Kosmetyczna - recenzje kosmetyków, pielęgnacja twarzy i ciała

Strony

  • O mnie
  • Współpraca

3/30/2025

Endless Bloom - najnowszy box Pure Beauty

Cześć piękne!

Marzec to kobiecy miesiąc. W końcu mamy wtedy swoje święto. A najlepszym prezentem na dzień kobiet są oczywiście kosmetyki. Piękny, kolorowy, wypełniony po brzegi cudownościami - taki właśnie jest box Endless Bloom od Pure Beauty. Zawsze cieszą mnie kwiatowe edycje pudełek Pure Beauty - są po prostu piękne, kobiece, przyciągające uwagę. Za każdym razem zachwycają mnie swoją oryginalnością i mam wrażenie, że każde następne pudełko przebija ostatnie. Zapraszam serdecznie na unboxing tego pudełka! Obiecuję, że nie będziecie się nudzić. 

Endless Bloom - najnowszy box Pure Beauty


Pudełko Pure Beauty Endless Bloom - zawartość 

1. Efektima Natural Collagen Eye Glam roll-on pod oczy nawilżenie i cienie 29,99zł/15ml

Endless Bloom - najnowszy box Pure Beauty

W związku z tym, że okolica wokół moich oczu strasznie ostatnio cierpi przez deprywację snu i ogólny stres, najbardziej z całego pudełka ucieszył mnie roll-on pod oczy Efektima Natural Collagen Eye Glam. Ten kosmetyk w boxie był dostępny w czterech wersjach: mnie trafiło się idealnie, czyli opcja nawilżenie i cienie. Serum umieszczone w wygodnym opakowaniu typu roll-on w składzie zawiera kwas hialuronowy, kolagen oraz ekstrakty roślinne. Roll-on pozwala na precyzyjną aplikację, a także zapewnia relaksujący masaż. Dzięki temu kosmetykowi skóra wokół oczu będzie nawilżona, wygładzona i rozświetlona, a cienie pod oczami staną się mniej widocznie. Już nie mogę się doczekać aż zacznę go używać - liczę na pozytywne efekty. 


2. Max Factor Miracle Pure Golden Glow Bronzer 001 Light-to-Medium 69,99zł /15ml

Endless Bloom - najnowszy box Pure Beauty

W tej edycji mamy całkiem sporo kosmetyków do makijażu i pierwszym z nich jest Miracle Pure Golden Glow Bronzer marki Max Factor. Jest to kremowy, wegański bronzer - ostatnia nowość marki. Tak naprawdę pełni nie tylko rolę bronzera, lecz również rozświetlacza czy produktu do konturowania twarzy na mokro. Formuła tego kosmetyku została wzbogacona o składniki pielęgnujące skórę, takie jak: kwas hialuronowy czy skwalan o działaniu nawilżającym. Bronzer otrzymałam w kolorze 001 Light-to-Medium, więc myślę, że będzie trafiony. 

3. Rimmel Kind&Free  Blur It Out podkład matujący do twarzy z witaminą E 45,99zł/30ml

Endless Bloom - najnowszy box Pure Beauty

Od marki Rimmel z kolei także otrzymaliśmy nowość, czyli Kind&Free Blur It Out podkład matujący do twarzy. Fajnie, że coraz więcej producentów dodaje do produktów makijażowych również składniki pielęgnacyjne. Tutaj mamy kompleks Cica, ekstrakt z kwiatu lotosu oraz witaminę E. Podkład charakteryzuje się lekką formułą, zmniejsza widoczność porów oraz niedoskonałości, a jego krycie można budować. Podkład Rimmel posiada również filtr SPF20, więc fajnie, że mamy dodatkową ochronę przed promieniowaniem UV. 

4. Miss Sporty maskara Pump Up Volume Extreme 22,99zł/12ml

Endless Bloom - najnowszy box Pure Beauty

Coś na co zacieram rączki, czyli ekstremalnie pogrubiający tusz do rzęs Pump Up Volume Extreme marki Miss Sporty. Przyznam, że kiedyś częściej kupowałam maskary tej marki, teraz trochę rzadziej. Dlatego jestem bardzo ciekawa jak spisze się ten produkt. Maskara Miss Sporty posiada precyzyjną szczoteczkę o klasycznym kształcie i gęstym włosiu. Tusz ma nie tylko pogrubiać rzęsy, lecz także unosić je i wydłużać, tworząc efekt "otwartego oka". To może być hit! Będę Wam dawać znać jak się u mnie sprawdza. 

5. Bioélixire Hair Streaming pielęgnująca maska do włosów 25,50zł/300ml

Endless Bloom - najnowszy box Pure Beauty

Aż 300 ml posiada słoiczek pielęgnującej maski do włosów Hair Streaming Bioélixire. Wydaje się, że będzie to kosmetyk uniwersalny - przeznaczony do każdego typu włosów, o każdej porowatości. Skład maski (naturalny w 98%) wzbogacono o postbiotyki oraz bioferment, które wspierają mikrobiom skóry głowy. Maska na włosach prezentuje działanie odbudowujące, wnika w ich strukturę i regeneruje zniszczenia. Na pewno to będzie dobry wybór u progu wiosny. 

