Kosmetyczna - recenzje kosmetyków, pielęgnacja twarzy i ciała

Strony

  • O mnie
  • Współpraca

7/03/2016

Bielenda Skin Clinic Professional, Super Power Mezo Krem, aktywny krem nawilżający


Cześć!

Marka Bielenda ostatnio bardzo zyskała w moich oczach. Wydaje mi się, że ciągle poszerza swoją gamę produktową, oferując ciekawe różnorodne kosmetyki, unowocześnia opakowania, a do tego jest ogólnodostępna. I nie, nie jest to wpis sponsorowany - po prostu obserwacja poczyniona przez typowego uczestnika rynku kosmetycznego :) Bardzo zaintrygowała mnie cała linia MEZO Bielendy, ale na razie skusiłam się na krem nawilżający i serum nawilżające. Dziś chciałabym przybliżyć Wam działanie właśnie aktywnego kremu nawilżającego. Zapraszam :)

Bielenda mezo krem, skin clinic professional

Idealny krem nawilżający?

Co na początku zwróciło moją uwagę to niesamowicie lekka konsystencja kremu, która jak się później okazuje jest stosunkowo bogata. Z pozoru wydaje się lekka, lecz bardzo niewielka ilość kremu wystarczy, aby pokryć całą twarz i dobrze ją nawilżyć. Dzięki temu krem odznacza się świetną wydajnością. Zapach kremu przez jakiś czas jest wyczuwalny, niemniej jest on przyjemny dla nosa. 50ml kosztuje ok. 20 zł, ale ja na pewno aż tyle za niego nie zapłaciłam. Warto wiedzieć, że należy go zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia.

Bielenda mezo krem, skin clinic professional

Faktycznie mogę potwierdzić, że Super Power Mezo Krem podnosi jakość skóry! Staje się ona bardziej gładka, miękka i ujędrniona, a jeśli miałabym podać jedno słowo, by opisać działanie tego kremu to byłoby to ukojenie. Nie jestem pewna czy dzięki niemu spłyciła się jakakolwiek zmarszczka na mojej twarzy... Pewnie nie, ale na razie mnie to nie boli.

Bielenda mezo krem, skin clinic professional

Krem nie jest jednak ideałem, choć w zasadzie dla mnie to nie umniejsza jego działania nawilżającego. Skóra po użyciu tego kremu nieco się świeci, dlatego wydaje mi się, że nie będzie dobrze współpracował z podkładem. Ja podkładów nie używam, więc nie sprawdzałam tego na sobie. To jedynie domysł. Poza tym zawsze można sięgać po Mezo krem jedynie wieczorem.

Poniżej przedstawiam skład:
Aqua, Ethylhexyl Stearate, Lanolin, Theobroma Cacao Seed Butter, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Trehalose, Tocopheryl Acetate, Hyaluronic Acid, Sodium Hyaluronate, Palmitoyl Tripeptide- 5, LacticAcid, Hydrolyzed Glycosamino Glycans, Sodium Stearoyl Glutamate, Potassium Cetyl Phosphate, ammonium acryloyldimethyl taurate /vp copolymer, Propylene Glycol, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethyl-, DMDMHydantoin, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool
Bielenda mezo krem, skin clinic professional, aktywny krem nawilzajacy

Czytałam kilka opinii na temat tego kremu i większość była negatywnych. Pamiętajcie, że każdy ma inną skórę. W moim przypadku - sucha, naczynkowa cera aż "pije" ten krem. Do tego nie mam tendencji do "zapychania", więc krem jak najbardziej mi odpowiada. 

Dajcie znać, co sądzicie o kosmetykach do twarzy Bielendy. Może macie jakieś swoje ulubione?
Więcej »
on 7/03/2016 9
Podziel się!
Labels:
Bielenda, krem do twarzy, krem nawilżający
Nowsze posty
Starsze posty

6/25/2016

Astor, Lash Beautifier Volume Mascara with Argan Oil


Cześć!

