Pokazywanie postów oznaczonych etykietą płyn micelarny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą płyn micelarny. Pokaż wszystkie posty
Pure Beauty X Garnier - kosmetyki na Dzień Przyjaciela #sharewithyourbestie

Pure Beauty X Garnier - kosmetyki na Dzień Przyjaciela #sharewithyourbestie

Cześć!

Od zawsze uważałam, że kosmetyki to najlepszy prezent dla kobiety :) Pure Beauty marka kosmetycznych boxów, wraz z marką Garnier z okazji Dnia Przyjaciela proponują nam świetną akcję pod postacią ciekawego boxa. Dzień Przyjaciela, który przypada na 30 lipca to idealna okazja, aby miło spędzić czas podczas wspólnej pielęgnacji przy udziale serum przeciw niedoskonałościom Garnier Pure Active. Cała seria Pure Active od Garnier stała sie bardzo popularna, zresztą wcale mnie to nie dziwi. Zobaczcie jakie kosmetyki z linii Pure Active trafiły do mnie w sierpniu.🤩


Box #sharewithyourbestie Pure Beauty x Garnier #Garnier #skincare #pureactive #czystaskóra 

Gwiazdą całego pudełka Pure Beauty x Garnier okazało się serum przeciw niedoskonałościom Garnier Pure Active. W pudełku umieszczono aż dwa egzemplarze - jeden dla naszej BFF, czyli przyjaciółki bądź przyjaciela. Serum ma intrygujący czarny kolor za sprawą węgla w składzie. Serum Garnier posiada 4% skoncentrowaną formułę zawierającą niacynamid oraz kwasy AHA i BHA. W badaniach klinicznych potwierdzono, że redukuje niedoskonałości aż o 35%. 

Muszę tutaj przyznać, że moja cera bardzo polubiła niacynamid. Nic dziwnego - cechuje się on bardzo wszechstronnym działaniem. Wzmacnia właściwości ochronne skóry, wspomaga walkę z trądzikiem oraz zapobiega powstawaniu przebarwień. Nadaje się do każdego typu cery. Z kolei kwas AHA usuwa martwy naskórek, wygładza oraz rozjaśnia przebarwienia. Kwas BHA niweluje niedoskonałości skóry i zwęża pory. Świetne działanie wykazuje również składnik pochodzenia naturalnego jakim jest węgiel. Przede wszystkim działa oczyszczająco, detoksykująco oraz regulująco. 
 

Producent obiecuje, że po 7 dniach stosowania koloryt skóry zostaje wyrównany, a po 28 dniach zaskórniki i zaczerwienienia stają się mniej widoczne. Jestem bardzo ciekawa jak wypadnie to w rzeczywistości. 

W tym wyjątkowym pudełku znalazłam również Garnier Pure Charcoal - czarną maskę na tkaninie. Jest ona szczególnie polecana osobom, których cera ma tendencję do przetłuszczania się. Podoba mi sie, ze producent obiecuje nie tylko zmatowienie skóry, ale też jej nawilżenie. Wszak nie od dziś wiadomo, ze nawilżenie jest podstawą pielęgnacji każdego typu skóry, również tłustej. Maska ponadto ma za zadanie dogłębnie oczyścić skórę oraz pory, zmniejszyć ilość ilość zaskórników czy wpłynąć na zredukowanie niedoskonałości - a to wszystko tylko w 15 minut! Jestem ciekawa czy maska będzie mieć czarny kolor :D

Kto z nas nie zna płynu micelarnego Garnier? Chyba nie ma takiej kosmetykomaniaczki. Ja sama nie zliczę, ile butelek różowego wariantu zużyłam. Jednak i mnie jest w stanie cos zaskoczyć, a mianowicie wersja płynu micelarnego Garnier w żelu. Przyznam, ze to dla mnie totalna nowość! Płyn pieknie się prezentuje, a to do tego ma miec naprawdę ciekawe działanie. Przede wszystkim usuwa makijaż, oczyszcza skórę twarzy, a takze redukuje zaskórniki i niedoskonałości - to takie trzy w jednym. W składzie odnajdziemy rzeczony juz węgiel oraz kwas salicylowy. Bardzo chętnie sięgnę po ten micel. 

Jak widzicie całe trio ma jeden główny cel: wspomóc naszą cerę w walce z niedoskonałościami. Jak znam markę Garnier, to wiem, że te produkty będą skuteczne. Mam nadzieję, ze moja przyjaciółka również polubi sie z serum przeciw niedoskonałościom Pure Active. Jej cera ma tendencję do przetłuszczania się, a jakiś czas temu wygrała walkę z trądzikiem, wiec myślę, ze to serum idealnie wpisuje się w jej potrzeby. 

