Kosmetyczna - recenzje kosmetyków, pielęgnacja twarzy i ciała

Strony

  • O mnie
  • Współpraca

10/11/2016

Młody jęczmień Forte Slim w saszetkach


Witajcie!

Uwierzcie mi lubi nie, ale nigdy nie byłam na diecie. Uważam, że dzięki ćwiczeniom możemy zdziałać więcej niż na niejednej diecie. Oczywiście, ważny jest umiar, rezygnacja ze śmieciowego jedzenia, ale ruch moim zdaniem wygrywa :) Od niedawna staram się ćwiczyć regularnie. Nigdy wcześniej nie piłam "odchudzających" herbatek, nie przyjmowałam suplementów wspomagających ten proces ani nie wierzyłam w działanie wyszczuplające balsamów do ciała :D Dlatego z dużą dozą ciekawości podeszłam do bohatera dzisiejszej recenzji - młodego jęczmienia w saszetkach Forte Slim.

mlody jeczmien forte slim, jeczmien w saszetkach, jeczmien w tabletkach

Przejdę więc od razu do prezentacji produktu, Opakowanie zawiera 20 saszetek, które należy wymieszać z dowolnym jogurtem naturalnym/owocowym o pojemności 190 g, sokiem lub ulubionym smothie. Zalecana dzienna porcja do spożycia to jedna saszetka. Zatem opakowanie wystarczy na 20 dni suplementacji. Młody jęczmień można również kupić w tabletkach, więc każdy znajdzie coś dla siebie.

mlody jeczmien forte slim, jeczmien w saszetkach, jeczmien w tabletkach
Jak już powiedziałam, od niedawna regularnie ćwiczę, dlatego bardzo ucieszyła mnie możliwość wypróbowania suplementu. Zwykle zawartość saszetek mieszałam z różnego rodzaju jogurtami (owocowymi czy do picia); rzadziej natomiast mieszałam ją z sokiem. Proszek mieszał się bardzo łatwo, nie pozostawiał grudek, jednak zabarwiał jogurty na lekko zielony kolor. 

jeczmien suplement, smak jeczmienia, jeczmien a blonnik

W przypadku niektórych jogurtów posmak jęczmienia był wyczuwalny, ale gdy kupowałam jogurt o dużej pojemności ten aromat znikał. Jednak smak młodego jęczmienia nie był wcale zły :) Trudno jest mi go porównać do czegokolwiek, ale musicie mi uwierzyć na słowo, że nie smakuje jak trawa. Młody jęczmień Forte Slim w saszetkach jest źródłem błonnika pokarmowego, zawiera wysoką zawartość błonnika jabłkowego, owsianego oraz żytniego, a więc wspomaga zrównoważony metabolizm człowieka. 

mlody jeczmien forte slim, jeczmien w saszetkach, jeczmien w tabletkach
Patrząc na to zgrabne opakowanie, pierwsze co rzuca się w oczy to obietnica producenta "wspiera kontrolę masy ciała".  Otóż to, suplement nie sprawi, że schudniemy kilka kilogramów w tydzień, ale zdecydowanie pozwoli nam poprawić funkcjonowanie jelit. Zgadzam się, że młody jęczmień zapewnia uczucie sytości na dłuższy czas niż sam jogurt. Co więcej, miałam wrażenie, że mam mniejszą ochotę na słodycze, a więc działanie oceniam pozytywnie. Muszę również dodać, że takie saszetki są bardzo wygodne - można zabrać je ze sobą praktycznie wszędzie, a poza tym nieco mniej obciążają wątrobę niż tabletki. Opakowanie kupicie za 19,90 zł w wielu aptekach.


mlody jeczmien forte slim, jeczmien w saszetkach, jeczmien w tabletkach

Podsumowując, polecam wszystkim ten suplement chociażby z uwagi na fakt, iż ograniczył moje zainteresowanie słodkościami :) Do tego zapewniał mi uczucie sytości. Ja jestem na tak! Suplement miałam okazję testować dzięki portalowi Uroda i Zdrowie, na który Was serdecznie zapraszam.
Więcej »
on 10/11/2016 12
Podziel się!
Labels:
suplement diety, zdrowie
Nowsze posty
Starsze posty

10/09/2016

Ziaja cupuacu, balsam pod prysznic twarz ciało włosy


Hej!

Czy pamiętacie, jak parę miesięcy temu rozwodziłam się (zresztą na łamach tego bloga), że chciałabym wypróbować kosmetyki Ziai z serii cupuacu (czyt. kupłasu)? Ciekawił mnie zwłaszcza zapach i już parę razy robiłam podchody do sklepu stacjonarnego marki, ale jakoś ostatecznie nie zdecydowałam się na przekroczenie jego progu :P Dziś już wiem jak pachnie linia i przyznaję, że zapach jest mocno otulający, więc świetnie sprawdzi się zwłaszcza teraz, podczas jesieni. Ostatnio pisałam Wam już o balsamie brązującym, który pięknie zabarwił moją skórę. Dziś natomiast poznacie balsam pod prysznic, który można stosować na twarz, ciało i włosy. 

ziaja balsam pod prysznic cupuacu

Balsam pod prysznic cupuacu (9zł/300 ml) pachnie tak jak i cała linia cupuacu, czyli słodko :) Zawsze kiedy mam problem z opisywaniem zapachów, żałuję, że na razie nie można nic powąchać przez Internet. Wtedy łatwiej byłoby ocenić, czy dany kosmetyk będzie nam odpowiadał w kwestii zapachu po zakupie. U Ziai jest zdecydowanie otulająco, jeśli nie lubicie takich aromatów to dajcie sobie spokój :) Zapach jednak ulatnia się szybko.


