Cześć!

Prebiotyczny żel pod prysznic marki Vianek zainteresował mnie już w dniu premiery. Dzięki ekipie Pure Beauty, która wyszukuje dla nas najciekawsze nowości, mam szansę zapoznać się z tym produktem. Znalazłam bowiem ten żel w iście energetyzującej, wiosennej edycji boxa o uroczej nazwie Floral Fusion. Przyznam szczerze, że zarówno szata graficzna żelu, jak i pudełka korespondują ze sobą. A jeśli czytacie mój blog, to zapewne wiecie, że bardzo lubię kosmetyki marki Vianek. Zapraszam Was zatem dziś na recenzję tego produktu! 

Prebiotyczny żel pod prysznic nawilżający Vianek został zamknięty w wygodnej, smukłej butelce i pojemności 400 ml. Rekomendowana cena tego produktu wynosi jedyne 19,90zł - uważam, że to bardzo korzystna cena! Podczas Targów online na stronie internetowej producenta można było go dorwać jeszcze taniej. Naprawdę warto skorzystać. Jeśli chodzi o szatę graficzną opakowania, to mnie ona bardzo się podoba - wszak kojarzy mi się z impresjonistycznymi obrazami. Jest taka wesoła i energetyczna.

Konsystencja żelu jest idealna: nie spływa z dłoni jak woda, ale łatwo ją wydobyć z opakowania. To taki idealnej gęstości żel. Jeśli zaś chodzi o zapach to moi mili! Ten żel Vianek pachnie jak najlepsze perfumy. Wyczuwam tutaj kwiatowe nuty, ale cały zapach jest taki "wieczorowy", otulający. Myślę, że idealny na obecną porę roku, gdy nie jest jeszcze zbyt gorąco.

Najważniejsze oczywiście jednak jest działanie. Żel w kontakcie z wodą pieni się delikatnie, ale zarazem świetnie myje skórę. Nie podrażnia, nie wysusza, nie ściąga. Jego kluczowym składnikiem jest inulina – naturalny prebiotyk pozyskiwany z korzenia cykorii, który nie tylko nawilża, ale również wspiera odbudowę naturalnego mikrobiomu skóry. W obecnych czasach kiedy tak dużą wagę przywiązuje się do utrzymania prawidłowego stanu bariery hydrolipidowej taki żel to zdecydowanie must-have. 

Ja jestem na tak! Serdecznie polecam Wam ten żel. Pure Beauty nigdy nie zawodzi z nowościami!


Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką Pure Beauty. 

2 komentarze: