Wishlista wakacje 2015
Cześć!
Nie jestem fanką robienia wishlist. Ale natchnęło mnie. W końcu mamy wakacje i można troszkę zaszaleć. Dzięki temu, że prowadzę bloga, jestem bardziej zdecydowana i lepiej wiem, czego potrzebuję, ale czasem ulegam wpływom. Zapraszam Was na krótki przegląd moich zachcianek :) Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować moje małe kosmetyczne "marzenia".
1. Kosmetyku znajdującego się pod numerem jeden, chyba nikomu nie muszę przedstawiać. Od dawna marzy mi się matowa szminka Bourjois. Jestem zdecydowana na 10 - Don't pink of it. Wydaje mi się, że najbardziej będzie pasować do mojego typu urody. Mam nadzieję, że się nie zawiodę :P
2. EOS chodzi za mną już jakiś czas. Nie jestem gadżeciarą, ale szczerze przyznam, że nigdy nie używałam balsamu do ust w takiej formie i ogromnie mnie ciekawi, jak się sprawdza. Liczę poza tym na dobre właściwości pielęgnacyjne.
3. Kallos to nieznana mi marka. Chciałabym jednak w końcu dowiedzieć się, jak zareagują na nią moje włosy. Skuszę się prawdopodobnie na wersję Keratin, ponieważ czytałam, że dobrze sprawdza się na włosach niskoporowatych. Czy jakaś włosomaniaczka mogłaby to potwierdzić? Bardzo proszę :)
4. Kilka dni temu odwiedziłam YR i ten zapach (jabłko + anyż) po prostu mnie zachwycił. Mgiełka według mnie świetnie pasuje na gorące letnie wieczory. Czytałam jednak, że trwałość nie jest na zadowalającym poziomie. Nie jest to dla mnie produkt pierwszej potrzeby, ale może zaszaleję. Przecież ostatnią mgiełkę kupiłam sobie jakieś 10 lat temu!
5. Olej kokosowy to wielozadaniowy produkt. Chciałabym w końcu móc poznać jego zbawiennie właściwości.
6. Ostatni kosmetyk na liście to krem marki Dermedic. W zasadzie chciałabym wypróbować kilku produktów tej marki z linii Angio Preventi. Moja cera naczynkowa będzie mi za to wdzięczna.
Znacie któryś z produktów zamieszczonych na mojej kosmetycznej liście? Polecacie czy odradzacie?