Kosmetyczna - recenzje kosmetyków, pielęgnacja twarzy i ciała

Strony

  • O mnie
  • Współpraca

5/17/2023

pudełko Pure Beauty Fantastycznie

Cześć!

Zawsze z niecierpliwością czekam na maj, ponieważ to jeden z moich ulubionych miesięcy. Jednak nowy miesiąc, to też nowe pudełko z kosmetykami Pure Beauty, na które zawsze czekam jeszcze bardziej niecierpliwie 😅. Tym razem pudełko nosi nazwę Fantastycznie. Zerknijmy więc co tam fantastycznego skryło się w najnowszej edycji. I tym razem pudełko było gigantyczne, więc już możecie się domyślać, że zawartość jest zacna. Zapraszam na unboxing ❤️

Box kosmetyczny Pure Beauty Fantastycznie


Pudełko Fantastycznie PURE BEAUTY - zawartość

1. Soraya Botanic Collagen botaniczny krem tłusty redukcja zmarszczek i odżywienie 12zł/50ml

Soraya Botanic Collagen botaniczny krem tłusty redukcja zmarszczek i odżywienie

Jako pierwszy bierzemy pod lupę botaniczny krem tłusty redukcja zmarszczek i odżywienie od marki Soraya. Jestem bardzo ciekawa tego produktu, bo moja cera lubi odżywcze składy. Formuła kremu zawiera aż 97% skutecznych składników pochodzenia naturalnego, w tym: roślinny kolagen, który poprawia nawilżenie skóry i wygładza ją, olej migdałowy – pięknie wygładza i odżywia skórę oraz olej z awokado – bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe oraz witaminy A i E. Krem przyjemnie natłuszcza, wygładza i odżywia skórę - może być stosowany codziennie bądź jako intensywna kuracja raz na kilka dni. 

2. Sylveco oczyszczający peeling do twarzy 31zł/85g

Sylveco oczyszczający peeling do twarzy

Ten oczyszczający peeling do twarzy od Sylveco to już chyba prawdziwy klasyk marki. Jestem ciekawa czy nie będzie za mocny dla mojej cery, ponieważ producent obiecuje naprawdę mocne działanie. Drobinki korundu są bowiem dość ostre. Niemniej jednak myślę, że spróbuję jak się sprawdzi na mojej cerze, może nie będę zbyt mocno pocierać. Wiem, że wiele dziewczyn poleca ten produkt, więc nie mogę przejść obok niego obojętnie i muszę w końcu go poznać. 

3. OnlyBio Hair in Balance ochrona przed UV w mgiełce 26,99zł/100ml

OnlyBio Hair in Balance ochrona przed UV w mgiełce

Jakiś czas temu usłyszałam, że także włosy ulegają procesom starzenia i w sumie nigdy się mocniej nad tym nie zastanawiałam. Dlatego również włosy powinniśmy chronić przed promieniowaniem UV. Dzięki Pure Beauty będę mieć okazję po raz pierwszy używać ochronę przed UV w mgiełce od marki OnlyBio. W składzie mgiełki znajdziemy malinę i olej brokułowy. Mgiełkę należy aplikować przed długotrwałą ekspozycją na słońce. Mgiełka Hair in Balance ma chronić włosy przed utratą koloru i nawilżenia. Zapach podobno jest arbuzowy, więc zapowiada się naprawdę dobrze. 


4. Matrix Food for Soft szampon i odżywka do włosów  69zł/300ml

Matrix Food for Soft szampon i odżywka do włosów

W pudełku odkryłam również dwie miniatury produktów do włosów marki Matrix #matrixpolska #foodforsoft. Soczysta, zielona szata graficzna od razu zachęca do użycia. Food for Soft to linia intensywnie nawilżająca, dedykowana włosom wysokoporowatym, suchym, zniszczonym zabiegami chemicznymi. W składzie linii znajdziemy dobroczynny kwas hialuronowy, który uwielbiam stosować w pielęgnacji twarzy oraz olej z awokado, który pomaga zatrzymać wilgoć we włosach. Włosy po użyciu duetu mają być bardziej miękkie i zyskują 7x więcej nawilżenia. 