6. FARMONA Tutti Frutti regenerujące mleczko do kąpieli i pod prysznic śliwka cynamon + Oxy Shot PP 20,99zł/400ml

Endless Bloom - najnowszy box Pure Beauty

Kolejny ciekawy kosmetyk to regenerujące mleczko do kąpieli i pod prysznic Śliwka i Cynamon marki Farmona Tutti Frutti. Pamiętam, że kosmetyki tej linii odznaczały się mega zapachami, więc spodziewam się tutaj kuszącego, apetycznego połączenia. Widzę, że jest to kosmetyk 2w1. Zarówno myje skórę, jak i pielęgnuje ją, nadając jej zdrowy i piękny wygląd. Myślę, że po kąpieli z tym produktem nie trzeba będzie już używać balsamu do ciała, więc zaoszczędzimy nieco czasu. Chyba czas udać się na domowe spa już dziś. 

7. Clochee mgiełka ochronna na makijaż SPF50+ 59zł/75ml

Endless Bloom - najnowszy box Pure Beauty

Mgiełka ochronna na makijaż SPF50+ od Clochee to jeden z mocniejszych punktów tej edycji! Chodziła za mną od dnia premiery i bardzo się cieszę, że będę miała okazję ją poznać. Taka mgiełka będzie idealna do reaplikacji filtra w ciągu dnia. Zawiera w składzie aż 6 ochronnych filtrów UV - chroni zarówno przed promieniowaniem UVB/UVA. Działa też jako produkt pochłaniający sebum, matujący, a z drugiej strony dzięki olejowi ze słodkich migdałów i witaminie E nawilża skórę. To musi być ciekawe połączenie. Już nie mogę się doczekać aż sprawdzę jaki daje efekt na skórze. 

8. Vianek prebiotyczny żel do mycia twarzy nawilżający 19,90zł/300ml

Endless Bloom - najnowszy box Pure Beauty

Zawsze cieszą mnie kosmetyki polskiej marki Vianek w pudełkach Pure Beauty. W aktualnej edycji dostaliśmy prebiotyczny nawilżający żel do mycia twarzy. Jest to delikatny produkt, który nadaje się do codziennego oczyszczania. W składzie zawiera inulinę, która wspiera naturalny mikrobiom skóry, trehalozę - o działaniu nawilżającym oraz łagodzący panthenol. Przepiękna szata graficzna kosmetyku przypominająca impresjonistyczny obraz cieszy oko. Warto zwrócić uwagę, że żel posiada wygodne opakowanie z pompką. Taki produkt zawsze się przyda. 

9. Biokap szampon odbudowujący bez siarczanów 26,99zł /100ml

Endless Bloom - najnowszy box Pure Beauty

Jeśli chodzi o pielęgnację włosów, to mamy tutaj drugi produkt, czyli szampon odbudowujący bez siarczanów Nutricolor marki Biokap. Jego skład wzbogacony został bio-olejkiem arganowym i wyciągiem z wierzby, które zapewniają włosom odżywienie i blask, a także dbają o utrzymanie koloru. Szampon ma być delikatny, zwłaszcza dla suchej skóry głowy. Nadaje się również dla włosów po zabiegu keratynowego prostowania. 

10. Golden Rose lakier do paznokci Green Last&Care 12,90zł/10,2ml

Endless Bloom - najnowszy box Pure Beauty

W pudełku Endless Bloom znaleźć można również lakier do paznokci Green Last&Care Golden Rose w losowo wybranym kolorze. Przyznam, że ostatnio coś ciszej o tej marce, więc fajnie, że znalazł się tutaj lakier. Jest to wegański produkt, który posiada formułę na bazie naturalnych składników. Lakier jest mocno napigmentowany i intensywnie się błyszczy. Dodatkowo, pielęgnuje paznokcie. Gama kolorystyczna linii Green Last & Care jest naprawdę bogata. Mnie trafił się kolor 114, czyli taki brudny róż, który całkiem mi się podoba. 

11. QF Decare Bangkok Tasty przekąska tajska o smaku taro w mleczku kokosowym 5,99zł/15g

Endless Bloom - najnowszy box Pure Beauty

Na koniec zostawiłam małą przyjemność, czyli tajską przekąskę o smaku taro w mleczku kokosowym QF Decare Bangkok Tasty. Przyznam, że jako fanka wszystkiego co kokosowe, zdążyłam już poznać smak tej przekąski. Jest to coś na kształt naszych płatków śniadaniowych. Chrupiące, ryżowe kwadraciki można jeść prosto z opakowania albo też dodać do owsianki czy smothie. Jak dla mnie jest to smaczna przekąska, zjadłam ją ze smakiem.

