 pkt)
  • Dodanie baneru konkursowego w pasku bocznym (+2 pkt)
  • Dodanie mojego bloga do blogrolla (+2 pkt)
  • Dodanie mojego bloga do obserwowanych w serwisie bloglovin bądź zblogowani (+2 pkt)
Standardowo zgłaszać się można poprzez poniższy formularz. Możecie dodać swój adres e-mail, to ułatwi mi kontakt :)


Banerek:


Regulamin:
1. Rozdanie trwa od dnia 09.12 do 27.12.2017 r. do godziny 23:59. Zgłoszenia przesłane po terminie nie będą brane pod uwagę.
2. Wynik ogłoszony zostanie w ciągu 7 dni od zakończenia rozdania w nowym poście na blogu.
3. Organizatorem i sponsorem rozdania jest autorka bloga mowtylkoszeptem.blogspot.com. Nagroda jest nowa. Data ważności zestawu: 01.2019.
4. Zgłoszenia przyjmowane są za pomocą formularza zamieszczonego powyżej.
5. Wygrywa 1 osoba; w rozdaniu można wziąć udział tylko jeden raz.
6. Zwycięzca jest zobowiązany do podania danych do wysyłki w ciągu 5 dni od daty ogłoszenia wyników. W przypadku nieotrzymania danych, wybrana zostanie inna osoba.
7. Wysyłka nagrody odbędzie się jedynie na teren Polski.
8. Udział w konkursie jest jednoznaczny z akceptacją regulaminu.
9. Konkurs odbędzie się, jeśli weźmie w nim udział co najmniej 20 osób

Zapraszam do udziału :) Dajcie znać w komentarzach, jeśli bierzecie udział lub jeśli zamieszczony formularz szwankuje. Powodzenia!
Więcej »
on 12/09/2017 46
Podziel się!
Labels:
rozdanie, Vianek
Nowsze posty
Starsze posty

12/05/2017

Haftowany sweter, torebka i chusta - Zaful


Witajcie!

Jakiś czas temu pokazałam Wam moją listę życzeń z Zaful. Dzisiaj nadszedł czas na prezentację mojego zamówienia. Przyznaję, że miałam lekkie obawy, czy rzeczy, które sobie wybrałam sprostają moim oczekiwaniom. Często widywałam na innych blogach ubrania, których jakość pozostawiała wiele do życzenia. Okazało się jednak, że moje obawy były bezpodstawne, a rzeczy, które otrzymałam są naprawdę fajne. Najbardziej cieszę się z chusty, ponieważ takie same widziałam w moim mieście i niestety ich cena była o wiele wyższa. Zapraszam zatem do oglądania :)
Pierwsza rzecz, która od razu wpadła mi w oko to niewielka torebka w kwiatowe wzory. Wzór z daleka wygląda jak haft, ale w rzeczywistości to nadruk. Mimo wszystko torebka bardzo mi się podoba i pięknie kontrastuje z moimi czarnymi ubraniami, których mam całą masę. W zasadzie dzięki zróżnicowaniu kolorystycznemu pasuje do wszelkich stylizacji. Nie jest zbyt duża, ale portfel i telefon się zmieszczą. Myślę, że na letnie wypady na miasto będzie idealna :) Na stronie możecie zobaczyć zdjęcia kilku innych dziewczyn, które ją zamówiły.
 
Kolejna rzecz, którą zamówiłam z myślą o zbliżającej się zimie, to chusta. Wybrałam tę w kolorze granatowo-musztardowym i to była świetna decyzja. Jej odcień jest bardzo zbliżony do koloru mojego obecnego płaszcza. Chusta jest duża, ciepła i miękka. Takie same widziałam w moim mieście za 60 zł! Nie ma sensu przepłacać, zwłaszcza że na Zaful ciągle są jakieś promocje. 
 


Ostatnia rzecz, która bardzo spodobała mi się na stronie, to sweter z haftami. Pewnie już zauważyłyście, że wszelkie hafty ostatnio szczególnie mnie przyciągają. Wybrałam rozmiar M i to był dobry wybór. Hafty są dokładnie wykonane i robią wrażenie. Każdy kto widział mnie w tym swetrze, pyta skąd go mam. Materiał swetra jest przyjemny w dotyku. Jedyny mankament jaki widzę w nim to długość. Wolę ubrania, które są nieco dłuższe. Chociaż te rozszerzane rękawy są odpowiedniej długości. Oczywiście zakładam pod ten sweter czarną bluzkę na ramiączka i to załatwia sprawę. Jest tak fajny, że i tak będę go lubić :) 


TOREBKA
CHUSTA
SWETER

Podsumowując, jestem zadowolona z tego zamówienia. Sama się sobie dziwię :P Dajcie znać, co podoba Wam się najbardziej. A może same ostatnio otrzymałyście jakieś zamówienie z Zaful? 
Więcej »
on 12/05/2017 41
Podziel się!
Labels:
chusta, sweter, torebka, Zaful
Nowsze posty
Starsze posty

12/02/2017

Nivea Care&Hold - lakier i pianka do włosów

Cześć!