5. Miya Cosmetics Hand.lab peeling wygładzający do dłoni i paznokci z olejkami 24,99zł/60ml

Miya Cosmetics Hand.lab peeling wygładzający do dłoni i paznokci z olejkami

Przed latem warto skupić się także na pielęgnacji dłoni. Może to ułatwić peeling wygładzający do dłoni i paznokci z olejkami Miya Cosmetics Hand.lab. Peeling zawiera aż trzy rodzaje drobinek peelingujących (krzemionkę, kukurydzę, orzech włoski) oraz oleje ze słodkich migdałów i nasion słonecznika. Dodatkowo formuła została wzbogacona o kompleks witamin (prowitamina B5 i witamina E). Rzadko kupuję peelingi dedykowane specjalnie dłoniom, więc z chęcią sprawdzę jak działa ten kosmetyk w akcji. 

6. Stars from the Stars Galaxy Glow błyszczyk do ust wegański nr 06 19,99zł/8ml

Stars from the Stars Galaxy Glow błyszczyk do ust wegański nr 06

Również w tej edycji znalazł się błyszczący akcent. Mowa tutaj o wegańskim błyszczyku do ust Galaxy Glow od Stars from the Stars. Błyszczyk ma piękny cukierkowy kolor i niewielkie, urocze opakowanie. Dawno nie sięgałam po błyszczyki, więc jestem ciekawa samej formuły. Krycie i intensywność koloru można budować poprzez dodawanie kolejnych warstw. Błyszczyk zapewnia efekt lśniących, wilgotnych i pełnych ust. 

7. Lash Brow wosk do stylizacji brwi keratyna+pantenol 45zł/50g

Lash Brow wosk do stylizacji brwi keratyna+pantenol

Kiedy tylko otworzyłam pudełko Fantastycznie to wosk do stylizacji brwi keratyna+pantenol od Lash Brow od razu wpadł mi w oko. Nie miałam jeszcze tego typu produktu do brwi, więc chęć użycia jest ogromna. Zastanawiam się jednak czy ten kosmetyk się u mnie sprawdzi i czy ja sama będę umiała go używać. Jest to produkt, który utrwala i ujarzmia nasze brwi, a z drugiej strony pielęgnuje je, stymuluje ich wzrost i nadaje im połysk. Działanie wosku jest więc naprawdę kompleksowe i ukierunkowane na kilka kwestii.
Uwaga: z kodem purebeauty mamy 15% zniżki do końca maja ❤️

8. Faceboom Seboom udoskonalające serum z korygującym pigmentem  32,50zł/30ml

Faceboom Seboom udoskonalające serum z korygującym pigmentem

Kolejny kosmetyk do pielęgnacji twarzy to wegańskie serum do twarzy FaceBoom Seboom do cery tłustej, mieszanej, trądzikowej i problematycznej. Ta linia jest już mi znana. Rzeczone serum zawiera pigment, który ma przykrywać zaczerwienienia. W składzie serum umieszczono niacynamid, olej tamanu i korygujące mikrokapsułki. Dzięki tym składnikom cera ma być zmatowiona, zrównoważona i świeża. 


9. Miya Cosmetics superHAIRday bogaty szampon pielęgnacyjny 34,99zł/200ml

Miya Cosmetics superHAIRday bogaty szampon pielęgnacyjny

Naprawdę ciekawie zapowiada się bogaty szampon pielęgnacyjny superHAIRday od marki MIYA. Producent różnicuje sposób użytkowania szamponu w zależności od rodzaju włosów. Włosy niskoporowate mogą sięgać po szampon w drugim myciu, natomiast włosy o wyższej porowatości mogą stosować szampon codziennie do dwukrotnego mycia. Bazą szamponu są adaptogeny, ekstrakt z owsa oraz d-panthenol. Szampon ma za zadanie nawilżać włosy i dodawać im blasku.