Pure Beauty Endless Bloom - podsumowanie pudełka 

Endless Bloom - najnowszy box Pure Beauty

To już wszystkie produkty jakie umieszczono w pudełku Endless Bloom. Mnie bardzo ta edycja się podoba! Nie dość, że jest naprawdę kolorowo i ciekawie, to jeszcze mamy naprawdę świetne kosmetyki. O mgiełce ochronnej na makijaż SPF50+ od Clochee marzyłam już w ubiegłym roku. Nowa maskara - zawsze mnie cieszy, gdy pojawi się w pudełku. Podkład Rimmel i brązer Max Factor - chętnie przetestuję. Nowość z prebiotycznej linii Vianek, czyli żel do mycia twarzy na pewno doczeka się oddzielnej recenzji. Mleczko do kąpieli i pod prysznic Tutti Frutti zastąpi nam dwa produkty, czyli żel myjący i balsam do ciała. Akcent w postaci przekąski QF Decare zawsze jest mile widziany. Ta edycja nie ma słabych punktów. Ja bardzo serdecznie polecam Wam subskrypcję Pure Beauty, ponieważ to opłaca się najbardziej. 
 

Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką Pure Beauty. 
Więcej »
on 3/30/2025 0
Podziel się!
Labels:
Bioélixire, biokap, Clochee, Efektima, Farmona, Golden Rose, Max Factor, Miss Sporty, Pure Beauty, Pure Beauty Box, Rimmel, Vianek
Nowsze posty
Starsze posty

2/27/2025

Ujędrniająco-regenerująca maseczka do dłoni z wąkrotką azjatycką Purederm

Cześć Piękne!

Jeśli Wasze dłonie wołają o wsparcie – są suche, szorstkie i wymagają natychmiastowego odżywienia – to dobrze trafiłyście! Dziś biorę pod lupę ujędrniająco-regenerującą maseczkę do dłoni z wąkrotką azjatycką marki Purederm, czyli maskę w formie rękawiczek, która obiecuje nawilżenie, wygładzenie i regenerację skóry. Czy rzeczywiście działa? Sprawdziłam to na własnej skórze!  Zapraszam dzisiaj na recenzję.

Ujędrniająco-regenerująca maseczka do dłoni z wąkrotką azjatycką Purederm

Maseczka w formie rękawiczek od Purederm to produkt inspirowany azjatycką pielęgnacją, który ma za zadanie:  
✔ intensywnie nawilżyć i odżywić skórę dłoni,  
✔ wygładzić i ujędrnić,  
✔ wspomóc regenerację mikrouszkodzeń,  
✔ zmiękczyć skórę i poprawić jej elastyczność.  

Ujędrniająco-regenerująca maseczka do dłoni z wąkrotką azjatycką Purederm

Głównym składnikiem aktywnym jest wąkrotka azjatycka (Centella Asiatica CICA) - znana ze swoich właściwości łagodzących, regenerujących i przeciwstarzeniowych. Poza nią w składzie znajdziemy także kolagen oraz peptydy, które wzmacniają działanie słynnej już wąkrotki. 

Ujędrniająco-regenerująca maseczka do dłoni z wąkrotką azjatycką Purederm

Maska jest zamknięta w typowym opakowaniu –  wygląda trochę jak maska w płachcie. W środku jednak znajdują się zielone rękawiczki wypełnione odżywczym serum + przylepce, które ułatwią utrzymanie rękawiczek na dłoniach. Po otwarciu opakowania czuć delikatny, lekko kwiatowy, świeży zapach, który nie jest przytłaczający.  

Ujędrniająco-regenerująca maseczka do dłoni z wąkrotką azjatycką Purederm

Już podczas noszenia rękawiczek czuć przyjemne uczucie nawilżenia – serum jest bogate, ale nie tłuste. Po zdjęciu dłonie są niesamowicie miękkie, wygładzone i wyraźnie odżywione. Skóra wygląda na bardziej napiętą i zdrową, a efekt uzyskujemy jedynie po 20 minutach całego "zabiegu". 

Dla kogo ta maska będzie idealna?  
✅ Dla osób z suchą, spierzchniętą skórą dłoni - idealny moment jest właśnie teraz, aby wypróbować tę maseczkę;
✅ Dla tych, którzy często myją ręce i potrzebują intensywnej regeneracji;  
✅ Dla fanek azjatyckiej pielęgnacji i produktów „spa w domu”.  

Ujędrniająco-regenerująca maseczka do dłoni z wąkrotką azjatycką Purederm

Czy kupiłabym ponownie? Tak! To świetna opcja jako szybki ratunek dla dłoni lub relaksujący zabieg SPA w domowym zaciszu. Jeśli Wasze dłonie są przesuszone i szukacie produktu, który da natychmiastowy efekt gładkości, warto dać jej szansę! Ja lubię od czasu do czasu sięgnąć po takie umilacze. A dzięki pudełkom Pure Beauty trafiają do mnie różne perełki. 

Miałyście okazję testować tę maseczkę do dłoni Purederm? Jakie są Wasze wrażenia? Dajcie znać w komentarzu!

Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką Pure Beauty.
Więcej »
on 2/27/2025 2
Podziel się!
Labels:
maseczka do dłoni, Pure Beauty Box, rękawiczki do dłoni
Nowsze posty
Starsze posty

2/26/2025

Specjalistyczny żel do higieny intymnej Amaderm®

Cześć Piękne!