Ostatnio namiętnie maluję rzęsy Lash Sensational od Maybelline, ale czasem jakaś odmiana się przydaje. Kupiłam więc pogrubiającą maskarę marki Astor. Spodobała mi się całkiem nietypowa szczoteczka, pokaźnych rozmiarów. Jeśli jesteście ciekawe jak maskara wypadła w mojej ocenie, zapraszam do czytania. Wiecie, że to mój pierwszy tusz do rzęs marki Astor? :)
tusz do rzes astor, pogrubiajacy tusz to rzes, tusz z olejkiem agranowym

Maskara Astor z ogromną szczoteczką

Na zdjęciu możecie zobaczyć, jak prezentuje się szczoteczka. Jest naprawdę gruba, lekko wygięta. I, szczerze mówiąc, średnio wygodna. Naprawdę potrzeba wprawy, by nie wybić sobie nią oka. Poza tym mocno brudzi powiekę. Nigdy chyba nie nauczę się nią operować :(


Obietnice a rzeczywistość

Tusz ma za zadanie pogrubiać rzęsy i za sprawą olejku arganowego odżywiać je. Szał na różnego typu oleje trwa już do tego stopnia, że nawet tusze do rzęs są nimi tuningowane. Wszystko dla klienta, a raczej klientki. Czy zauważyłam pogrubienie w przypadku Lash Beautifier Volume? Niestety nie. Maskara nadaje makijażowi dzienny wygląd. Rzęsy nie są jakoś "dramatycznie" podkreślone, jedynie lekko osnute tuszem. Dodawanie kolejnych warstw kosmetyku sprawia, że otrzymamy nieciekawie sklejone kępki rzęs (czego efekty możecie zobaczyć poniżej).
Do tego, maskara Lash Beautifier Volume Astor lubi się osypywać. Pod koniec dnia na rzęsach pozostaje już bardzo niewiele tuszu. Dla mnie - osoby z wrażliwymi oczami - jest to nie do przełknięcia, aby tusz tak się kruszył. 

tusz do rzes astor, pogrubiajacy tusz to rzes, tusz z olejkiem agranowym,

Odżywienie rzęs z olejem arganowym

Na pocieszenie dodam jednak, że ostatnio zauważyłam znaczną poprawę stanu moich rzęs. Nie wiem, czy to zasługa tego tuszu z dodatkiem oleju arganowego, ale rzęsy stały się bardziej elastyczne i zdecydowanie wypada ich mniej.

Mimo to chyba domyślacie się, jaka jest moja opinia na temat tego tuszu...? Niestety, nie przypadł mi do gustu. Pozostanę przy sprawdzonym Lash Sensational.
Więcej »
on 6/25/2016 18
Podziel się!
Labels:
Astor, tusz do rzęs, tusz do rzęs - efekty
Nowsze posty
Starsze posty

6/21/2016

Daurska maska do twarzy Banii Agafii, czyli jak nie robić zakupów!


Cześć!

Rosyjskie kosmetyki ciekawiły mnie od bardzo dawna, przecież nieznane kusi. Zdecydowałam się więc na złożenie całkiem sporego jak na mnie zamówienia w znanej drogerii. Do koszyka wpadła m.in. daurska maseczka do twarzy, która ma za zadanie tonizować i nawilżać. Niestety, w ostatniej chwili zmieniłam zdanie i z koszyka wypadła maseczka z mlekiem łosia. Rozsądnie przemyślałam, że nie potrzebuję dwóch masek. Wybrałam jednak najgorszą opcję z możliwych. Posłuchajcie dlaczego...

rosyjska maska do twarzy, daurska maska, bania agafii

Zalety rosyjskiej maski w saszetce

Zanim jednak dojdę do sedna, chciałabym zaznaczyć, że nie od dziś podkreślam, iż opakowania tych maseczek są świetne. Wielokrotnego użytku, wygodne i poręczne. Do tego saszetki nie zajmują dużo miejsca. Czysta radość używania. 

rosyjska maska do twarzy, daurska maska, bania agafii, maska w saszetce

Działanie daurskiej maski Banii Agafii

Niestety, brawo ja, nie przeczytałam ani jednej opinii na temat tej maski w Internecie przed zakupem. Opinii jest sporo, większość negatywnych. Okazuje się, że maska uczula. Powiem Wam, że to pierwszy raz, kiedy po zmyciu maski moja twarz wyglądała strasznie. Była czerwona od czoła do brody, a policzki piekły mnie tak jakbym niemalże przejechała po nich papryczką chili. Nigdy dotąd żaden kosmetyk mnie nie uczulił! 
Maska pięknie pachnie (kwiatowo) i dobrze się zmywa (ja używam gąbeczek Calypso), ale dla mnie jest skreślona. 