10. Orientana serum do twarzy Brahmi i Hialuron 59zł/30ml

Orientana serum do twarzy Brahmi i Hialuron

Następnym produktem jaki skrył się w pudełku Fantastycznie jest serum do twarzy Brahmi i Hialuron marki Orientana. Serum przeznaczone jest do pielęgnacji skóry odwodnionej, mało elastycznej i zmęczonej, czyli takiej jak moja obecnie. Z marką Orientana mam taką relację love-hate, więc zobaczymy jak to serum się u mnie spisze. Widziałam, że pipeta jest zapakowana oddzielnie. 

11. Zielko płyn do płukania egzotyczny edycja limitowana 15zł/400ml

Zielko płyn do płukania egzotyczny edycja limitowana

Jestem wielką fanką marki Zielko, ale przyznam, że nie poznałam jeszcze ich produktów do prania. Dzięki Pure Beauty to się zmieni, ponieważ pudełko Fantastycznie zawierało właśnie egzotyczny płyn do płukania tej polskiej marki. Jest to naturalny płyn do płukania z lanoliną, który zmiękcza i odświeża pranie, nadając tkaninom delikatny egzotyczny zapach. Wariant egzotyczny jest edycją limitowaną, niedostępną w sprzedaży. Akurat kończę płyn do płukania, więc ten od Zielko od razu trafi do użycia :) 

12. Bielenda Eco Sorbet maseczka nawilżająco-kojąca 5,99zł/8g

Bielenda Eco Sorbet maseczka nawilżająco-kojąca

Maseczka nawilżająco-kojąca Eco Sorbet od marki Bielenda to produkt zamknięty w jednorazowej saszetce. Wezmę ją ze sobą na nasz weekendowy wyjazd w maju bądź też zużyje właśnie przed wyjazdem. Ostatnio moja cera potrzebuje silniejszej dawki nawilżenia, bo nie jestem zbyt regularna w pielęgnacji. Maska ma za zadanie nawilżać, koić i odświeżać skórę. Do tego wspiera naszą barierę hydrolipodową. Liczę na owocowy zawrót głowy. 

13. Prosalon Lamellar Therapy eliksir rozświetlający woda lamelarna 31zł/200ml

Prosalon Lamellar Therapy eliksir rozświetlający woda lamelarna

Woda lamelarna marki Prosalon to produkt, który był na mojej wishliscie. Pure Beauty spełniło więc moje małe kosmetyczne marzenie :) Produkt ma działać na włosy naprawdę ekspresowo za sprawą glikolu, inuliny i wyciągu z czarnuszkiw w składzie. Woda lamelarna dodaje włosom blasku, pozwala uzyskać efekt tafli na włosach, wypełnia ubytki we włosach i ułatwia ich rozczesywanie. Brzmi jak produkt idealny do pielęgnacji niesfornej czupryny. Na pewno wypróbuję na swoich włosach, jak i na długich włosach mojej córki. 

14. Dr Irena Eris Tahiti urzekający ciało i zmysły balsam rozświetlający 30zł/30ml

Dr Irena Eris Tahiti urzekający ciało i zmysły balsam rozświetlający

W jednej z poprzednich edycji znalazł się już mini balsam od Dr Irena Eris. Tym razem w boxie umieszczono urzekającą ciało i zmysły wersję Tahiti. Jestem bardzo ciekawa jak balsam będzie pachniał. Liczę też na przyjemne doznania pielęgnacyjne :) W składzie balsamy znalazły się bowiem perłowe drobinki rozświetlające, które rozświetlają skórę oraz dodają jej witalności i promiennego blasku. 