Dziś mam dla Was wyjątkową recenzję – zagłębimy się w świat intymnej pielęgnacji dzięki specjalistycznemu żelowi do higieny intymnej Amaderm®. Żel mam okazję poznać dzięki boxowi Pure Beauty Love me Tender - dla mnie to totalna nowość - nie słyszałam wcześniej nawet o tej marce. Toteż tym bardziej byłam ciekawa tego produktu. Trafił do mnie kiedy naprawdę oczekiwałam sporo - dlatego musiałam go przetestować. Gotowe na recenzję?

Specjalistyczny żel do higieny intymnej Amaderm®

Jak zapewne wiecie niedawno po raz trzeci zostałam mamą. Dlatego żel do higieny intymnej Amaderm® trafił do mnie w idealnym momencie. Potrzebowałam przecież skutecznego, a zarazem delikatnego kosmetyku do higieny intymnej, który będzie towarzyszył mi w tych jakże istotnych chwilach - po porodzie. 

Specjalistyczny żel do higieny intymnej Amaderm®

Dziś mogę potwierdzić, że żel Amaderm® wyróżnia się przede wszystkim swoją delikatną formułą, stworzoną z myślą o potrzebach skóry wrażliwej, delikatnej. Jego pH jest idealnie zbalansowane, co pomaga utrzymać naturalną barierę ochronną stref intymnych. Żel Amaderm® zawiera substancje łagodzące i nawilżające, które nie tylko oczyszczają, ale także regenerują skórę. Delikatne ekstrakty roślinne trzech roślin: akacji, kolibła egipskiego i gipsówki wiechowatej (pod nazwą Phytofoam) oraz składniki nawilżające (kwas mlekowy, gliceryna) sprawiają, że żel działa kojąco, pozostawiając uczucie świeżości i komfortu. 

Specjalistyczny żel do higieny intymnej Amaderm®

Podczas pierwszych aplikacji żelu Amaderm® zauważyłam, że jego lekka, wodnista konsystencja umożliwia równomierne rozprowadzenie produktu. Skóra po myciu staje się odświeżona i delikatnie nawilżona – idealnie, aby czuć się komfortowo przez cały dzień. Co ważne, sama aplikacja produktu jest bardzo prosta – wystarczy niewielka ilość, aby osiągnąć pożądany efekt. Dzięki wygodnemu opakowaniu z pompką, żel można łatwo dozować, co sprawia, że pielęgnacja staje się szybka i przyjemna. To idealne rozwiązanie dla osób, które cenią sobie efektywność i wygodę w codziennej higienie. Pragnę jeszcze dodać, że w kartoniku żelu znalazłam próbkę innego produktu marki, czyli żelu do mycia twarzy. Bardzo lubię takie dodatki, dzięki temu będę mieć szansę  na zapoznanie się z kolejnym kosmetykiem tego producenta. 

Specjalistyczny żel do higieny intymnej Amaderm®

Jeśli tak jak ja szukacie produktu, który pomoże Wam zadbać o komfort i zdrowie stref intymnych, to specjalistyczny żel do higieny intymnej Amaderm® jest zdecydowanie wart uwagi. To produkt, który łączy skuteczność z delikatnością, dbając o równowagę mikrobiomu skóry i minimalizując ryzyko podrażnień.

Specjalistyczny żel do higieny intymnej Amaderm®

Podsumowując, Specjalistyczny żel do higieny intymnej Amaderm® to must-have w kosmetyczce każdej osoby, która dba o delikatną i wrażliwą skórę. Jego naturalna, kojąca formuła oraz prosta aplikacja sprawiają, że jest to produkt, do którego będę wracać. Mam nadzieję, że moja recenzja zainspiruje Was do wypróbowania tego kosmetyku i odkrycia, jak niewiele potrzeba, by poczuć się komfortowo i świeżo każdego dnia. 

Ja swój egzemplarz żelu znalazłam w boxie Pure Beauty, dzięki któremu poznaję wiele takich perełek. 

Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką Pure Beauty. 
Więcej »
on 2/26/2025 1
Podziel się!
Labels:
Amaderm, Pure Beauty, Pure Beauty Box, żel do higieny intymnej
Nowsze posty
Starsze posty

2/22/2025

Nowa maskara Pump & Plump od Oriflame

Cześć piękne!

Dziś mam dla Was coś naprawdę wyjątkowego – najnowszą maskarę Pump&Plump od Oriflame, która trafiła niedawno do mojej kosmetyczki. Jako zapalona testerka maskar musiałam podzielić się z Wami moimi wrażeniami z testów tego nowego hitu. Przygotujcie się na dokładną recenzję, a także wpadnijcie podejrzeć efekty na rzęsach. Zapraszam! 

Tusz do rzęs Pump&Plump Oriflame

Maskara Pump&Plump Oriflame wyróżnia się przede wszystkim innowacyjną formułą, która dociera nawet do najkrótszych rzęs. Niezależnie od tego, czy Twoje rzęsy są cienkie czy grube, krótkie czy długie ta maskara potrafi doskonale je podkręcić, wydłużyć i przede wszystkim nadać im imponującą objętość. 