Choć balsam można stosować na trzy sfery, to ja zdecydowałam się używać jedynie na skórę ciała, z pominięciem twarzy. Balsam nakładałam przed wyjściem spod prysznica i zostawiałam na krótką chwilę. Producent zaleca minutę, ale generalnie wytrzymywałam czasem całe trzy :D A musicie mi wierzyć, że należę do osób dość niecierpliwych... Balsam pod prysznic wydaje mi się produktem dobrym, ale pod jednym warunkiem, że mamy skórę niewymagającą. W moim przypadku zdarzało się, że nawilżenie było zbyt słabe, dlatego sięgałam jeszcze po kolejny balsam. 

ziaja balsam pod prysznic cupuacu

Jednak ostatnio znalazłam dla niego ciekawe zastosowanie. Coraz częściej chodzę na różnego rodzaju zajęcia fitness, a zaraz po nich pod prysznic. Dzięki balsamowi pod prysznic szybko mogę pozbyć się uczucia suchości skóry. W domu, co prawda, jeszcze sobie poprawiam, ale kto bogatemu zabroni :D Aha, warto ponadto podkreślić, że balsam nie zostawia na skórze niemiłej warstwy po spłukaniu, za co spory plus ode mnie.

ziaja linia cupuacu
cała linia dostępna jest tutaj
Balsam pod prysznic sam w sobie jest poprawny. Na pocieszenie jednak dodam, że z moją skórą obecnie najlepiej radzi sobie masło shea lub olej kokosowy. Trudno jej dogodzić (zwłaszcza w sezonie grzewczym) :) 
Jaki balsam polecacie na jesień?
Więcej »
on 10/09/2016 18
Podziel się!
Labels:
ciało, polskie marki, Ziaja
Nowsze posty
Starsze posty

10/02/2016

Garnier Fructis Grow Strong odżywka do włosów


Cześć!

Włosy - dla mnie to oznaka kobiecości. Chciałabym mieć kręcone i czarne, a mam proste w kolorze blond :D Wiecie jak to jest. Staram się jednak doprowadzić je do stanu, w którym zaczęłyby mi się podobać - oczywiście bez farbowania. Dlatego sięgnęłam po odżywkę wzmacniającą Grow Strong Garnier Fructis. Taką w niebieskim opakowaniu. Kupiłam ją w zestawie z szamponem. 

garnier fructis grow strong, odzywka grow strong
Producent obiecuje sporo:
Powierzchnia włosów, ich siła i blask są wzmocnione od nasady aż po końcówki. Już po pierwszym użyciu przywrócone zostaje piękno włosów: wyglądają na zdrowsze i bardziej lśniące - jak odnowione. Połączenie Ceramidu, potężnej cząsteczki zdolnej do zastępowania utraconych lipidów w słabych włosach i wzmacniającego Aktywnego Koncentratu z Owoców. Formuła działa od nasady aż po końcówki, by odbudować siłę włosów. Jakość zewnętrznej powierzchni włókna włosów wyraźnie się poprawia.

garnier fructis grow strong, odzywka grow strong

Odżywka (ok. 8 zł/200 ml) ma gęstą konsystencję, nie ucieka przez palce. Zapach linii Grow Strong bardzo mi się podoba. Jest owocowy, przyjemny. Nie utrzymuje się jednak zbyt długo na włosach. A ja muszę przyznać, że lubię, gdy włosy pięknie i długo pachną. 

Skład odżywki prezentuje się następująco:
Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetyl Esters, Niacinamide, Saccharum Officinarum Extract / Sugar Cane Extract, Trideceth, Chlorhexidine Digluconate, Limonene, Camellia Sinensis Leaf Extract, Linalool, Amodimethicone, Isopropyl Alcohol, 2-Oleamido-1,3-Octadecanediol, Pyrus Malus Extract / Apple Fruit Extract, Pyridoxine HCl, Citric Acid, Citronellol, Cetrimonium Chloride, Citrus Medica Limonum Peel Extract / Lemon Peel Extract, Parfum / Fragrance
garnier fructis grow strong, odzywka grow strong

Samo działanie jest dla mnie w porządku, choć nie jest spektakularne. Używałam tej odżywki co dwa dni, nakładając ją od połowy długości włosów. Nie wydaje mi się, żeby moje włosy jakoś szczególnie się wzmocniły. Po prostu lepiej się rozczesują po myciu, są dociążone, ale to wszystko. Zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu szampon z tej samej serii.

To chyba jedna z krótszych recenzji na moim blogu. Niestety, odżywka na moich włosach działa przeciętnie, dlatego nie wrócę już do niej. Dużo bardziej polubiłam szampon Grow Strong.

Więcej »
on 10/02/2016 19
Podziel się!
Labels:
Garnier, Garnier Fructis, odżywka do włosów
Nowsze posty
Starsze posty

9/29/2016

LomiLomi - maski w płachcie: ujędrniająca i przeciwzmarszczkowa


Hej!