15. Voucher do parku trampolin Jump World Kocham skakać

Voucher do parku trampolin Jump World Kocham skakać

Nie samymi kosmetykami człowiek żyje - w boxie znalazłam również voucher do wykorzystania w parku trampolin Jump World w Warszawie. Takie dodatki zawsze podnoszą wartość pudełka :) To fajna opcja na spędzenie czasu wolnego, tylko szkoda, że mam tak daleko do Warszawy 😅

16. Próbki kosmetyków Purito

. Próbki kosmetyków Purito

W boxie Fantastycznie nie mogło braknąć również próbek. Tym razem otrzymaliśmy trzy próbki kosmetyków marki Purito. Z chęcią je wypróbuję.
 

Pure beauty box pudełko Fantastycznie

Jak podoba się Wam pudełko Pure Beauty Fantastycznie? Jak dla mnie jest fantastyczne. Najbardziej cieszy mnie obecność wody lamelarnej Prosalon, która była na mojej wishliście od kiedy tylko zobaczyłam ją na Instagramie oraz zestaw miniatur Matrix. Moje włosy potrzebują obecnie dodatkowej uwagi, a te produkty wpisują się w ich aktualne potrzeby.
W tej edycji odnajdziemy sporo produktów do pielęgnacji twarzy, ale też włosów. Mamy też produkt, który zawsze się przyda w domu, czyli ekologiczny płyn do płukania od Zielko. 

Pure beauty box pudełko Fantastycznie


Post powstał w ramach współpracy reklamowej z marką PURE BEAUTY. 

Co wpadło wam w oko? 

Więcej »
on 5/17/2023 20
Podziel się!
Labels:
box kosmetyczny, Miya, Orientana, Pure Beauty, Soraya, zielko
Nowsze posty
Starsze posty

5/16/2023

Najlepszy krem z filtrem? Nivea Luminous Cellular, Garnier Ambre Solaire kids czy cykloczuły krem do twarzy Phases 3 Hagi?

Cześć!

Ostatnio robiłam na Instagramie krótkie podsumowanie trzech filtrów, których używałam w pierwszej części roku. Wśród nich znalazł się określany mianem najlepszego krem z filtrem SPF50 od Nivea Cellular Luminous. Opisałam również balsam z filtrem Garnier Ambre Solaire dla dzieci oraz cykloczuły krem do twarzy Phases 3 od Hagi. Zapraszam dziś na blog na krótkie podsumowanie ❤️

Najlepszy krem z filtrem, dobry krem z filtrem


NIVEA Cellular Luminous SPF50

NIVEA Cellular Luminous SPF50

Dla wielu osób ten krem to istne objawienie. Moim zdaniem to jeden z lepszych kremów z filtrem. Ma wiele zalet, ale uważam też, że trzeba być z nim ostrożnym - zaraz wyjaśnię dlaczego.

Nivea Cellular Luminous - czy warto kupić?

Moim zdaniem tak 

  • Szybko się wchłania i nie bieli
  • Matowi skórę, dzięki czemu będzie idealny dla cer tłustych
  • Działa również na przebarwienia
  • Ma przyjemny zapach
  • Posiada wygodne opakowanie typu airless
  • W promocji można kupić go już poniżej 50 zł
  • Dostępny w wielu miejscach, kupisz go, np. w Hebe 
Jeśli chodzi o minus to zauważyłam przy mojej skłonnej do przesuszania cerze, że krem potrafi ją przesuszyć. Warto więc zadbać o nawilżającą pielęgnację przez aplikacją tego kosmetyku.



Balsam do ciała Garnier Ambre Solaire SPF50 KIDS 

Garnier Ambre Solaire kids spf50

  • Produkt dedykowany dzieciom
  • Dobra cena vs pojemność
  • Świetnie się wchłania - to ważne przy dzieciach 😅 
  • Nie bieli, nie jest tłusty, ma naprawdę komfortową formułę
  • Posiada przyjemne dla oka opakowanie
  • Zapach jest dość wyczuwalny po aplikacji i nie każdemu będzie to odpowiadać
  • W składzie filtry chemiczne, więc raczej dla nieco starszych dzieci
Moim zdaniem to naprawdę fajny produkt dla dzieci i nie tylko. Przyjemnie się rozprowadza i nie bieli. Do tego ma super cenę. Ten filtr można kupić w Rossmannie, ale także w Hebe. 