Tusz do rzęs Pump&Plump Oriflame

Jednym z najważniejszych punktów Pump&Plump jest precyzyjnie zaprojektowana szczoteczka. Jej unikalny kształt z krótkimi i dłuższymi włoskami sprawia, że tusz równomiernie rozprowadza się na każdej rzęsie, nawet tam, gdzie tradycyjne maskary zawodzą. Dzięki temu nawet krótkie rzęsy zyskują na długości i objętości, a spojrzenie nabiera intensywności. To prawdziwa rewolucja w świecie maskar - z nią Wasz makijaż staje się o niebo prostszy. 

Tusz do rzęs Pump&Plump Oriflame

Oprócz efektów makijażowych, maskara Pump&Plump pozytywnie wpływa na  kondycję naszych rzęs. Formuła wzbogacona jest o składniki odżywcze (witaminę F), które wzmacniają i pielęgnują delikatną strukturę rzęs. Regularne stosowanie maskary nie tylko upiększa, ale również chroni rzęsy przed uszkodzeniami spowodowanymi codziennym makijażem oraz czynnikami zewnętrznymi. Dla mnie to ogromny plus – bo zdrowe rzęsy to podstawa pięknego makijażu!

Tusz do rzęs Pump&Plump Oriflame

Muszę Wam przyznać, że Pump&Plump od Oriflame naprawdę mnie oczarowała. Już po pierwszym nałożeniu zauważyłam, jak moje rzęsy stają się wyraźnie dłuższe i bardziej pełne. Dodatkowo, maskara doskonale utrzymuje się przez cały dzień – niezależnie od warunków, moje rzęsy pozostają perfekcyjne od rana aż do wieczora! Efekty możecie zobaczyć na zdjęciu. W moim przypadku efekt jest naprawdę wyraźny! A cena premierowa to jedyne 19,99zł!

Tusz do rzęs Pump&Plump Oriflame

Podsumowując, najnowsza maskara Pump&Plump od Oriflame to produkt, który musicie mieć w swojej kosmetyczce, jeśli marzycie o perfekcyjnych rzęsach. Innowacyjna formuła, precyzyjna szczoteczka oraz składniki odżywcze dbające o kondycję rzęs sprawiają, że to absolutny hit w kategorii maskar. Niezależnie od tego, czy rzęsy są krótkie, cienkie czy wymagają dodatkowej pielęgnacji, Pump&Plump poradzi sobie z każdym wyzwaniem.

Mam nadzieję, że mój wpis zainspiruje Was do wypróbowania tej maskary i dołączenia do grona zadowolonych użytkowniczek. Dajcie znać w komentarzach, jakie są Wasze wrażenia z używania Pump&Plump, jeśli ją już znacie – nie mogę się doczekać, aby usłyszeć Wasze opinie!

Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką Pure Beauty. 
Więcej »
on 2/22/2025 0
Podziel się!
Labels:
maskara, Oriflame, Pure Beauty, tusz do rzęs
Nowsze posty
Starsze posty

2/13/2025

Pudełko Love me Tender Pure Beauty unboxing

Cześć piękne! 

Właśnie niedawno dotarło do mnie urocze pudełko Pure Beauty. Urocze ze względu na motyw przewodni na grafice, czyli dwa śpiące kotki. Walentynki tuż, tuż, więc ten motyw pasuje tutaj idealnie. To pierwsze pudełko w nowym roku, więc przyznam, że oczekiwania mam spore. Jednak wiem, że marka Pure Beauty nigdy nie zawodzi :) Serdecznie zapraszam Was na unboxing aktualnej edycji - dowiecie się z tego wpisu co najbardziej mnie zainteresowało. 

Pudełko Love me Tender Pure Beauty unboxing

Love me Tender Pure Beauty box - zawartość 

Pudełko Love me Tender Pure Beauty unboxing

1. Regenerum regeneracyjne serum do rąk 20zł/50ml

Pudełko Love me Tender Pure Beauty unboxing

Pierwszy produkt z pudełka, który zauważyłam to regeneracyjne serum do rąk marki Regenerum. Markę mieliśmy już okazję poznać wielokrotnie w boxach, a krem do rąk zawsze się przyda. Zwłaszcza zimą. U mnie kremy do rąk obecnie zajmują istotne miejsce w pielęgnacji - ze względu na ciążę dłonie mam bardziej suche niż zwykle, a po porodzie z reguły częściej myje się dłonie, więc nadal ten problem nie zniknie. Serum działa ujedrniająco, nawilżająco, chroni skórę przed działaniem czynników zewnętrznych. W jego składzie znajdziemy witaminy A i E oraz prowitaminę B5, wyciąg z lili wodnej, a także olej z róży. 


2. Vianek prebiotyczny żel pod prysznic pobudzający 19,90zł/400ml

Pudełko Love me Tender Pure Beauty unboxing

Kolejna nowość to kosmetyk od Vianek, czyli prebiotyczny żel pod prysznic - w wersji pobudzającej. Świeży zapach żelu ma dodawać energii i pobudzać zmysły. Mieszanka ziołowych ekstraktów z mięty, szałwii i lipy ma działanie odświeżające. W składzie nie brakło również inuliny, czyli naturalnego probiotyku, który nawilża skórę, a także wspiera jej naturalny mikrobiom. Warto zwrócić uwagę, że żel ma wpadającą w oko szatę graficzną i dużo opakowanie, które jak mniemam będzie nas zaskakiwać swoją wydajnością. 