Jestem ciekawa czy znacie już te kosmetyki? Używaliście może już serum przeciw niedoskonałościom Garnier Pure Active? 


Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką Pure Beauty. 

Bielenda Botanic Formula płyn micelarny konopie i szafran z boxa Pure Beauty  Spring Revolution

Bielenda Botanic Formula płyn micelarny konopie i szafran z boxa Pure Beauty Spring Revolution

Cześć!

Od lat w codziennym demakijażu sięgam po płyny micelarne. Moim zdaniem to bardzo wygodny i szybki sposób na zmycie tuszu do rzęs czy podkładu. Wiem jednak, że muszę wybierać produkty delikatne dla zarówno dla oczu, jak i dla lubiącej się przesuszać cery. Dziś pod lupę weźmiemy płyn micelarny z linii Botanic Formula konopie i szafran marki Bielenda. Płyn znalazłam w wiosennym pudełku Pure Beauty o wdzięcznej nazwie Spring Revolution.

Płyn Botanic Formula konopie i szafran marki Bielenda zamknięto w dużej 500ml plastikowej butelce o ciemnej barwie. Otwarcie to typowy klik, który bardzo dobrze działa - tj. nie łamie paznokci. Butelka jest pokaźna, ale dobrze się nią posługuje :) Na pewno też uda się zużyć płyn do ostatniej kropli - nie lubię opakowań, które utrudniają użytkowanie kosmetyków. Płyn ma również delikatny zapach, który nie utrzymuje się zbyt długo na skórze. 
Skład 
Aqua (Water), Rosa Damascena Flower Water, Glycerin, Trehalose, Sodium Lactate, Betaine, Sodium Cocoyl Alaninate, Sodium Cocoamphoacetate, Crocus Sativus (Saffron) Flower Extract, Cannabis Sativa (Hemp) Seed Extract, Sodium Hyaluronate, Lactic Acid, Disodium EDTA, Sodium Chloride, Sodium Glycolate, Gluconolactone, Calcium Gluconate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Benzyl Alcohol, Sodium Dehydroacetate.

Kilka słów od producenta na temat składników aktywnych.
Ekstrakt z konopi siewnej zawiera m.in. kwasy Omega 3 i 6 oraz witaminy A,B1, B2, B3,B6, C, D i E.
Głęboko regeneruje i odżywia skórę, zapobiega jej wiotczeniu. Zmiękcza, wygładza, intensywnie nawilża, chroni skórę przed przedwczesnym powstawaniem zmarszczek. Reguluje wydzielanie sebum, zmniejsza ryzyko powstawania przebarwień i podrażnień, poprawia koloryt cery.

Szafran zawiera liczne minerały: wapń, magnez, fosfor, potas i kwas foliowy. Działa antyoksydacyjnie, opóźnia procesy starzenia skóry, skutecznie rozjaśnia przebarwienia, optymalnie nawilża.

Jeśli chodzi o działanie płynu micelarnego to jestem bardzo zadowolona. Płyny marki Bielenda zwykle fajnie się u mnie spisują, więc liczyłam, że tak będzie i tym razem. Płyn skutecznie zmywa makijaż, nie podrażnia i nie przesusza cery. Działa naprawdę szybko - bez nadmiernego pocierania - wystarczy przyłożyć płatek kosmetyczny do miejsca, z którego chcemy zmyć makijaż i płyn w zasadzie sam działa. Warto zaznaczyć, że nie pozostawia na skórze lepkiej warstwy, daje uczucie odświeżenia. Skład płynu jest bardzo ciekawy - oprócz dwóch flagowych składników znajdziemy w nim m.in hydrolat z kwiatów róży damasceńskiej czy nawilżającą trehalozę. Dzięki temu płyn naprawdę nie wysusza cery, a już sam w sobie niejako ją pielęgnuje. Duża butla sprawia, że to bardzo wydajny produkt - wystarczy mi na długo. 

Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Płyn micelarny konopie i szafran Botanic Formula od Bielendy to skuteczny, wydajny i ekonomiczny produkt. Do tego kupując go, wspieramy rodzimą firmę. Ja jestem na tak, a Wy?

Czy stosujecie płyny do demakijażu? Znacie opisany przeze mnie produkt?

Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką PURE BEAUTY
Oczyszczanie twarzy - moje hity 2019, cera naczynkowa

Oczyszczanie twarzy - moje hity 2019, cera naczynkowa

Cześć!