rosyjska maska do twarzy, daurska maska, bania agafii, maska w saszetce

W pośpiechu nie zrobiłam zdjęcia składu, ale postanowiłam go przepisać (mogą się więc pojawić błędy). Podobno ekstrakt z rumianku może powodować uczulenie, ale czy to on tak wpłynął na moją skórę? Nie wiem...
Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Butyrospermum Parkii, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Organic Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Kaolin, Lilium Davuricum Flower Extract, Organic Citraria Nivalis Extract, Borago Officinalis Juice, Xanthan Gum, Sodium Cetearyl Sulfate, Carbomer, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid

Jeśli macie na tyle odwagi, by ją kupić to 100 ml kosztuje około 5zł.
Dajcie znać, czy miałyście do czynienia z tą maseczką i jak zareagowała Wasza skóra.  

Na początku czerwca pisałam również o rosyjskim kremie do twarzy przeciw pierwszym zmarszczkom Organic Therapy.

Więcej »
on 6/21/2016 8
Podziel się!
Labels:
Bania Agafii, maseczka, rosyjskie kosmetyki
Nowsze posty
Starsze posty

6/11/2016

Dax Sun - arganowy olejek do opalania z olejem kokosowym SPF15


Cześć!

Już niedługo zaczną się wakacje, upragnione urlopy i wyjazdy. Zapytacie, dlaczego Wam o tym mówię, przecież wszyscy macie kalendarze w domach :) Powód jest prosty: przygotowałam recenzję olejku do opalania i chcę sobie jakoś wytłumaczyć, że było warto. W końcu zaraz lato, może komuś moja opinia się przyda. Tak sobie przynajmniej wmawiam :)


olejek do opalania, dax sun opalanie, filtr spf15, olejek z filtrem

Olejek do opalania Dax z filtrem SPF15

Rzadko kupuję kosmetyki tej marki, ale ten olejek do opalania przyciągnął moją uwagę. Buteleczka z atomizerem wygodnie układa się w dłoni. Atomizer na raz podaje niewielką ilość olejku, dzięki czemu zyskujemy na wydajności i nie marnujemy niepotrzebnie produktu. Zapach jest przyjemny, ale nie utrzymuje się długo na powierzchni skóry.

olejek do opalania, dax sun opalanie, filtr spf15, olejek z filtrem

Trzeba jednak pamiętać, iż olej arganowy z olejkiem kokosowym Dax do opalania zapewnia średnią ochronę bowiem posiada filtr SPF15. Twarz zwykle latem smaruję kremem z większym filtrem, np. SPF50 - Iwostin Solecrin. 

olejek do opalania, dax sun opalanie, filtr spf15, olejek z filtrem, iwostin solecrin

Olejek do opalania z olejem arganowym i kokosowym?

Cóż mogę dodać jeszcze od siebie. Przede wszystkim olejek nie pozostawia na skórze tej lepkiej, nielubianej warstwy. Jednak jeśli po aplikacji dotkniemy skóry, poczujemy, że olejek się na niej znajduje. W każdym razie mnie to w żaden sposób nie irytowało. Po drugie, ważna informacja dla osób, które nie tolerują parafiny - ten olejek zawiera ją w istotnej ilości. Po trzecie, oleju arganowego jest w składzie mniej niż oleju kokosowego. 

olejek do opalania, dax sun opalanie, filtr spf15, olejek z filtrem

Jeśli zaś chodzi o działanie to generalnie olejek dawał radę. Nie doświadczyłam żadnych poparzeń słonecznych, czułam się chroniona. Dodatkowo, udało mi się też złapać nieco opalenizny. Produktu używałam w zeszył roku latem, ale nie zdążyłam już dodać recenzji, ponieważ lato się skończyło. Producent obiecuje, że kosmetyk jest wysoce wodoodporny, jednak i tak zaleca, aby używać go po każdym wyjściu z wody i wytarciu ciała ręcznikiem.