Przyjaciółki Nivea znowu miały szansę poznać kolejne nowości marki. Tym razem był to duet do stylizacji włosów: pianka i lakier z linii Care&hold. Lubię poznawać nowości Nivea. Dzięki temu odkryłam już parę naprawdę godnych uwagi produktów jak jednominutowa maseczka Urban Detox, która jeszcze nie doczekała się recenzji czy pielęgnujący płyn dwufazowy do demakijażu. Nivea zapewnia kompleksową pielęgnację; tym razem uwaga została skupiona na naszych włosach. I cieszy mnie to, bo mam zamiar teraz bardziej dbać o swoją fryzurę. A jak wiecie moje włosy wymagają szczególnej opieki, ponieważ są bardzo cienkie. 
nivea care&hold, nivea-pianka-do-wlosow,nivea-lakier-do-wlosow, dobry-lakier
Przyglądając się opakowaniom kosmetyków, muszę stwierdzić, że są niezwykle smukłe i robią dobre wrażenie. Szata graficzna jest prosta, z różowymi i białymi akcentami na niebieskim tle. Od razu wiemy z jaką marką mamy do czynienia.  

Pianka regenerująca Care&Hold

nivea care&hold, nivea-pianka-do-wlosow,nivea-lakier-do-wlosow, dobry-lakier
Pianka regenerująca to produkt niezwykle lekki i delikatny. Kilka lat temu zrezygnowałam w ogóle z używania pianek, ponieważ niezwykle nieprzyjemnie oblepiały włosy. Nawet ręce po wmasowaniu pianki we włosy były sklejone. Nie wiem czy technologia kosmetyczna tak poszła do przodu, czy pianka Nivea jest wyjątkowa, ale nie doświadczymy tutaj tego wrażenia lepkości. Pianka sprawia, że włosy można łatwiej wymodelować. Mimo że robię to raczej rzadko widać było różnicę. Włosy zyskały większą objętość i nie były nadmiernie obciążone. Nie wiem tylko czy pianka regenerująca Nivea faktycznie wzmacnia strukturę włosa, ale kto wie :D Co więcej, muszę przyznać, że pianka pozostawia na włosach przyjemny zapach, który utrzymuje się przez długi czas. Zdecydowanie trafiony produkt!


Lakier regenerujący Care&Hold

nivea care&hold, nivea-pianka-do-wlosow,nivea-lakier-do-wlosow, dobry-lakier
Lakier regenerujący w 6-stopniowej skali został oceniony na 4. Moc utrwalenia moim zdaniem jest dobra. Lakier rozpyla się delikatnym strumieniem-mgiełką. Włosy nie wyglądają sztucznie, nie są sklejone, ale jednak utrzymują się na swoim miejscu przez długi czas. Nie mamy wrażenia, że na naszej głowie znajduje się hełm ;) Do tego włosy bardzo przyjemnie pachną, wyczuwam tu jakieś nuty pochodzące z tradycyjnego kremu Nivea w metalowym pudełeczku. Przez cały dzień możemy czuć się komfortowo, ponieważ lakier trzyma kosmyki w ryzach. Ponadto, lakier bardzo dobrze utrwala loki - przyda się nam taki sprzymierzeniec sylwestrowych pląsów :) 
nivea care&hold, nivea-pianka-do-wlosow,nivea-lakier-do-wlosow, dobry-lakier

Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z tych produktów. Są one niezwykle delikatne, a zarazem skuteczne. Świetnie dbają o włosy i nie obciążają ich. Jestem pozytywnie zaskoczona ich działaniem i z ręką na sercu mogę je polecić nawet osobom, które mają cienkie, odporne na stylizację włosy. 

Znacie ten duet? Używacie pianek i lakierów? 
Więcej »
on 12/02/2017 23
Podziel się!
Labels:
lakier do włosów, Nivea, pianka do włosów, stylizacja włosów
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

O mnie

O mnie
Jestem Joanna. Mam 32 lata i dwójkę dzieci. Kosmetyki to moja odskocznia - uwielbiam poznawać nowe produkty. Zostań ze mną na dłużej, a nie będziesz się nudzić ♥️

Jestem tutaj

Popularne posty

  • Strony, gdzie można testować produkty za darmo
    Cześć! Do wpisu na ten temat podchodziłam już kilka razy, ale jakoś nigdy nie znalazłam czasu, aby go dokończyć. Ostatnio jednak zgłosi...
  • Olejowanie cienkich włosów
    Cześć! Choć nie jestem włosomaniaczką z krwi i kości, to posty dotyczące pielęgnacji włosów na moim blogu cieszą się sporą popularności...
  • Nowości w drogeriach: luty 2020
    Cześć! Przez cały styczeń dosłownie omijałam wszelkie drogerie i promocje, ponieważ robiłam sobie detoks od zakupów. Jednak z każdej st...

Archiwum

WYSZUKAJ

Ceneo

Ceneo.pl

Marki

AA Allerco Alterra Anwen Avon Balea Bandi Banfi Basiclab Batiste Bell Bielenda Bielenda Professional Bioderma Biolaven Bioliq Bourjois Carmex Carolina Herrera Catrice Cosnature D'Alchemy Dermedic Dermena Dove Ecocera Emolium Eveline Flos-lek Frudia Garnier Golden Rose Holika Holika Kobo L'Oreal Le Petit Marseillais Lily Lolo Lirene Marion Maybelline Mini-u Miodowa Mydlarnia Miya Mizon Mohani Nacomi Nashi Natura Siberica Neutrogena Nivea Nuxe Oillan Organic Shop Orphica Palmolive Perfecta Pharmaceris Polny Warkocz Pure Beauty Rimmel Sally Hansen Seboradin Skin79 Sylveco Synchroline The Body Shop The Ordinary Tisane Tołpa Vianek Vichy Yankee Candle Yves Rocher Ziaja laq zielko

Obserwatorzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Kosmetyczna - recenzje kosmetyków, pielęgnacja twarzy i ciała. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.