Hagi cykloczuły krem do twarzy Phases 3

Hagi cykloczuły krem do twarzy Phases 3

Jak dla mnie ten produkt to totalne rozczarowanie. Posiada niewielki filtr i myślałam, że będę używać go zimą, na przełomie roku. Jednak ten krem totalnie mi się nie sprawdził. 
Przede wszystkim opakowanie nie działało jak należy. Pompka pluła kosmetykiem, musiałam odkręcać pompkę, aby wydobyć krem. Do tego strasznie bielił i trudno było go rozsmarować. Miał to być innowacyjny krem do stosowania w trzeciej fazie cyklu, ale okazał się naprawdę kiepski. Dlatego ja nie polecę tego kremu. 


Znacie któryś z tych kosmetyków? Jaki jest wasz ulubiony krem z filtrem spf? Czekam na wasze polecenia. 

Więcej »
on 5/16/2023 6
Podziel się!
Labels:
krem z filtrem, spf50
Nowsze posty
Starsze posty

5/06/2023

Bielenda Botanic Formula płyn micelarny konopie i szafran z boxa Pure Beauty Spring Revolution

Cześć!

Od lat w codziennym demakijażu sięgam po płyny micelarne. Moim zdaniem to bardzo wygodny i szybki sposób na zmycie tuszu do rzęs czy podkładu. Wiem jednak, że muszę wybierać produkty delikatne dla zarówno dla oczu, jak i dla lubiącej się przesuszać cery. Dziś pod lupę weźmiemy płyn micelarny z linii Botanic Formula konopie i szafran marki Bielenda. Płyn znalazłam w wiosennym pudełku Pure Beauty o wdzięcznej nazwie Spring Revolution.

Bielenda Botanic Formula płyn micelarny konopie i szafran z boxa Pure Beauty

Płyn Botanic Formula konopie i szafran marki Bielenda zamknięto w dużej 500ml plastikowej butelce o ciemnej barwie. Otwarcie to typowy klik, który bardzo dobrze działa - tj. nie łamie paznokci. Butelka jest pokaźna, ale dobrze się nią posługuje :) Na pewno też uda się zużyć płyn do ostatniej kropli - nie lubię opakowań, które utrudniają użytkowanie kosmetyków. Płyn ma również delikatny zapach, który nie utrzymuje się zbyt długo na skórze. 
Bielenda Botanic Formula płyn micelarny konopie i szafran z boxa Pure Beauty

Skład 
Aqua (Water), Rosa Damascena Flower Water, Glycerin, Trehalose, Sodium Lactate, Betaine, Sodium Cocoyl Alaninate, Sodium Cocoamphoacetate, Crocus Sativus (Saffron) Flower Extract, Cannabis Sativa (Hemp) Seed Extract, Sodium Hyaluronate, Lactic Acid, Disodium EDTA, Sodium Chloride, Sodium Glycolate, Gluconolactone, Calcium Gluconate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Benzyl Alcohol, Sodium Dehydroacetate.

Kilka słów od producenta na temat składników aktywnych.
Ekstrakt z konopi siewnej zawiera m.in. kwasy Omega 3 i 6 oraz witaminy A,B1, B2, B3,B6, C, D i E.
Głęboko regeneruje i odżywia skórę, zapobiega jej wiotczeniu. Zmiękcza, wygładza, intensywnie nawilża, chroni skórę przed przedwczesnym powstawaniem zmarszczek. Reguluje wydzielanie sebum, zmniejsza ryzyko powstawania przebarwień i podrażnień, poprawia koloryt cery.

Szafran zawiera liczne minerały: wapń, magnez, fosfor, potas i kwas foliowy. Działa antyoksydacyjnie, opóźnia procesy starzenia skóry, skutecznie rozjaśnia przebarwienia, optymalnie nawilża.