Mimo wszystko, mam jakoś mieszane uczucia do tego kosmetyku. W tym roku, postawię na coś innego do ciała, pewnie z większym filtrem. 

Jakie są Wasze ulubione olejki do opalania?
Więcej »
on 6/11/2016 10
Podziel się!
Labels:
Dax, olej kokosowy, olejek arganowy, olejek do opalania
Nowsze posty
Starsze posty

6/07/2016

Nowość: Garnier, płyn micelarny z olejkiem arganowym


Witajcie!

Oleje, olejki - kto ich dziś nie używa? Nawet ja coraz bardziej przekonuję się do różnego typu olejów. Producenci kosmetyków oczywiście wychodzą naprzeciw tej wszechobecnej modzie i oferują nam coraz to ciekawsze rozwiązania z zawartością olejową. Niedawno Garnier wypuścił na rynek płyn micelarny z olejkiem arganowym, który ma za zadanie zmywać makijaż długotrwały i wodoodporny. Jestem fanką "zwykłego" micela tej marki, więc nie mogłam przejść obojętnie obok tej nowości. Płyn jednak mnie rozczarował. Dlaczego więcej nie kupię tej dwufazówki?

Garnier plyn micelarny z olejkiem, garnier demakijaz

Płyn micelarny z olejkiem Garnier - działanie

Kiedyś byłam wielką fanką dwufazowych formuł, ale gdy zaczęłam używać zwykłego micela Garniera (tego w ogromnej różowej butli), zrezygnowałam dla niego z wszystkich innych kosmetyków do demakijażu. Ten jednorazowy skok w bok mi się nie opłacił. Zgodzę się faktycznie z obietnicą producenta, że płyn z olejkiem nie pozostawia tłustej warstwy na skórze, ale na pewno nie potwierdzę tego, że micel zmywa makijaż wodoodporny. Nowość, którą miałam okazję poznać nie radzi sobie z tego typu makijażem. Nie radzi sobie nawet z maskarami, których obecnie używam, czyli Maybelline Lash Sensational czy żółtym tuszem do rzęs Lovely. Po dłuższym czasie tusz się rozpuszcza, ale na pewno nie jest oczyszczenie "w jednym geście i bez pocierania". 

Garnier plyn micelarny z olejkiem, garnier demakijaz

Nowy pachnący płyn do demakijażu

Mam wrażliwe oczy, więc gdy płyn dostanie się do oczu, szczypie. Używając go, muszę być bardzo uważna, co jeszcze wydłuża czas demakijażu. Dodatkowo, warto zaznaczyć, że płyn jest dość mocno perfumowany, a zapach wyczuwam jeszcze całkiem długo po zmyciu makijażu. Chyba jest to pierwszy tak mocno perfumowany płyn micelarny jakiego miałam okazję używać w życiu.

Garnier plyn micelarny z olejkiem, garnier demakijaz

Nie wiem, czy trafiłam na jakiś wadliwy egzemplarz, ponieważ w Internecie pełno jest zachwytów nad tym płynem micelarnym i tyle kobiet nie może się mylić. Ja jednak wrócę pokornie do sprawdzonego płynu micelarnego Garnier, ponieważ zmywa makijaż wyśmienicie i nie podrażnia moich oczu.

Czy płyn micelarny z olejkiem arganowym sprawdził się u Was? 

Więcej »
on 6/07/2016 18
Podziel się!
Labels:
Garnier, płyn micelarny
Nowsze posty
Starsze posty

6/04/2016

Organic Therapy - antyoksydacyjny krem do twarzy przeciw pierwszym zmarszczkom


Cześć!