3. Amaderm® specjalistyczny żel do higieny intymnej 24,30zł/195ml

Pudełko Love me Tender Pure Beauty unboxing

Kolejna marka z kolei to dla mnie nowość - jeszcze nigdy nie słyszałam o Amaderm®. W pudełku mamy okazję zapoznać się z żelem do higieny intymnej tego producenta. Żel zapewnia długotrwałe uczucie komfortu, a także przywraca równowagę pH okolic intymnych. W jego formule znajdziemy masę łagodzących składników takich jak: alantoina, kwas mlekowy czy panthenol, a także naturalny prebiotyk biolin P. W kartoniku żelu do higieny intymnej znalazłam również próbkę żelu do mycia twarzy, więc to fajna opcja, żeby sprawdzić sobie kolejny produkt marki. 

4. So!Flow by Vis Plantis bezalkoholowa woda lamelarna do każdego rodzaju włosów 25,99zł/150ml

Pudełko Love me Tender Pure Beauty unboxing

Jeśli chodzi o pielęgnację włosów to box Love me Tender oferuje nam bezalkoholową wodę lamelarną do każdego rodzaju włosów od So!Flow by Vis Plantis. Producent obiecuje, że można ją stosować nawet przy cienkich włosach, a ja właśnie takie posiadam. Chętnie to zweryfikuję :) Formuła wody lamelarnej opiera się o hydrolizowane proteiny roślinne, które sprawiają, że włosy natychmiast zyskują olśniewający wygląd. Lubię takie ekspresowe rozwiązania, zwłaszcza przed większą uroczystością. 

5. Purederm ujedrniająco-regenerująca maseczka do dłoni z wąkrotką azjatycką 12,49zł/2x15g

Pudełko Love me Tender Pure Beauty unboxing

W pudełku mieliśmy szansę otrzymać jeden z trzech kosmetyków Purederm w saszetce - mnie trafiła się ujędrniająco-regenerująca maseczka do dłoni z wąkrotką azjatycką. Jednorazowy zabieg w formie rękawiczek z dwuwarstwowej tkaniny wypełnionej esencją, ma za zadanie intensywnie zregenerować dłonie, nawilżyć je i zmiękczyć naskórek. Obecność wąkrotki azjatyckiej i kolagenu w składzie sprawiają, że jest to zabieg odmładzający, redukujący oznaki starzenia. Dodatkowo mamy tutaj nawilżający kwas hialuronowy, kwas azjatykowy, który wykazuje działanie łagodzące oraz kwas madekasowy, wyrównujący koloryt skóry. 


6. Ziaja Baltic Home Spa Wellness średnioziarnisty peeling do ciała czekolada kawa 24,53zł/300ml

Pudełko Love me Tender Pure Beauty unboxing

Widząc połączenie zarówno czekolady i kawy w kosmetyku już się cieszę na spotkanie z nim. W pudełku znalazł się średnioziarnisty peeling do ciała o tym właśnie zapachu marki Ziaja. Linia Baltic Home Spa Wellness zbiera pozytywne noty wśród kosmetykomaniaczek, więc jestem ciekawa jak peeling poradzi sobie ze złuszczaniem martwego naskórka. W jego składzie mamy ekstrakt z kawy, masło kakaowe oraz olej ze słodkich migdałów. Bazą peelingu są mielone łupiny orzecha włoskiego. 


7. Bell Hypoallergenic Ethernal Mousse Blush hypoalergiczny róż do policzków w musie 27,98zł/4,8g

Pudełko Love me Tender Pure Beauty unboxing

Wstyd się przyznać, ale róże w makijażu odkryłam dopiero niedawno i zdaje się, że jeszcze nigdy nie miałam różu do policzków w formie musu. Będę mieć jednak okazję poznać właśnie taki róż od Bell Hypoallergenic. Ethernal Mousse posiada lekką, puszystą jak chmurka konsystencję i cukierkowy kolor (mnie trafił się 01 Echo, dostępny jest jeszcze 02 Moment). Róż ma łatwo się blendować i wręcz stapiać się z podkładem, tworząc naturalnie wyglądający makijaż. 


8. Max Factor Miracle Pure Skin Reset podkład do twarzy z serum 2w1 89,88zł/30ml

Pudełko Love me Tender Pure Beauty unboxing

Nowość od Max Factor to podkład do twarzy z serum 2w1 Miracle Pure Skin Reset. Na co dzień nie jestem fanką mocnego makijażu, więc lubię takie wielofunkcyjne rozwiązania. Podkład ma zapewniać średnie krycie oraz satynowo-matowe wykończenie, bez efektu błyszczenia się. Formuła podkładu dostała wzbogacona o niacynamid oraz bisabolol, który wspiera naturalny poziom nawilżenia skóry. Ja swój egzemplarz otrzymałam w kolorze Fair to Light, więc myślę, że będzie dla mnie idealny. Ciekawa jestem czy naprawdę ten produkt będzie spełniał swoje obie funkcje. 
 