Bielenda Botanic Formula płyn micelarny konopie i szafran z boxa Pure Beauty

Jeśli chodzi o działanie płynu micelarnego to jestem bardzo zadowolona. Płyny marki Bielenda zwykle fajnie się u mnie spisują, więc liczyłam, że tak będzie i tym razem. Płyn skutecznie zmywa makijaż, nie podrażnia i nie przesusza cery. Działa naprawdę szybko - bez nadmiernego pocierania - wystarczy przyłożyć płatek kosmetyczny do miejsca, z którego chcemy zmyć makijaż i płyn w zasadzie sam działa. Warto zaznaczyć, że nie pozostawia na skórze lepkiej warstwy, daje uczucie odświeżenia. Skład płynu jest bardzo ciekawy - oprócz dwóch flagowych składników znajdziemy w nim m.in hydrolat z kwiatów róży damasceńskiej czy nawilżającą trehalozę. Dzięki temu płyn naprawdę nie wysusza cery, a już sam w sobie niejako ją pielęgnuje. Duża butla sprawia, że to bardzo wydajny produkt - wystarczy mi na długo. 

Bielenda Botanic Formula płyn micelarny konopie i szafran z boxa Pure Beauty

Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Płyn micelarny konopie i szafran Botanic Formula od Bielendy to skuteczny, wydajny i ekonomiczny produkt. Do tego kupując go, wspieramy rodzimą firmę. Ja jestem na tak, a Wy?

Czy stosujecie płyny do demakijażu? Znacie opisany przeze mnie produkt?

Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką PURE BEAUTY. 
Więcej »
on 5/06/2023 8
Podziel się!
Labels:
Bielenda, box kosmetyczny, płyn micelarny, Pure Beauty
Nowsze posty
Starsze posty

5/01/2023

Profesjonalna kuracja do stóp Balerina od Floslek

Cześć!

Pielęgnacja ciała mocno mnie relaksuje i dodaje mi pewności siebie. Jeśli jednak mam mówić o pielęgnacji stóp, to nie mogę powiedzieć, że dbam o nie tak samo jak o resztę ciała... Rzadko kupuję produkty dedykowane tej sferze, ale też sama często o niej zapominam. Jednak w ostatnim boxie Pure Beauty Spring Revolution znalazłam profesjonalną kurację do stóp marki Floslek. Była to tak naprawdę jednorazowa szaszetka na intensywną kurację w domowym zaciszu. Zapraszam dziś na moją opinię na temat tego produktu - i już mogę zdradzić, że jest ona niezwykle pozytywna. Jeśli borykacie się z twardą i suchą skórą stóp, to ten wpis jest dla was ❤️
Balerina kuracja do stóp floslek

Profesjonalna kuracja do stóp Balerina od Floslek to ekspresowy zabieg zamknięty w sporych rozmiarów saszetce o uroczej szacie graficznej. Cały zabieg jest podzielony na dwa kroki. Krok 1 to peeling, natomiast krok 2 to regenerująca maska. Do zestawu dołączone są również foliowe skarpetki. 

Przyjdźmy do kroku nr 1, którym jest peeling
Balerina kuracja do stóp floslek

Peeling zawiera w składzie kwas migdałowy oraz ekstrakt z aceroli, który ma działanie rozjaśniające. Peeling ma żelową formułę, nie zawiera drobinek. Ale jak on działa! Natychmiast po nałożeniu widać jak martwy naskórek się złuszcza, to taki efekt gumkowania. Skóra po zastosowaniu peelingu jest gładka i miła w dotyku, chyba żaden peeling z drobinkami tak nie wygładził mi skóry stóp jak ten. Wszystko dzieje się dosłownie w sekundę. 