Czy są tu jakieś fanki masek w płachcie? Proszę o zameldowanie się. Dziś przybliżę Wam działanie dwóch masek koreańskiej marki LomiLomi. Maski kupiłam w Hebe, gdy jeszcze mieszkałam o niecały rzut beretem od tego przybytku kosmetycznej rozpusty. Obecnie nieco mi ulżyło (do najbliższego Hebe mam dobrą godzinę drogi komunikacją miejską), a maski zostały przetestowane, więc zapraszam na moją opinię.

maska w plachcie lomilomi, koreanskie maski w plachcie

Tytułem wstępu chciałabym nadmienić, że LomiLomi przygotowało zestaw siedmiu masek na każdy dzień tygodnia. Ja zdecydowałam się na zakup wtorku i czwartku, ale używałam ich w sobotę. Mam nadzieję, że to nie osłabiło ich działania :D Obie maski były silnie nasączone dość lepkim płynem-esencją. Obie płachty - z ekologicznej tkaniny - miały także dość specyficzne (azjatyckie) kształty i w okolicach oczu nie przylegały do skóry odpowiednio, ale dałam radę (moja twarz jest stosunkowo mała, więc dla mnie płachta była odrobinę za duża). 

LomiLomi maska ujędrniająca ogórek

maska w plachcie lomilomi, koreanskie maski w plachcie, maska ogórek korea

Zacznę od wersji "zielonej", czyli maski ujędrniającej - ogórek. Nie wiem, czy faktycznie ujędrniła moją skórę twarzy (zapewne nie, bo to było takie jednorazowe przedsięwzięcie), ale nawilżyła ją tak silnie, że jeszcze następnego dnia czułam owo nawilżenie. Maska nie spadała z twarzy, mimo że płachta jest bardzo dobrze nawilżona i nieco zbyt dużych rozmiarów (jak dla mnie). 

maska w plachcie lomilomi, koreanskie maski w plachcie

Maskę trzymałam na twarzy 30 minut, nie podrażniła mnie, nie zapchała. Dodam, że pachniała naprawdę przyjemnie. Pozostałą porcję płynu (a było go naprawdę sporo) wmasowałam w dłonie, nogi i stopy :) Maskę oceniam bardzo pozytywnie. Jest przeznaczona do każdego typu cery. 

LomiLomi maska przeciwzmarszczkowa miłorząb japoński

maska w plachcie lomilomi, koreanskie maski w plachcie, maska przeciwzmarszczkowa korea

Druga maska, jaką miałam okazję przetestować to wersja przeciwzmarszczkowa miłorząb japoński. Tutaj nawilżenie również mi się spodobało. Dodatkowo, zauważyłam napięcie skóry. Cera wydawała się jakby wypoczęta, rozświetlona, jakaś taka odświeżona. Efekty widoczne były również kolejnego dnia, gdy koleżanki spytały mnie czym rozświetlam twarz :D 

maska w plachcie lomilomi, koreanskie maski w plachcie


Maska podobnie jak poprzedniczka dobrze trzymała się twarzy, nie zsuwała się. Zapach przypadł mi do gustu - wyczuwałam w nim cytrusowe nuty. Ta maska również jest przeznaczona do każdego typu cery.

Podsumowując, obie maski przypadły mi do gustu. Spodobało mi się nawilżenie, jakie dzięki nim uzyskałam i z chęcią wypróbuję maski przeznaczone pozostałe dni tygodnia. 
Lubicie takie maski? Czekam na Wasze komentarze :)
Więcej »
on 9/29/2016 8
Podziel się!
Labels:
LomiLomi, maska do twarzy, maska w plachcie
Nowsze posty
Starsze posty

9/22/2016

Ziaja cupuacu brązujące mleczko do ciała nawilżająco-odżywcze


Witajcie!

Czy lubicie mieć opaloną skórę? Ja przyznam, że kiedyś uwielbiałam opalanie, ale wszystko się zmienia. Nawet ja. Leżenie godzinami na plaży nie jest już dla mnie. Jednak używanie balsamów brązujących kłóciło się jakoś z moimi obecnymi poglądami. Smugi, niemiły zapach, konieczność dokładnego mycia rąk po każdej aplikacji - same wiecie o co chodzi. Z drugiej strony, opinia koleżanki, która ciągle przekonywała mnie, że na rynku mamy coraz lepsze produkty brązujące sprawiła, że gdy nadarzyła się okazja poznałam mleczko brązujące cupuacu. Dziś nadszedł czas na moją opinię.

ziaja cupuacu mleczko brazujace

Nowa linia Ziai cupuacu zwróciła moją uwagę już jakiś czas temu. Byłam bardzo ciekawa zapachu kosmetyków. Dziś już wiem, że zapach linii jest intensywny, otulający i słodki (wyczuwam tu jakieś toffi :P). Oczywiście to kwestia gustu, jakie zapachy lubimy.  