9. BANDI Juicy Power odmładzający mus smoczy owoc + kolagen 49,00zł/40ml

Pudełko Love me Tender Pure Beauty unboxing

W różowym kartoniku skrył się odmładzający mus smoczy owoc + kolagen od BANDI. Przyznam, że lubię egzotyczne składniki w kosmetykach, a smoczy owoc nie jest częstym gościem w składach. Oprócz niego w formule kremu umieszczono również heksapeptyd biomimetyczny oraz kolagen roślinny. Dzięki nim krem ma za zadanie nawilżać cerę na wielu poziomach, odżywiać ją, a także redukować widoczność zmarszczek. Puszysta konsystencja musu ma dodatkowo umilać pielęgnację. Jestem zaintrygowana tym kosmetykiem. 


10. Neo Makeup matowa pomadka do ust w płynie 34,99zł/4,5ml

Pudełko Love me Tender Pure Beauty unboxing

Ostatni już kosmetyk z pudełka to matowa pomadka do ust w płynie Neo Makeup. Jest to długotrwała pomadka, zawierająca w składzie odżywczy kompleks aż 5 różnych olejów. Matowe pomadki mogą przesuszać usta, więc liczę, że ta szminka będzie zupełnie inna i że będzie pielęgnować usta. Mnie trafił się nasycony odcień Lotus. 

Pudełko Love me Tender Pure Beauty unboxing

Jak widzicie na zdjęciu tak prezentuje się cała zawartość pudełka Love me Tender od Pure Beauty. Mamy tutaj aż 10 pełnowymiarowych produktów. Trzy produkty to kosmetyki do makijażu, więc przeważyła pielęgnacja, co mnie osobiście cieszy. Lubię poznawać nowe
Więcej »
on 2/13/2025 2
Podziel się!
Labels:
Pure Beauty, Pure Beauty Box
Nowsze posty
Starsze posty

2/05/2025

Krem do rąk Sesderma Hidradermin

Cześć piękne!

Dziś przychodzę do Was z recenzją kremu do rąk, który totalnie skradł moje serce! Jeśli tak jak ja lubicie kosmetyki, które nie tylko pielęgnują, ale też cieszą oko i rozpieszczają zmysły, to koniecznie musicie poznać Sesderma Hidradermin. Ja otrzymałam go w grudniowym pudełku Pure Beauty Silent Night i od razu jako fance różowego wpadł mi w oko! 

Krem do rąk Sesderma Hidradermin

Pierwsze, co przyciąga wzrok, to uroczy różowy kolor kremu Sesderma Hidradermin – to drobny detal, ale sprawia, że stosowanie go staje się jeszcze przyjemniejsze. Do tego dochodzi elegancki, delikatny zapach, który sprawia, że każda aplikacja jest małym rytuałem piękna. Nie jest nachalny ani przesłodzony, ale subtelnie otula dłonie przyjemną nutą, która długo się utrzymuje, jednak nie dominuje.

Krem do rąk Sesderma Hidradermin

Największym atutem tego kremu jest jego szybkie wchłanianie. Nie ma tu mowy o tłustym filmie czy lepkiej warstwie – idealnie sprawdzi się dla osób, które lubią nawilżenie, ale nie mają cierpliwości do długiego czekania, aż kosmetyk się wchłonie. Dzięki temu mogę od razu wrócić do pracy na komputerze, bez śladów na klawiaturze!  
 
Krem do rąk Sesderma Hidradermin

Kolejnym ogromnym plusem jest opakowanie z pompką, co w przypadku kremów do rąk jest prawdziwą rzadkością! Dzięki temu aplikacja jest higieniczna i super wygodna – jedno naciśnięcie i mamy idealną ilość produktu. A pojemność aż 190 ml sprawia, że starczy na długo, nawet przy codziennym stosowaniu. To produkt dla całej rodziny! 

Krem do rąk Sesderma Hidradermin

Jeśli szukacie świetnego nawilżenia, wygładzenia, lekkiej formuły i eleganckiego zapachu, to Sesderma Hidradermin jest dla Was! To krem, który łączy skuteczność i przyjemność stosowania, a do tego wygląda pięknie na toaletce. Ja już wiem, że zostanie ze mną na dłużej! Fajnie, że dzięki Pure Beauty można poznać takie perełki. 
 
Krem do rąk Sesderma Hidradermin

A Wy, jakie macie ulubione kremy do rąk? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! ❤️ 

Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką Pure Beauty. 
Więcej »
on 2/05/2025 1
Podziel się!
Labels:
krem do rąk, Pure Beauty, Pure Beauty Box, Sesderma
Nowsze posty
Starsze posty

1/29/2025

Zapach KETER 127 LABOR8 z boxa Silent Night Pure Beauty

Cześć piękne!

Czas na pierwszą perełkę z boxa kosmetycznego Silent Night od Pure Beauty! Niedawno pokazywałam Wam całą zawartość pudełka, a dzisiaj chciałabym opowiedzieć o kosmetyku, który zainteresował mnie najbardziej. Tym razem moje serce skradła miniaturka zapachu KETER 127 marki LABOR8. Już sama nazwa zapowiada coś intrygującego, coś czego jeszcze nie miałam okazji poznać. 