Najważniejszym elementem codziennej pielęgnacji twarzy jest oczywiście oczyszczanie. Swego czasu demakijaż opierałam na olejach, jednak obecnie maluję się niezbyt dużo, więc wystarcza mi płyn micelarny, a potem żel bądź pianka. Koniec roku składnia do podsumowań, dlatego przychodzę dziś z wpisem na temat moich 3 hitów 2019 roku w kategorii oczyszczania twarzy.
Przypomnę tylko, że moja cera jest naczynkowa, skłonna do przesuszeń, obecnie całkiem zaczerwieniona.

pianka-cosature, plyn-micelarny-eveline, zel-oczyszczajacy-basiclab
Aktywna woda micelarna Synchroline Sensicure

Aktywna woda micelarna Synchroline Sensicure

Cześć!

Witam ponownie po dość długiej przerwie :) W moim życiu wiele się ostatnio dzieje, chyba nigdy nie miałam tak długiej przerwy od bloga. Wpis miał pojawić się już wczoraj, jednak utknęłam na prawie godzinę w centrum handlowym, ponieważ wykryto jakąś awarię systemu przeciwpożarowego. Akurat w Black Friday! Ostatnio nie mam czasu na dłuższe spacery, a kiedy wybrałam się na zakupy stacjonarne, to akurat przydarzyło się mnie. Mam coraz mniejszą chęć na zakupy w tradycyjnych sklepach. Jednak przechodząc do meritum, bo rozważania na temat moich nieudanych zakupów nie są dzisiaj istotne, chciałabym pokazać dziś całkowitą nowinkę na rynku, a mianowicie płyn micelarny Synchroline. Miałam okazję poznać go jeszcze przed premierą na rynku, a teraz nadszedł czas na recenzję. Zapraszam!
synchroline-aktywna-woda-micelarna

Biolaven Organic płyn micelarny

Biolaven Organic płyn micelarny


Cześć!

Zawsze chciałam odwiedzić Prowansję, by móc zobaczyć lawendowe pola. Chociaż aromat lawendy nie do końca wpisuje się w mój gust zapachowy, to fioletowe połacie pokryte kwitnącym kwieciem wzbudzają we mnie już tylko pozytywne emocje. Z pozytywnym nastawieniem i ciekawością podchodziłam również do płynu micelarnego marki Biolaven, który całkiem niedawno trafił w moje dłonie. Biolaven to całkiem młoda marka kosmetyczna, która powstała pod skrzydłami Sylveco. Cechą charakterystyczną dla całej linii produktów Biolaven jest zapach: lawendowo-winogronowy. Przyznam szczerze, że wcześniej nie myślałam, że takie połączenie jest w ogóle możliwe :D Lawenda jednak jest szczególnie ceniona w kosmetyce ze względu na swoje właściwości łagodzące i antyseptyczne. Toteż nie ma się co dziwić, że producenci wykorzystują ją w swoich kosmetykach.

plyn-micelarny-biolaven-organic, lagodny-plyn-do-demakijazu
Płyn micelarny Biolaven kupimy w butelce o pojemności 200 ml za około 15 złotych. Jest to kosmetyk naturalny o świetnym, krótkim składzie. Konsystencja płynu jest typowa dla tego typu kosmetyków - wodnista i bezbarwna. Zapach płynu jest dość mocny. Mieszanka ziołowo-winogronowa może nie spodobać się każdemu (ja ten zapach toleruję...). Zapach jest jeszcze przez jakiś czas "obecny" na skórze. Płyn należy zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia. 
plyn-micelarny-biolaven-organic, lagodny-plyn-do-demakijazu
Skład:
Aqua, Coco-glucoside, Glycerin, Panthenol, Vitis Vinifera Seed Oil, Lactic Acid, Sodium Lactate, Benzyl Alcohol, Lavandula Angustifolia Oil, Dehydroacetic Acid, Silica, Parfum
plyn-micelarny-biolaven-organic, lagodny-plyn-do-demakijazu
Płyn micelarny bardzo dobrze zmywa makijaż. Radzi sobie szybko, nie rozmazuje kosmetyków na skórze. Zdecydowanie odświeża cerę, nie wysuszając jej ani nie ściągając. Nie pozostawia na skórze również żadnej niekomfortowej warstwy - dlatego można również go stosować jako tonik. Wyczuwalnie odświeży skórę, dlatego nadaje się szczególnie latem. Nie wiem tylko jak sprawdzi się w przypadku makijażu wodoodpornego, ponieważ nie używam wodoodpornych kosmetyków. 
plyn-micelarny-biolaven-organic, lagodny-plyn-do-demakijazu
Płyn micelarny nadaje się również do demakijażu oczu! Za to duży plus dla Biolaven. Wiele płynów powoduje u mnie szczypanie czy zaczerwienienie. W przypadku płynu micelarnego Biolaven nic takiego nie ma miejsca. A moje oczy należą raczej do wrażliwych. Chyba znalazłam alternatywę do stałego bywalca w mojej łazience - różowego micela Garnier
plyn-micelarny-biolaven-organic, lagodny-plyn-do-demakijazu