Krok 2 czyli regenerująca maska 
Balerina kuracja do stóp floslek

Po wykonaniu peelingu przechodzimy do nałożenia regenerującej maski na bazie masła shea i prebiotyków. Maska jest gęsta, treściwa, ma różową barwę i szybko się wchłania. Dla spotęgowania efektu zakładamy foliowe skarpetki i czekamy 15 minut. Po zdjęciu skarpetek, producent zaleca wmasować resztę produktu w skórę, ale w moim przypadku nie było to konieczne, ponieważ wszystko ładnie się wchłonęło. 

Balerina kuracja do stóp floslek

Po tym czasie nasze stopy są jak nowe. Gładkie, nawilżone i pachnące. Jestem naprawdę pod wrażeniem tego produktu. Zdarzało mi się stosować takie jednorazowe produkty i żaden nie był tak spektakularny w działaniu jak kuracja Balerina od Floslek. Chętnie zrobię sobie zapas na kolejne użycia :) 

Balerina kuracja do stóp floslek

Cieszę się, że dzięki pudełku Spring Revolution od Pure Beauty miałam okazję poznać tak fajny produkt do pielęgnacji stóp. Lato się zbliża, więc to najwyższy czas, żeby zadbać o swoje stopy. Pudełka Pure Beauty są pełne nowinek kosmetycznych, na które często sama nie zwróciłabym uwagi. Myślę, że najbardziej opłacalna jest subskrypcja Pure Beauty. 


Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką PURE BEAUTY. 
Więcej »
on 5/01/2023 6
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

4/23/2023

Pure Beauty Box Spring Revolution

Cześć!

Od kilku dni możemy cieszyć się piękną pogodą, więc z przyjemnością otworzyłam wiosenne pudełko Pure Beauty Spring Revolution. Przepiękna grafika na pudełku jak zwykle cieszy oko i stanowi dekorację samą w sobie. Na opakowaniu mamy kwitnące drzewo i jaskółki, które jak powszechnie wiadomo, symbolizują nadejście wiosny. I tym razem produktów było tyle, że nie zmieściły się one do głównego opakowania 😃 Boxy Pure Beauty zawsze są pokaźnych rozmiarów i sporo ważą 😅 Co miesiąc z niecierpliwością czekam na te wypełnione po brzegi pudełka niespodzianki. Dziś zapraszam Was na prezentację zawartości edycji Spring Revolution. Jesteście ciekawi co tym razem skryło się we wnętrzu pudełka? 


PURE BEAUTY box Spring Revolution - zawartość


1. Bioliq krem Cica intensywnie regenerujący po zabiegach dermatologicznych 24zł/30ml

Myślę, że taki krem jak intensywnie regenerujący krem po zabiegach dermatologicznych Bioliq zawsze warto mieć w zanadrzu, nie tylko wtedy gdy wykonujemy zabiegi dermatologiczne. Krem intensywnie regenerujący zawiera w składzie bioaktywną centellę azjatycką, która przyspiesza regenerację podrażnionej skóry poprzez stymulowanie procesów metabolizmu tkanki łącznej. Ja osobiście zabiegów nie wykonuję, natomiast jestem w trakcie kuracji retinalem, więc takie wsparcie w postaci łagodzącego podrażnienia kremu zawsze się przyda. W boxie otrzymujemy produkt pełnowymiarowy, w smukłej wygodnej tubce. 

2. Bielenda Professional tonik z kwasami PHA 3% 52,99/200ml

Marka Bielenda Professional od dłuższego czasu mnie intryguje, więc bardzo cieszy mnie obecność toniku w boxie. W pudełku znajduje się tonik z kwasami PHA 3%. Są to kwasy laktobionowy oraz glukonolakton - oba bardzo skuteczne w pielęgnacji cery. Tonik może być stosowany w pielęgnacji każdego typu cery, nawet naczynkowej i wrażliwej. Chętnie sprawdzę go na swojej twarzy, ponieważ mam właśnie cerę naczynkową. Skład został wzbogacony o nawilżającą trehalozę, więc spodziewam się tutaj naprawdę zacnego działania. 