Skład:
Aqua (Water), Ethylhexyl Stearate, Caprylic/Capric Trigliceryde, Glycerin, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Dihydroxyacetone, Cetyl Alcohol, Dimethicone, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Panthenol, Bertholletia Excelsa Seed Oil, Tocopherol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil, Squalane, Theobroma Grandiflorum Seed Butter, Tocopheryl Acetate, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylene Glycol, Parfum (Fragrance), Linalool, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Citric Acid

Mleczko brązujące zawiera:
  • masło cupuacu i masło karite 
    • skutecznie regenerują lipo-strukturę naskórka
    • wzmacniają barierę ochronną skóry
    • doskonale nawilżają i uelastyczniają 
  • oleje makadamia i z orzechów brazylijskich
    • regulują aktywność zewnętrznych warstw skóry
    • zapobiegają nadmiernej utracie wody
    • zmiękczają i wygładzają naskórek
  • dihydroxyaceton DHA
    • zastosowany w bezpiecznym stężeniu brązującym
    • nadaje subtelny, delikatny odcień opalenizny
    • specjalne zaperfumowanie mleczka neutralizuje zapach DHA

ziaja cupuacu mleczko brazujace

Brązujące mleczko do ciała nawilżająco-odżywcze Ziaja dobrze się rozprowadza, jednak smarując się nim, byłam tak uważna jak nigdy :D Starałam się przykładać w newralgicznych miejscach typu kolana czy łokcie. Mleczko szybko się wchłania i szybko działa. Już po trzech godzinach zauważalne były pierwsze efekty. Nie stosowałam go jednak codziennie, ponieważ najzwyczajniej w świecie nie mam do tego cierpliwości :P Dodam, że dwie moje koleżanki z pracy są zachwycone tym mleczkiem, a zwłaszcza jego zapachem.
Pamiętajcie też, aby myć dłonie od razu po aplikacji. Co do zapachu typowego dla samoopalacza to ja go nie wyczuwam. Czytałam, że dla niektórych dziewczyn jest on nie do zniesienia. Na moje szczęście mleczko cupuacu nie przyprawia mnie o ból głowy. Nie wyczuwam tego specyficznego zapaszku. Plus dla Ziai :) Tutaj możecie sprawdzić, gdzie najtaniej kupić ten balsam (link afiliacyjny).



W jednym zdaniu mogę powiedzieć, iż mleczko zapewnia naturalną opaleniznę, a do tego delikatnie nawilża skórę. Trzeba jednak obchodzić się z nim uważnie :)
Dajcie znać czy stosujecie mleczka brązujące?


Recenzja fajnego balsamu podkreślającego opaleniznę od Bielendy 
Więcej »
on 9/22/2016 17
Podziel się!
Labels:
cupuacu, mleczko brązujące, Ziaja
Nowsze posty
Starsze posty

9/19/2016

Porównanie składów, cen i dostępności żeli aloesowych


Cześć!

Żele aloesowe ostatnio zawładnęły sercami wielu kobiet. Już chciałam kupować osławiony żel Holika Holika, kiedy przypomniało mi się, że mam w zanadrzu całkiem pokaźny słoiczek marki Safira wygrany w jednym z rozdań. Używam go już kilka miesięcy, ale nadal nie jestem w stanie napisać zgrabnej recenzji :P 
Zaczęłam bardziej zagłębiać się w temat i stwierdzam, że jednak trudno pisać bez porównania. Ale który żel wybrać, skoro na rynku dostępnych jest ich tak wiele... Stąd pomysł na ten post :) Takie porównanie składów, cen i dostępności żeli aloesowych. Mam nadzieję, że komuś ułatwi to zakup :) A przynajmniej mnie.. 

Holika Holika, Aloe 99% soothing gel, żel aloesowy 

To chyba najbardziej popularny ostatnio żel aloesowy. Myślę, że ze względu na zgrabne opakowanie, przypominające kształtem właśnie liść tej rośliny. Produkt koreańskiej marki zawiera aż 99% aloesu. Stosunkowo dobrze dostępny.


źródło

Skład żelu Holika Holika:
Aloe Barbadensis Leaf Juice, Nelumbium Speciosum Flower Extract, Centella Asiatica Extract, Bambusa Vulgaris Extract, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Zea Mays (Corn) Leaf Extract, Brassica Oleracea Capitata (Cabbage) Leaf Extract, Citrullus Lanatus (Watermelon) Fruit Extract PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Polyacrylate, Carbomer, Triethanolamine, Fragrance, Phenoxyethanol

Cena: 30zł/250ml; 16zł/55ml 
Gdzie kupić:
  • my asia
  • mintishop
  • ekobieca 


Gorvita, Aloe Vera żel bioaktywny

Także stosunkowo znany produkt o przyzwoitym składzie. 

źródło
Skład: Aqua (modyfikowany roztwór leczniczej wody: wodorowęglanowo - chlorkowo - sodowej, bromkowo - jodowo - borowej z Uzdrowiska Rabka S.A.), Aloe Vera (Aloe Barbadensis) Extract, Propylene Glycol, Gliceryne, Symphytum Officinale Extract, D-Panthenol, Carbomer, Triethanolamine, Allantoin, DMDM Hydantoin

Cena: 12-17zł/150ml
Gdzie kupić:
  •  doz
  •  apteka.sc
  •  kalina
  

Safira, aloe vera gel

To właśnie żel, który posiadam. Wygrałam go w rozdaniu już jakiś czas temu. Żel ma raczej mniej aloesu w składzie. Do tego alkohol i barwniki... Zdecydowanie słabiej dostępny niż poprzednicy.   