Zdecydowanie polecam Wam płyn micelarny Biolaven, zwłaszcza jeśli lubicie lawendę. Płyn skutecznie zmywa makijaż, nie podrażniając nawet wrażliwych oczu i nie zostawiając lepkiej warstwy. Z powodzeniem można go również używać jako toniku. A jeśli nie interesują Was płyny micelarne, to sięgnijcie proszę po ten krem Biolaven na dzień. 

To jak to u Was jest z tą lawendą? :)
Nowość: Garnier, płyn micelarny z olejkiem arganowym

Nowość: Garnier, płyn micelarny z olejkiem arganowym


Witajcie!

Oleje, olejki - kto ich dziś nie używa? Nawet ja coraz bardziej przekonuję się do różnego typu olejów. Producenci kosmetyków oczywiście wychodzą naprzeciw tej wszechobecnej modzie i oferują nam coraz to ciekawsze rozwiązania z zawartością olejową. Niedawno Garnier wypuścił na rynek płyn micelarny z olejkiem arganowym, który ma za zadanie zmywać makijaż długotrwały i wodoodporny. Jestem fanką "zwykłego" micela tej marki, więc nie mogłam przejść obojętnie obok tej nowości. Płyn jednak mnie rozczarował. Dlaczego więcej nie kupię tej dwufazówki?

Garnier plyn micelarny z olejkiem, garnier demakijaz

Płyn micelarny z olejkiem Garnier - działanie

Kiedyś byłam wielką fanką dwufazowych formuł, ale gdy zaczęłam używać zwykłego micela Garniera (tego w ogromnej różowej butli), zrezygnowałam dla niego z wszystkich innych kosmetyków do demakijażu. Ten jednorazowy skok w bok mi się nie opłacił. Zgodzę się faktycznie z obietnicą producenta, że płyn z olejkiem nie pozostawia tłustej warstwy na skórze, ale na pewno nie potwierdzę tego, że micel zmywa makijaż wodoodporny. Nowość, którą miałam okazję poznać nie radzi sobie z tego typu makijażem. Nie radzi sobie nawet z maskarami, których obecnie używam, czyli Maybelline Lash Sensational czy żółtym tuszem do rzęs Lovely. Po dłuższym czasie tusz się rozpuszcza, ale na pewno nie jest oczyszczenie "w jednym geście i bez pocierania". 

Garnier plyn micelarny z olejkiem, garnier demakijaz

Nowy pachnący płyn do demakijażu

Mam wrażliwe oczy, więc gdy płyn dostanie się do oczu, szczypie. Używając go, muszę być bardzo uważna, co jeszcze wydłuża czas demakijażu. Dodatkowo, warto zaznaczyć, że płyn jest dość mocno perfumowany, a zapach wyczuwam jeszcze całkiem długo po zmyciu makijażu. Chyba jest to pierwszy tak mocno perfumowany płyn micelarny jakiego miałam okazję używać w życiu.

Garnier plyn micelarny z olejkiem, garnier demakijaz

Nie wiem, czy trafiłam na jakiś wadliwy egzemplarz, ponieważ w Internecie pełno jest zachwytów nad tym płynem micelarnym i tyle kobiet nie może się mylić. Ja jednak wrócę pokornie do sprawdzonego płynu micelarnego Garnier, ponieważ zmywa makijaż wyśmienicie i nie podrażnia moich oczu.

Czy płyn micelarny z olejkiem arganowym sprawdził się u Was? 

Ziaja, Ulga Dla Skóry Wrażliwej, Płyn micelarny

Ziaja, Ulga Dla Skóry Wrażliwej, Płyn micelarny


W zamierzchłych czasach zwykle do demakijażu używałam mleczek. Nie rozumiałam, jak można zmywać makijaż płynem micelarnym - przecież miał on konsystencję wody. Kiedy jednak mleczka zaczęły mnie podrażniać, musiałam skorzystać z pomocy tej "wody". Dziś więc przeczytacie u mnie recenzję płynu micelarnego Ziai - ulga dla skóry wrażliwej. 