Nie chcę zbytnio się rozwodzić nad psychiką człowieka, ale nie od dziś wiadomo, że rzeczy nieznane kuszą. Zwłaszcza, jeśli o tych rzeczach można przeczytać w Internecie, a nie są ogólnodostępne. W tej chwili mam na myśli rosyjskie kosmetyki, które od dawna miałam ochotę wypróbować, ale jakoś nie nadarzyła się okazja. Jednak stało się - najpierw zrobiłam zamówienie na stronie skarby Syberii, potem poużywałam sobie, a teraz piszę recenzję. Zapraszam!

antyoksydacyjny krem do twarzy przeciw pierwszym zmarszczkom, rosyjski krem

Rosyjskie cudo? Krem przeciw pierwszym zmarszczkom

Od kiedy skończyłam 25 lat jakoś częściej myślę o przemijaniu :P Dokładniej o zmarszczkach, które tu i ówdzie zaczęły się pojawiać. Spokojnie, nie zaczęłam jeszcze używać kremów dla cery dojrzałej, ale prewencja ważna rzecz. Tak oto w mojej kosmetyczce znalazł się ten oto krem - antyoksydacyjny krem do twarzy przeciw pierwszym zmarszczkom Organic Therapy (21zł/50ml). Czym dłuższa nazwa, tym moje zaufanie do produktu mniejsze. Nie wiem czemu, taki moja fobia. Ale wróćmy do tematu. 

organic therapy, antyoksydacyjny krem do twarzy przeciw pierwszym zmarszczkom

Krem jest naprawdę bardzo lekki, co sprawia, że szybko się wchłania. Powiedziałabym, wręcz natychmiastowo. Skóra po jego użyciu nie świeci się, wygląda po prostu zdrowo. Dobrze nadaje się więc pod makijaż. Jednak to co dla mnie jest za słabe to działanie nawilżające. Moja sucha skóra potrzebuje naprawdę sporej porcji nawilżenia, a tego ten krem nie zapewnia. Czego innego natomiast potrzebuje tłusta cera moja siostry - siostra twierdzi, że ten krem całkiem dobrze nawilża :) Ile cer, tyle opinii. 
Wiem, że zaraz mogą pojawić się głosy oburzenia, że nie jest to krem nawilżający według opisu producenta, ale jak moja cera ma się stać bardziej sprężysta, jeśli jest sucha?

antyoksydacyjny krem do twarzy przeciw pierwszym zmarszczkom, krem naturalny

Antyoksydacyjny krem do twarzy - organiczny skład

Krem zawiera w składzie ekstrakty z zielonej herbaty, olej słonecznikowy czy olej awokado. Poniżej pełny skład:
Aqua with infusions of Organic  Camellia Sinensis (Green Tea) Extract, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Organic Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil (olej słonecznikowy), Organic Olea Europaea Fruit Oil (oliwa z oliwek), Persea Gratissima (Avocado) Oil (olej z awokado), Amorphophallus Konjac Root Powder (sproszkowany korzeń dziwidła olbrzymiego), Sodium Polyacrylate, Butyrospermum Parkii (Shea Butter) (masło shea), Tocopheryl Acetate (witamina E), Panthenol, Hydrolyzed Rice Bran Protein (hydrolizowane proteiny otrąb ryżowych), Glycine Soja (Soyabean) Protein (proteiny sojowe), Oxido Reductases, Allantoin, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid.

Mogę jeszcze dodać, że zapach kremu dość długo jest wyczuwalny, trudno mi go z czymkolwiek porównać, bo to kosmetyk perfumowany. Na plus tego kremu przemawia na pewno opakowanie, wygodne, higieniczne i po prostu ładne. 


Krem przeciw pierwszym zmarszczkom Organic Therapy nie zadowolił mnie w wystarczającym stopniu. Od kremów oczekuję przede wszystkim nawilżenia, czego niestety tutaj nie otrzymałam. Mój pierwszy raz z rosyjskimi kosmetykami nie był do końca udany. Ale pamiętajcie, że jest to tylko moja subiektywna opinia. Wrócę do mojego sprawdzonego nawilżacza.

Używacie rosyjskich kremów do twarzy? Czy jakiś szczególnie zapadł Wam w pamięć? Dajcie znać :)
Więcej »
on 6/04/2016 10
Podziel się!
Labels:
krem do twarzy, Organic Therapy, rosyjskie kosmetyki
Nowsze posty
Starsze posty

5/28/2016

Sally Hansen - żel do usuwania skórek


Witajcie!