źródło


Skład: Aqua, Glycerin, Aloe Vera Barbadensis Lear Juice, Tea, Carbomer, Disodium EDTA, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI 47005, CI 42090, CI 15510

Cena: 23,80zł/300ml
Gdzie kupić:
  • na stronie producenta

Krauterhof, balsam z aloesem Aloe Vera Pflege und Fitness Gel

Zawiera 96% aloesu. W składzie znajdziemy barwniki.
źródło


Skład: Aloe Barbadensis, Aqua, Glicerin, Sodium Carbomer, Disodium Edta, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium, Sorbat E, Ci 19140, Ci 42090

Cena: ok. 16zł/250ml
Gdzie kupić:
  •  apteka słonik 
  •  doz

Equilibra, żel aloesowy Multi Active

Markę dotąd kojarzyłam jedynie z produktami do pielęgnacji włosów. Żel zawiera 98% aloesu w składzie. Zdecydowanie najdroższy spośród przedstawionych przeze mnie propozycji.

źródło


Skład: Aloe Barbadensis Leaf Juice, Xanthan Gum, Methylpropanediol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid

Cena: 16-24zł/150ml
Gdzie kupić:
  • doz
  • apteka-leki
 

Jak widzicie na rynku sporo jest produktów praktycznie o tej samej nazwie, lecz o nieco innym składzie. Gdy zebrałam te wszystkie informacje w jedną całość, okazało się, że zdecydowanie łatwiej jest porównać poszczególne produkty i podjąć decyzję :) Ja skłaniam się do zakupu żelu Holika Holika bądź Gorvita.   
A Ty używasz żelu aloesowego? Jakiej marki? 
Więcej »
on 9/19/2016 11
Podziel się!
Labels:
Equilibra, Gorvita, Holika Holika, Krauterhof, Safira, żel aloesowy
Nowsze posty
Starsze posty

9/17/2016

Avon naturals, mgiełka zapachowa granat i mango


Cześć!

Na początku wakacji kupiłam sobie kolejną mgiełkę zapachową marki Avon. Nie dalej jak wczoraj przeczytałam jednak, że są to marnej jakości zamienniki mgiełek Victoria's Secret. Zdanie to nie brzmiało dokładnie tak, ale przyznam, że bardzo mnie zszokowało. Nie wiedziałam, że mgiełki Avon pretendują do miana zamienników słynnych mgiełek VS. Całe życie się człowiek uczy... Dziś zatem opowiem Wam o tym jak pachnie marnej jakości mgiełka Avon Naturals granat i mango. I jak ja się z tym czuję :)

avon mgielka, mgielka granat i mango, mgielka zapachowa avon

Być może jestem na takim etapie swojego życia, że byle co mnie zadowoli, ale ja naprawdę jestem zadowolona z mgiełek Avon. Granat i mango jest trzecią, którą miałam okazję poznać i stwierdzam, że najlepszą. Zapach jest słodki, owocowy, przyjemny dla nosa. Na pewno nie jest to aromat typowo chemiczny, wyczuwam w nim mango.

avon mgielka, mgielka granat i mango, mgielka zapachowa avon

Nie musimy obawiać się alkoholu, który znajdziemy w składzie, ponieważ nie jest w tej mgiełce wyczuwalny po aplikacji. Od razu czuć intensywny owocowy cios :) Zapach utrzymuje się na ciele kilka godzin, ale nie za długo ;) Na ubraniach czuć mgiełkę cały dzień. Wydajność mgiełki również jest bardzo zadowalająca. Uwielbiam jej używać. Dozownik oczywiście działa bez zarzutu, rozpylając wystarczającą ilość mgiełki.

avon mgielka, mgielka granat i mango, mgielka zapachowa avon

W zeszłym roku opisywałam już na blogu inną mgiełkę - marakuja i peonia. Także przypadła mi do gustu, ale zapach był zdecydowanie mniej intensywny niż w opisywanej dzisiaj wersji. Dlatego jeśli lubicie marnej jakości mgiełki, to z całego serca mogę Wam polecić granat i mango :) Myślę, że za 100 ml nie zapłacicie więcej niż 7 zł. 
Jakie inne wersje mgiełek Avon są według Was godne uwagi? Czekam na info :)

 
Więcej »
on 9/17/2016 14
Podziel się!
Labels:
Avon, mgiełka Avon, mgiełka do ciała
Nowsze posty
Starsze posty

9/15/2016

Batiste Wild - suchy szampon - mój nowy HIT!


Cześć!

Kiedy pytają mnie jak często myję włosy. Odpowiadam: co dwa dni. Przywykłam już do tego i nie próbuję na siłę "odtłuścić" skóry mojej głowy za pomocą "specjalistycznych" szamponów, które właściwie tylko wzmagają problem przetłuszczania. I dziś, wychodzę z założenia, że jeśli nie możemy z czymś wygrać, musimy to po prostu polubić. Możemy również iść do drogerii i kupić suchy szampon :) Użyć go kilka razy, a potem zastanawiać się, dlaczego jak zwykle zwlekałyśmy z zakupem... 

