Cześć piękne!
Są takie kosmetyki, które nie robią wokół siebie wielkiego szumu, nie mają złotych opakowań ani kampanii z influencerkami na Bali, ale… działają. I zostają z nami na długo.
Dla mnie jednym z takich niepozornych hitów jest Serum silikonowe Jedwab + Witamina A + Koenzym Q10 + Filtr UV od Bioélixire. Tak, to ta mała 20 ml buteleczka, którą można dostać wszędzie – nawet w osiedlowej Biedronce. Tym razem trafiła do mnie w boxie od Pure Beauty i muszę przyznać — uśmiechnęłam się, gdy ją zobaczyłam.
Zacznijmy od tego, że to lekkie, silikonowe serum Bioélixire, które nakładam dosłownie kropelkę na końcówki włosów po myciu daje super efekt. A jaki?
👉 Włosy są gładkie, błyszczące, mniej się puszą i o niebo lepiej rozczesują.
👉 Końcówki są zabezpieczone przed działaniem czynników zewnętrznych.
Ale to nie wszystko — w składzie mamy witaminę A, koenzym Q10 i filtr UV, więc to maleństwo nie tylko wygładza, ale i pielęgnuje. Działa trochę jak tarcza ochronna na włosy: przed słońcem, ciepłem suszarki czy zimowym powietrzem. Bez obciążania, bez przetłuszczania, idealny dla cienkich włosów. Co więcej, to serum jest tak kompaktowe, że mieści się wszędzie. A kosztuje też grosze.
Jeśli jeszcze nie znacie tego serum — spróbujcie. Jeśli znacie — wiecie, że czasem warto wrócić do znanych produktów.
To kosmetyk, który przypomina mi, że pielęgnacja nie musi być droga, aby była skuteczna. Dziękuję, Pure Beauty, za przypomnienie o tej perełce!
Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką Pure Beauty.
uwielbiam to serum :D
OdpowiedzUsuń