Zapach KETER 127 LABOR8 z boxa Silent Night Pure Beauty

Gdy tylko psiknęłam ten zapach na nadgarstek, od razu poczułam jego niezwykłość. KETER 127 otwiera się świeżymi i subtelnie pikantnymi nutami, które płynnie przechodzą w głębsze, bardziej otulające akordy. To zapach idealny na zimowe wieczory – elegancki, ale nieprzytłaczający. Wyczuwam tu delikatne nuty drzewne i przyprawowe, przełamane lekką słodyczą, która dodaje mu zmysłowości. Zapach jest określany jako unisex, więc myślę, że najdzie wiele zwolenników i zwolenniczek - mnie się bardzo podoba! 

Zapach KETER 127 LABOR8 z boxa Silent Night Pure Beauty

Nuty głowy: Karmel, Tytoń, Gorzka pomarańcza i Czerwone jagody
 
Nuty serca: Tuberoza, Lilia i Orchidea 

Nuty bazy: Olej monoi, Wanilia i Paczula

Jak na miniaturkę, która zazwyczaj bywa jedynie „próbką”, zapach ten zaskakuje trwałością. Na skórze utrzymuje się przez kilka godzin, a na ubraniach wyczuwam go nawet na drugi dzień. Projekcja jest umiarkowana – na tyle wyrazista, by przyciągać uwagę, ale nie na tyle intensywna, by dominować otoczenie.  

Zapach KETER 127 LABOR8 z boxa Silent Night Pure Beauty

KETER 127 to kompozycja uniseks, co czuć już od pierwszej chwili. Idealnie sprawdzi się zarówno u kobiet, jak i mężczyzn, którzy lubią nietuzinkowe i wyrafinowane zapachy. Jest to propozycja dla osób, które cenią sobie zapachy z charakterem, ale jednocześnie nie chcą rezygnować z uniwersalności.  

Zapach KETER 127 LABOR8 z boxa Silent Night Pure Beauty


Miniaturka KETER 127 z boxa Silent Night od Pure Beauty to prawdziwa perełka. To zapach, który idealnie oddaje zimowy klimat – otula jak ciepły szalik i zachwyca swoją złożonością. Marka LABOR8 #Labor8xPureBeauty udowadnia, że można tworzyć zapachy nieszablonowe, a jednocześnie uniwersalne. Po tej próbce mam chęć na poznanie kolejnych zapachów tego producenta. Mam nadzieję, że w kolejnych boxach Pure Beauty będziemy odkrywać inne zapachy! 

Zapach KETER 127 LABOR8 z boxa Silent Night Pure Beauty

Czy miałyście okazję wypróbować ten zapach? Koniecznie dajcie znać, jakie są Wasze wrażenia! 

Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką Pure Beauty. 
Więcej »
on 1/29/2025 1
Podziel się!
Labels:
LABOR8, perfumy, Pure Beauty, Pure Beauty Box, woda perfumowana
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

O mnie

O mnie
Jestem Joanna. Mam 32 lata i dwójkę dzieci. Kosmetyki to moja odskocznia - uwielbiam poznawać nowe produkty. Zostań ze mną na dłużej, a nie będziesz się nudzić ♥️

Jestem tutaj

Popularne posty

  • Strony, gdzie można testować produkty za darmo
    Cześć! Do wpisu na ten temat podchodziłam już kilka razy, ale jakoś nigdy nie znalazłam czasu, aby go dokończyć. Ostatnio jednak zgłosi...
  • Olejowanie cienkich włosów
    Cześć! Choć nie jestem włosomaniaczką z krwi i kości, to posty dotyczące pielęgnacji włosów na moim blogu cieszą się sporą popularności...
  • Peeling cukrowy do ciała Zielona herbata Fresh&Natural
    Cześć! Jakiś czas temu zużyłam cukrowy peeling do ciała z zieloną herbatą od Fresh&Natural. Był to mój pierwszy kosmetyk tej marki ...

Archiwum

WYSZUKAJ

Ceneo

Ceneo.pl

Marki

AA Allerco Alterra Anwen Avon Balea Bandi Banfi Basiclab Batiste Bell Bielenda Bielenda Professional Bioderma Biolaven Bioliq Bourjois Carmex Carolina Herrera Catrice Cosnature D'Alchemy Dermedic Dermena Dove Ecocera Emolium Eveline Flos-lek Frudia Garnier Golden Rose Holika Holika Kobo L'Oreal Le Petit Marseillais Lily Lolo Lirene Marion Maybelline Mini-u Miodowa Mydlarnia Miya Mizon Mohani Nacomi Nashi Natura Siberica Neutrogena Nivea Nuxe Oillan Organic Shop Orphica Palmolive Perfecta Pharmaceris Polny Warkocz Pure Beauty Rimmel Sally Hansen Seboradin Skin79 Sylveco Synchroline The Body Shop The Ordinary Tisane Tołpa Vianek Vichy Yankee Candle Yves Rocher Ziaja laq zielko

Obserwatorzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Kosmetyczna - recenzje kosmetyków, pielęgnacja twarzy i ciała. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.