Nie mam jakoś ostatnio ochoty na pisanie - w moim życiu sporo się dzieje. I chyba prawdą jest powiedzenie, że jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, powiedz mu o swoich planach... Człowiek żyje sobie, nie myśląc zbyt wiele, po czym okazuje się, że to co znał do tej pory, zmieni się diametralnie w krótkim okresie czasu. Zawsze myślałam, że lubię zmiany, jednak chyba z wiekiem mi przechodzi. Nie ma sensu się tutaj rozwodzić, nie chcę zbytnio wchodzić w szczegóły. Tak jakoś chciałam po prostu się wyżalić :P Przechodząc do sedna, chciałabym Wam dzisiaj opisać moje wrażenia z używania preparatu do usuwania skórek Sally Hansen. Hit - opiewany w blogosferze - czy zawładnął moim sercem?

Sally Hansen zel do skorek, usuwanie skorek, sally hansen do paznokci

Wydaje mi się, że wszyscy zdążą już przywyknąć do używania jakiegoś kosmetyku, po czym mija jakieś pięć lat i właśnie wtedy kupuję go ja. Muszę Wam w sekrecie powiedzieć, że skórki to ja mam okropne i grube, ale jakoś nie jestem fanką wycinania ich. Przez długi czas nie robiłam z nimi zbyt wiele, sporadycznie odsuwałam je drewnianym patyczkiem. Ostatnio jednak zaczęło mi to trochę przeszkadzać. To, czyli generalnie ich wygląd. Przecież, do diaska, jestem kobietą. Należałoby jakoś wyglądać.

jak usuwac skorki, jak zmiekczac skorki, zadbane paznokcie
  
Gdy już nadszedł "ten czas" zakupiłam 29,5 ml przezroczystego żelu. Widząc tę pojemność, od razu na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Do równego rachunku lepiej pasowałoby mi 30 ml, ale to nie jest ważne :D Otworzyłam papierowy kartonik i moim oczom ukazała się zgrabna buteleczka. Jako że lubię kolor niebieski, to zasadniczo wzbudziła mój zachwyt. Szybko przystąpiłam do działania. Pokryłam skórki preparatem, odczekałam swoje (producent zaleca 15 sekund, ale dla pewności czekałam trochę dłużej), wzięłam do ręki patyczek i okazało się, że to faktycznie działa! 

jak usuwac skorki, jak zmiekczac skorki, zadbane paznokcie

Sally Hansen żel - efekty 

Na początku sięgałam po żel do usuwania skórek raz w tygodniu, ale teraz widzę, że jakoś się poprawiły i wystarczy je ogarnąć raz na dwa tygodnie. Oznacza to, że odrastają wolniej. Żel skutecznie zmiękcza skórki, ale pamiętajmy, że nie pielęgnuje ich (świetny i wydajny olejek do skórek Sally Hansen opisywałam już wieki temu na blogu). Koszt preparatu waha się znacznie, oczywiście najtaniej w drogeriach internetowych. Żel faktycznie jest bardzo wydajny, niewielka ilość wystarczy, aby osiągnąć oczekiwany efekt.

Ja polecam Wam ten żel z całego serca!

Więcej »
on 5/28/2016 12
Podziel się!
Labels:
Sally Hansen, żel do skórek
Nowsze posty
Starsze posty

5/23/2016

Olej kokosowy - zastosowanie w kosmetyce


Witajcie!

Maj to jeden z moich ulubionych miesięcy :) Zawsze dużo się dzieje w maju, więc nie mam zbyt wiele wolnego czasu :) Ale całkiem mnie to cieszy, spotykam się z rodziną i znajomymi - jednym słowem: relaks. Dziś znalazłam chwilę, aby opowiedzieć Wam o świetnych właściwościach oleju koksowego. Aż wstyd się przyznać, ale do niedawna wcale nie korzystałam z dobrodziejstw tego oleju. Teraz już wiem, że nie warto zwlekać z wypróbowaniem takich bogactw naturalnych :) 

olej kokosowy w kosmetyce, olej kokosowy na wlosy, olej kokosowy na twarz

Olej kokosowy, a dokładniej masło kokosowe powstaje z miąższu orzechów kokosowych. Warto dodać, że w temperaturze pokojowej olej przyjmuje postać stałą, a pod wpływem ciepła rozpływa się. 