suchy szampon batiste, batiste-wild, batiste dry shampoo

Wstęp zdradza już ton mojej dzisiejszej recenzji. Moim włosom ostatnio coraz częściej zdarzają się gorsze dni. Wtedy okazuje się, że mycie co dwa dni to stanowczo mało. Jednak kiedy budzimy się rano, do wyjścia mamy pół godziny, a mycie długich włosów jest ostatnią rzeczą, którą chcemy teraz robić, z odsieczą przychodzi suchy szampon. Wynalazek, który naprawdę ostatnio ułatwia mi życie. A czym jest suchy szampon? Suchy szampon to dla mnie tak naprawdę coś w rodzaju pudru, proszku zbierającego sebum. 

suchy szampon batiste, batiste-wild, batiste dry shampoo

Na początku nie wiedziałam, który suchy szampon wybrać. Zapachów jest naprawdę wiele, nie byłam pewna czy poszczególne warianty różnią się działaniem. Ostatecznie wybór padł na Batiste Wild. Zapach tego szamponu jest dość mocny, otulający. Wyczuwam w nim jakąś słodką nutę - może wanilię? Aromat utrzymuje się na kosmykach przez całkiem długi czas. Ale przecież nie zapach jest najważniejszy, a działanie. Miałam oczywiście obawy czy szampon nie będzie zostawiał na włosach białego nalotu, ale już pierwsze użycie uświadomiło mi, że Batiste Wild to prawdziwy profesjonalista :D Nie dość, że naprawdę odświeża włosy, to jest bezproblemowy w użytkowaniu. Pamiętajmy jednak, by spryskiwać włosy z odpowiedniej odległości. Im bliżej będziemy trzymać dozownik, tym bardziej widoczny będzie proszek, więc tym trudniej będzie go wyczesać z włosów. 

suchy szampon batiste, batiste-wild, batiste dry shampoo

Suchy szampon Batiste Wild nie wpłynął negatywnie na kondycję mojej skóry głowy. Jednakże, używam go rozsądnie, nie przesadzając z ilością aplikacji w ciągu tygodnia. W końcu nic nie zastąpi prawdziwego mycia :D Włosy po użyciu Batiste nie wyglądają również na suche czy matowe. Natomiast lekko odbijają się od skóry. Warto podkreślić, iż szampon przeznaczony jest do wszystkich rodzajów włosów.

Jak widzicie jestem na TAK :) Żałuję tylko, że tak długo wstrzymywałam się z zakupem. Batiste jest niezastąpiony w krytycznych momentach i już kilka razy ratował mi tyłek, gdy do moich drzwi zapukali niezapowiedziani goście :P Pozostaje mi tylko go polecić :)

Od jakiegoś czasu znaleźć mnie możecie również w serwisie bloglovin:
Follow
Więcej »
on 9/15/2016 11
Podziel się!
Labels:
Batiste, suchy szampon
Nowsze posty
Starsze posty

9/13/2016

Biała Perła, czyli wybielanie enzymatyczne (dla wrażliwców)

Witajcie!

Z pewną dozą niepewności podchodziłam do pasty wybielającej zęby Białej Perły. Przecież na rynku gros past do zębów zawiera składniki, które mają za zadanie wybielać zęby, a z drugiej strony nie są zbyt przyjazne dla jamy ustnej. Dlaczego pasta wybielająca Biel i Ochrona Biała Perła miałaby taka nie być - pomyślałam w pierwszej chwili... Jednak - na całe szczęście - myliłam się :) Zapraszam na recenzję!

wybielanie zebow w domu, biala perla pasta wybielajaca, pasta wybielajaca dla wrazliwych dziasel

Producent obiecuje trzy główne aspekty:
  • wybielenie enzymatyczne
  • wzmocnienie szkliwa
  • ograniczenie nadwrażliwości.
Warto nadmienić, iż wybielanie enzymatyczne jest dużo bardziej bezpieczne niż typowe wybielanie mechaniczne. W przypadku Białej Perły enzymy zawarte w paście rozkładają substancje organiczne występujące na zębach, nie uszkadzając ich. Dzięki temu możemy być pewni, że nasze zęby nie będą cierpiały podczas procesu szczotkowania. 

wybielanie zebow w domu, biala perla pasta wybielajaca, pasta wybielajaca dla wrazliwych dziasel

Pasta wybielająca  bardzo dobrze się pieni, dzięki czemu jest wydajna. Myślę, że to za sprawą żelowej konsystencji. Dodatkowo, co moim zdaniem jest bardzo ważne w tego typu produktach - pasta nie podrażnia dziąseł! Pasta może więc być używana codziennie, bez obaw o wrażliwe zęby czy dziąsła, ponieważ nie zrobi im krzywdy.  
Zamieszczam również skład pasty wybielającej:
wybielanie zebow w domu, biala perla pasta wybielajaca, pasta wybielajaca dla wrazliwych dziasel
Pasta Biała Perła świetnie usuwa nalot osadzający się na szkliwie. Fani kawy czy herbaty mogą więc śmiało kupować pastę Biel i Ochrona. Zęby po myciu są bardzo “gładkie”, idealnie czyste na długo. Trzeba jednak wiedzieć, że pasta nie jest przeznaczona dla dzieci.