Ziaja, Ulga Dla Skóry Wrażliwej - płyn micelarny
Dostępność: Rossmann, wszelkie drogerie
Cena: mniej niż 10 zł
Pojemność: 200 ml


Opakowanie:
Płyn micelarny znajduje się w przezroczystej buteleczce o pojemności 200 ml, wykonanej z błękitnego plastiku. Właśnie ta "niebieskość" opakowania, moim zdaniem, przyciągnęła mój wzrok.



Skład:

Aqua, Sodium Cocoamphoacetate, Propylene Glycol, Glycerin, Panthenol, Allantoin, Glycyrrhiza Glabra (Licorice) Root Extract, DMDM Hydatoin, Sodium Benzoate, Citric Acid


Informacje o produkcie:



Moja opinia:
Z ciekawości poczytałam sobie recenzje w Internecie na temat tego płynu i zdania oczywiście są podzielone. Ja jednak zaliczam się do zdecydowanych fanów tego kosmetyku. A dlaczego? Otóż:
  • po pierwsze, zmywa makijaż bez problemów - oczywiście zaznaczę po raz kolejny, że mój makijaż ogranicza się do maskary i czasem beżowych cieni.
  • Jest niesamowicie wydajny.
  • Nie podrażnia oczu, nie pozostawia tej specyficznej "mgły", nie wysusza na wiór okolic oczu.
  • Nie pachnie, co może mieć dla niektórych znaczenie.


Płyn micelarny marki Ziajmoże być wykorzystywany również jako tonik i czasem używałam go w takiej formie. Dobrze się sprawdzał, skóra była odświeżona i oczyszczona. Czytałam gdzieś, że zostawia na twarzy film, od tego czasu zaczęłam się bardziej przyglądać jego działaniu, ale jakoś tego nie doświadczyłam (na szczęście).

Generalnie jestem jak najbardziej na tak. A Wy? Znacie ten płyn micelarny?


Garnier Skin Naturals, Płyn micelarny 3 w 1

Garnier Skin Naturals, Płyn micelarny 3 w 1

Witajcie!

Wolicie płyny micelarne czy mleczka? Ja preferuję płyny micelarne, choć kiedyś używałam mleczek. Dziś nie wiem już, jak mogłam kupować mleczka, ale nie w tym rzecz. Dużo dobrego słyszałam  o kosmetyku, który stał się hitem blogosfery, czyli płynie micelarnym od Garniera. Jednak jakoś długo nie kusiło mnie aż tak bardzo by go mieć, bo zwykle rzadko sprawdza się u mnie to, co polecają wszyscy. 



Garnier Skin Naturals, Płyn micelarny 3 w 1
Cena: ok. 20 zł
Pojemność: 400 ml
Dostępność: drogerie

Opakowanie:
Płyn zapakowany jest w 400 ml buteleczkę z różową zakrętką. Butelka jest przezroczysta, więc można kontrolować poziom zużycia kosmetyku. Jest jednak dość gruba i nieporęczna, ale można się przyzwyczaić. 

Obietnice producenta:



Skład:



Moja opinia:

Muszę stwierdzić, że i ja dołączam do grona zwolenniczek tego micela, choć mam małe zastrzeżenia. Po pierwsze, mój makijaż oczu nie jest zbyt wymyślny. To znaczy, że przeważnie używam wyłącznie tuszu, dlatego micele, których używam nie mają zbyt wielkiego pola do popisu. Ten płyn zmywa mój "makijaż" bez nadmiernego pocierania. I to w nim lubię.



Po drugie, muszę dodać, że płyn jest bardzo wydajny. Duża pojemność sprawia, że kilka miesięcy mogę go używać.



Płyn nie zostawia na skórze żadnej warstwy, można go porównać do wody. Ponadto, jest bezzapachowy. Micelek nie podrażnia i nie wysusza. Cera jest przyjemnie odświeżona i gotowa, by potraktować ją dalszymi zabiegami regeneracyjnymi czy po prostu kremem. 

Plusy:
+ zmywa makijaż bez pocierania 
+ nie pozostawia żadnej warstwy na skórze
+ nie wysusza
+ wydajność 

Minusy:

- może nie radzić sobie z mocnym makijażem 


Myślę, że o tym płynie micelarnym zostało powiedziane już wszystko. Jeśli jeszcze nie próbowałyście, to zróbcie to. Ja się nie zawiodłam. I będę chętnie do niego wracać. Używałyście tego płynu? Jakie są Wasze wrażenia?