Buteleczkę oleju KTC przedstawioną na zdjęciach kupiłam w drogerii internetowej jakiś czas temu za ok. 8 zł. Początkowo nie mogłam nigdzie stacjonarnie namierzyć tego oto cuda, jednak gdy już udało mi się kupić olej kokosowy wszędzie go widziałam  - na czele z Rossmannem i Biedronką :P Zwykle tak bywa: najciemniej pod latarnią.

Olej, którego mam okazję używać to produkt rafinowany. Jest pozbawiony tego charakterystycznego kokosowego zapachu. Czytałam, że w kosmetyce zasadniczo nie ma różnicy, czy używamy oleju rafinowanego czy nie (poprawcie mnie, jeśli się mylę). Jednak jeśli chcielibyśmy olej kokosowy stosować w kuchni, warto zaopatrzyć się w ten droższy, nierafinowany. Brak zapachu trochę mnie rozczarował, ale przy zakupie nie wiedziałam jeszcze na czym polega różnica.

olej kokosowy w kosmetyce, olej kokosowy na wlosy, olej kokosowy na twarz

Jak stosować olej kokosowy? Jak ja go stosuję?

1. Przede wszystkim zaczęłam olejować nim włosy. Moje włosy są dość cienkie, raczej niskoporowate. Już po kilku użyciach zauważyłam, że moje włosy są fajnie nawilżone i bardziej "elastyczne". Wydaje mi się, że włosy dobrze chłoną ten olej, przez co zwiększają nieco swoją objętość. 

2.  Wcieram olej w skórki i paznokcie, dzięki czemu stały się one silniejsze. Jakiś czas temu skarżyłam się Wam, że moje paznokcie stały się suche. Olej kokosowy skutecznie zniwelował ten problem. 

3. Co więcej, olej kokosowy świetnie nawilża suchą skórę - być może nie wchłania się szybko, ale wcale mi się nie spieszy, jeśli wiem, że warto poczekać chwilę dłużej na wspaniałe rezultaty. 

4. Olej kokosowy skutecznie łagodzi też podrażnienia po depilacji, które ostatnio dotykają mnie notorycznie. Chyba jestem jakaś nieuważna... Dzięki olejowi mam jednak wrażenie, że ranki goją się szybciej.

5. Olej kokosowy na twarz? Na razie nie próbowałam jeszcze demakijażu tym olejem, ale parę razy odważyłam się nałożyć cienką warstewkę na skórę twarzy i nie zawiodłam się! Delikatne napięcie skóry połączone z nawilżeniem zadowoliło mnie w 100% :) 

olej kokosowy w kosmetyce, olej kokosowy na wlosy, olej kokosowy na twarz

Mogę jedynie dodać od siebie, że butelka, której znajduje się olej nie jest zbyt wygodna, ponieważ jeśli chcę go użyć, muszę najzwyczajniej w świecie go podgrzać. Dużo wygodniejszym rozwiązaniem jest na pewno słoiczek z zakrętką. 

Dajcie znać, jak Wy korzystacie  z oleju kokosowego w kosmetyce :)

Więcej »
on 5/23/2016 14
Podziel się!
Labels:
olej kokosowy, olej ktc, olejek do włosów
Nowsze posty
Starsze posty

5/18/2016

Garnier Neo Dry Mist - innowacyjny antyperspirant Light Freshness


Witajcie!

Niedługo lecę na kolejne zajęcia fitness, a Was zostawiam z recenzją nowego antyperspirantu marki Garnier. Od dawna jestem wierna marce Garnier, przy czym zwykle sięgałam po antyperspiranty z serii mineral. Ostatnio jednak mam wrażenie, że Garnier mineral przestał skutecznie działać, postanowiłam więc wypróbować nowość Garnier Neo Dry-Mist. Czy ten wyjątkowo oryginalny aplikator wraz z szybkoschnącą formułą mnie zadowolił? Sprawdźcie same :) 

innowacyjny aplikator, sucha mgielka

Pierwsze, co zwraca uwagę, to oczywiście aplikator - plastikowa obręcz u nasady posiada 10 równomiernie rozłożonych otworków, przez które wydobywa się zawartość opakowania. Zauważyłam, że faktycznie na początku użytkowania, aplikator równomiernie dozuje kosmetyk, jednak z czasem otworki mogą się zapchać i konieczne jest przetarcie ich. 