Warto również zwrócić uwagę na smak pasty. Jest mocno mentolowy, ale na pewno nie nieprzyjemny. Z biegiem czasu po prostu przyzwyczaiłam się do tego zapachu, mimo że nie przepadam za mentolowym aromatem. Po szczotkowaniu w ustach nie zostaje niemiły posmak.

wybielanie zebow w domu, biala perla pasta wybielajaca, pasta wybielajaca dla wrazliwych dziasel

Zapewnienia producenta o skuteczności pasty wybielającej są moim zdaniem prawdziwe :) Podsumowując, polecam pastę Biel i Ochrona Białej Perły. Marka zaoferowała świetny produkt do codziennego użytku. Za niewielkie pieniądze możemy skutecznie zlikwidować nalot nazębny bez obaw nawet o wrażliwe zęby. 

Pastę miałam okazję testować dzięki akcji zorganizowanej na portalu uroda i zdrowie.

Więcej »
on 9/13/2016 7
Podziel się!
Labels:
pasta do zębów, wybielanie zębów
Nowsze posty
Starsze posty

9/11/2016

Radical Med, szampon hipoalergiczny z aktywnym kompleksem łagodząco-nawilżającym


Witajcie!

Właśnie zorientowałam się, że już dawno nie było na moim blogu recenzji żadnego szamponu. Włosy jednak wciąż myję, nie zrezygnowałam z tego na rzecz suchego szamponu, o którym pisałam Wam we wpisie o nowościach :D Dotąd nie przykładałam jakiejś dużej wagi do szamponu, którego używam. Chciałam jednak trochę odpocząć od drogeryjnych produktów i kupiłam w aptece szampon hipoalergiczny marki Radical Med. Jak to się dla mnie skończyło, możecie przeczytać już dziś.

radical med szampon, szampon hipoalergiczny, szampon do wrażliwej skory glowy

Trochę trudno oceniać mi ten produkt, ponieważ nie mam porównania z innymi tego typu szamponami. Kosmetyk jest średnio gęsty i ma przezroczysty kolor. W butelce znajduje się 300 ml płynu, który nie posiada zapachu. Dzięki temu jedną substancję potencjalnie podrażniającą mamy z głowy. 

Producent obiecuje:
Dermatologiczny, bardzo łagodny szampon przeznaczony dla najbardziej wrażliwej skóry głowy, szczególnie z problemami łuszczycowymi i egzemami. Oparty na bardzo delikatnej bazie, nie zawiera kompozycji zapachowej, soli (sodium chloride) i siarczanów: SLES, SLS. Dzięki specjalnie dobranym składnikom szampon działa łagodząco i wspomagająco na procesy regeneracyjne skóry, niweluje podrażnienia, zmniejsza uczucie swędzenia, pielęgnuje włosy nie naruszając bariery hydrolipidowej.
  • intensywnie nawilża skórę głowy i włosy nie powodując ich przetłuszczania
  • zapewnia optymalne pH skóry
  • nadaje włosom połysk i zdrowy wygląd, nie podrażnia nawet bardzo wrażliwej skóry głowy

szampon bez sls, radical med szampon, szampon hipoalergiczny, szampon do wrażliwej skory glowy


Szampon hipoalergiczny Radical Med pieni się dość dobrze, ale nie tak jak drogeryjne produkty. Wydaje mi się, że z czasem coraz lepiej udawało mi się wyczuć jak się z nim obchodzić, by uzyskać pożądany poziom piany. Zdecydowanie nie można porównywać go z szamponami ziołowymi, które podczas mycia "produkują" niewielką ilość piany. Za co przyznaję mu dużego plusa. 

Skład prezentuje się następująco:
Aqua (Water), Sodium Lauroyl Sarcosinate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Urea, PEG-18 Glyceryl Oleate/Cocoate, Coco Glucoside, Glyceryl Oleate, Polyquaternium-7, Lactic Acid, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Panthenol, Hydrolyzed Silk, Allantoin, Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Disodium EDTA.
Chyba nie jest źle, ale ocenę pozostawiam specjalistom w tej dziedzinie :) 

szampon bez sls, radical med szampon, szampon hipoalergiczny, szampon do wrażliwej skory glowy
A jak zareagowały moje włosy odmianę w postaci aptecznego szamponu?
Zwykle myjąc głowę tym szamponem, wykonywałam dłuższy masaż skóry głowy. Być może przez to po myciu wydawała mi się ona taka czysta i świeża. Jak wiecie moje włosy mają tendencję do przetłuszczania się. Jednak, co ważne, szampon hipoalergiczny Radical Med nie przyśpieszył przetłuszczania się włosów. Cieszę się również, że szampon nie plątał włosów, nie sprawiał, że stawały się tępe.  Spokojnie można go używać bez odżywki. 

szampon bez sls, radical med szampon, szampon hipoalergiczny, szampon do wrażliwej skory glowy

Podsumowując, polecam szampon hipoalergiczny Radical Med. Nie mam możliwości porównania go z innymi kosmetykami tego typu, moja skóra głowy nie jest również zbyt wymagająca, ale zdecydowana odmiana przydała się moim włosom. Szampon sprawuje się przyzwoicie, a skóra głowy wydaje się być dobrze oczyszczona, dzięki czemu przetłuszczanie nie wzmaga się.

Więcej »
on 9/11/2016 6
Podziel się!
Labels:
Radical, szampon do włosów
Nowsze posty
Starsze posty

9/03/2016

Ziaja, żel micelarny ogórek mięta kwas PHA


Witajcie!

Korzystając z chwili wolnego, postanowiłam napisać o micelarnym żelu do mycia twarzy marki Ziaja. Cała linia ogórkowa zainteresowała mnie już jakiś czas temu, ale dotąd miałam okazję używać jedynie tego toniku. Nie od dziś wiadomo, że ogórek w pielęgnacji skóry twarzy sprawdza się wyśmienicie. Łagodzi podrażnienia, zmiękcza skórę czy rozjaśnia ją. Sama jako nastolatka kroiłam ogórka w plasterki i nakładałam na twarz :)

ziaja zel micelarny, zel do mycia twarzy ziaja, zel z kwasem pha

Wciąż nie mogę się zdecydować, czy wolę mleczka do mycia twarzy czy jednak żele. Taka wewnętrzna walka sprawia, że nie mam oporów przed próbowaniem nowości :D Ostatnio pisałam Wam o mleczku, dziś natomiast przyjrzymy się żelowi micelarnemu marki Ziaja. Tak, micelarnemu :)

Działanie:
  • łagodnie myje i oczyszcza skórę
  • równocześnie zmiękcza i wygładza naskórek
  • nie zaburza właściwego poziomu nawilżenia
  • zapewnia uczucie czystości i orzeźwienia
ziaja zel micelarny, zel do mycia ziaja, zel z kwasem pha

Żel micelarny został wyposażony w wygodną pompkę, która dozuje odpowiednią ilość produktu. Zawsze tego typu usprawnienia są mile widziane :)  Żel pachnie podobnie jak tonik, o którym już Wam wspominałam - orzeźwiająco, ogórkowo. Lubię takie zapachy, zwłaszcza latem. Formuła żelu jest lekka, ale żel nie jest rzadki.

ziaja zel micelarny, zel do mycia twarzy
 W składzie żelu micelarnego Ziaji znajduje się również kwas PHA.

Żelu używam tuż po demakijażu płynem micelarnym, nazwijmy ten etap drugim poziomem oczyszczania.  I chętnie opowiem Wam jak działa :) Żel świetnie usuwa zanieczyszczenia, jednocześnie nie podrażniając skóry. Dodatkowo, podczas aplikacji odczuwalne jest lekkie chłodzenie skóry, ale nie jest to efekt długotrwały, więc nie musicie się martwić, jeśli nie lubicie tego wrażenia. Dodam jeszcze, że chyba pierwszy raz po użyciu produktu myjącego do twarzy czuję tak silne odświeżenie. Oczywiście, dla mnie to duży plus. Żel nie wysusza twarzy, nie ściąga skóry, ale ja zawsze po myciu nakładam krem. Warto także zaznaczyć, iż żel jest bardzo wydajny, a za 200 ml nie zapłacimy więcej niż 10zł. 

ziaja zel micelarny, ziaja zel ogorek mieta, ziaja zel do twarzy

Podsumowując z przyjemnością używam tego produktu Ziai! Cieszę się, że znów się nie zawiodłam. Zainteresowane osoby odsyłam oczywiście na stronę sklepu marki, gdzie znajdziecie nie tylko ten żel micelarny ogórek mięta, ale również tonik ogórkowy.
Więcej »
on 9/03/2016 12
Podziel się!
Labels:
Ziaja, żel do mycia twarzy
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

O mnie

O mnie
Jestem Joanna. Mam 32 lata i dwójkę dzieci. Kosmetyki to moja odskocznia - uwielbiam poznawać nowe produkty. Zostań ze mną na dłużej, a nie będziesz się nudzić ♥️

Jestem tutaj

Popularne posty

  • Strony, gdzie można testować produkty za darmo
    Cześć! Do wpisu na ten temat podchodziłam już kilka razy, ale jakoś nigdy nie znalazłam czasu, aby go dokończyć. Ostatnio jednak zgłosi...
  • Olejowanie cienkich włosów
    Cześć! Choć nie jestem włosomaniaczką z krwi i kości, to posty dotyczące pielęgnacji włosów na moim blogu cieszą się sporą popularności...
  • Nowości w drogeriach: luty 2020
    Cześć! Przez cały styczeń dosłownie omijałam wszelkie drogerie i promocje, ponieważ robiłam sobie detoks od zakupów. Jednak z każdej st...

Archiwum

WYSZUKAJ

Ceneo

Ceneo.pl

Marki

AA Allerco Alterra Anwen Avon Balea Bandi Banfi Basiclab Batiste Bell Bielenda Bielenda Professional Bioderma Biolaven Bioliq Bourjois Carmex Carolina Herrera Catrice Cosnature D'Alchemy Dermedic Dermena Dove Ecocera Emolium Eveline Flos-lek Frudia Garnier Golden Rose Holika Holika Kobo L'Oreal Le Petit Marseillais Lily Lolo Lirene Marion Maybelline Mini-u Miodowa Mydlarnia Miya Mizon Mohani Nacomi Nashi Natura Siberica Neutrogena Nivea Nuxe Oillan Organic Shop Orphica Palmolive Perfecta Pharmaceris Polny Warkocz Pure Beauty Rimmel Sally Hansen Seboradin Skin79 Sylveco Synchroline The Body Shop The Ordinary Tisane Tołpa Vianek Vichy Yankee Candle Yves Rocher Ziaja laq zielko

Obserwatorzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Kosmetyczna - recenzje kosmetyków, pielęgnacja twarzy i ciała. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.