Garnier Neo, Light Freshness, Garnier przeciw poceniu

Zapach, który miałam okazję poznać to Light Freshness - lubię raczej delikatne, świeże zapachy. Ten aromat bardzo przypadł mi do gustu, czuję go bowiem przez długi czas, aczkolwiek rozpylanie antyperspirantu Neo Dry-Mist w zamkniętym pomieszczeniu powoduje u mnie lekkie napady kaszlu :P Zapach na początku jest bowiem dość mocny. 

sucha miegłka, pocenie sie Garnier, innowacyjny Garnier 

Co do działania, to jestem zadowolona. Zapach utrzymuje się przez kilka godzin (ok. 6h), dzięki czemu mam tę świadomość, że jednak coś zaaplikowałam. Działanie również jest dla mnie zadowalające - w sytuacjach ekstremalnych nie do końca sobie poradził, ale wybaczam mu to - bo znam niewiele antyperspirantów, które dają radę. Antyperspirant Light Freshness jest bardzo delikatny dla skóry, śmiało możemy go aplikować po depilacji i nie doznamy szoku :D Warto dodać, że tak jak obiecuje producent, Light Freshness szybko wysycha (w końcu ma formę suchej mgiełki) i nie pozostawia plam na kolorowych i czarnych ubraniach. 

Cieszyć może również fakt, iż Neo Dry-Mist jest dostępny w kilku wersjach zapachowych, więc każda z nas znajdzie coś dla siebie. 150 ml kosztuje ok. 12 zł. 

Miałyście okazję poznać antyperspirant Neo Dry-Mist? Który wariant zapachowy?
Więcej »
on 5/18/2016 14
Podziel się!
Labels:
dezodorant, Garnier
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

O mnie

O mnie
Jestem Joanna. Mam 32 lata i dwójkę dzieci. Kosmetyki to moja odskocznia - uwielbiam poznawać nowe produkty. Zostań ze mną na dłużej, a nie będziesz się nudzić ♥️

Jestem tutaj

Popularne posty

  • Strony, gdzie można testować produkty za darmo
    Cześć! Do wpisu na ten temat podchodziłam już kilka razy, ale jakoś nigdy nie znalazłam czasu, aby go dokończyć. Ostatnio jednak zgłosi...
  • Olejowanie cienkich włosów
    Cześć! Choć nie jestem włosomaniaczką z krwi i kości, to posty dotyczące pielęgnacji włosów na moim blogu cieszą się sporą popularności...
  • Nowości w drogeriach: luty 2020
    Cześć! Przez cały styczeń dosłownie omijałam wszelkie drogerie i promocje, ponieważ robiłam sobie detoks od zakupów. Jednak z każdej st...

Archiwum

WYSZUKAJ

Ceneo

Ceneo.pl

Marki

AA Allerco Alterra Anwen Avon Balea Bandi Banfi Basiclab Batiste Bell Bielenda Bielenda Professional Bioderma Biolaven Bioliq Bourjois Carmex Carolina Herrera Catrice Cosnature D'Alchemy Dermedic Dermena Dove Ecocera Emolium Eveline Flos-lek Frudia Garnier Golden Rose Holika Holika Kobo L'Oreal Le Petit Marseillais Lily Lolo Lirene Marion Maybelline Mini-u Miodowa Mydlarnia Miya Mizon Mohani Nacomi Nashi Natura Siberica Neutrogena Nivea Nuxe Oillan Organic Shop Orphica Palmolive Perfecta Pharmaceris Polny Warkocz Pure Beauty Rimmel Sally Hansen Seboradin Skin79 Sylveco Synchroline The Body Shop The Ordinary Tisane Tołpa Vianek Vichy Yankee Candle Yves Rocher Ziaja laq zielko

Obserwatorzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Kosmetyczna - recenzje kosmetyków, pielęgnacja twarzy i ciała. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.