3. Faceboom Seboom punktowy lotion na niedoskonałości 32,50zł/15g

Lotion Seboom od Faceboom doskonale sprawdzi się w przypadku posiadania skóry tłustej, mieszanej, z niedoskonałościami i rozszerzonymi porami. Jest to produkt, który działa w nocy, więc stosujemy go w wieczornej pielęgnacji. Zawiera w składzie tlenek cynku, olejek z drzewa herbacianego czy kwas salicylowy. Nakładamy go punktowo na niedoskonałości. Lotion ma przyspieszać regenerację skóry, oczyszczać i delikatnie złuszczać. To może być remedium na problemy skórne. Do tego naprawdę interesująco się prezentuje. 

4. MIYA COSMETICS naturalny żel pod prysznic z olejkiem makadamia 34,99zł/190ml

Kolejny już produkt z pudełka to naturalny żel pod prysznic z olejkiem makadamia marki MIYA COSMETICS. Opakowanie posiada wygodną pompkę, więc już mi się podoba :) Jest to produkt do codziennego stosowania, delikatny dla skóry, który nie zostawia uczucia ściągnięcia po kąpieli. Skład oparto o olej makadamia, kojący ekstrakt z owsa oraz prebiotyki. Chętnie wypróbuję ten żel pod prysznicem. 

5. Aloesove żel pod oczy 49zł/15ml

Bezolejowy żel Aloesove intensywnie nawilża i ujędrnia skórę okolicy oczu. Szybko się wchłania i może być stosowany rano, pod makijaż, wieczorem oraz w formie maseczki niwelującej opuchnięcia, czyli mamy tutaj naprawdę szerokie spektrum zastosowań. Ja osobiście bardzo lubię markę Aloesove, więc cieszę się, że będę nic okazję poznać tę nowość. Marka niedawno zmieniła szatę graficzną opakowań - teraz bardziej kojarzy mi się z aloesem :) Pielęgnacja okolic oczu po 30 roku życia jest naprawdę kluczowa. 

6. Bielenda nawilżający płyn micelarny konopie i szafran 18,99zł/500ml

Miałam już okazję poznać niektóre kosmetyki z linii Botanic Formuła marki Bielenda, jednak nie był to płyn micelarny Konopie+Szafran, który skrył się w pudełku Spring Revolution. Kosmetyk ma aż 500 ml pojemności. Płyn ma za zadanie skutecznie oczyszczać - usuwać makijaż i wszelkie zabrudzenia. Składniki aktywne zawarte w płynie micelarnym to ekstrakt z konopi siewnej, który zmiękcza, wygładza i nawilża oraz szafran, który ma działanie antyoksydacyjne, opóźniające proces starzenia się skóry. Do tej pory płyny tej marki fajnie się u mnie sprawdziły, więc liczę, że i ten polubię.

7. OnlyBio Limoncello rozświetlający krem do twarzy 44,99zł/50ml

Rozświetlający krem do twarzy Limoncello od OnlyBio to produkt, który od razu wpadł mi w oko. Myślę, że dzięki niemu cera może się obudzić z zimowego snu. W składzie zawiera bowiem witaminę C, ekstrakt z arbuza, ekstrakt z kwiatu bananowca oraz olej rokitnikowy, który bardzo lubię. Krem dodaje skórze naturalnego blasku, ujędrnia ją, wygładza i nawilża. Ponadto, posiada wygodne, higieniczne opakowanie typu airless. 

8. Soraya Just Glow upiększające serum z efektem Glow 17,00zł/30ml

Chyba nie muszę mówić, że bardzo cieszy mnie też obecność w boxie kolejnego produktu jakim jest serum upiększające z efektem Glow od marki Soraya. Produkt zawiera znów moc składników rozświetlających skórę: ekstrakt z pomelo, witaminę C oraz złote drobinki. Fajnie, że we wcześniejszych boxach mieliśmy już okazję poznać inne produkty z tej linii, bo zawsze to uzupełnienie pielęgnacji. Serum cudownie się mieni i ma lekką konsystencję. 

9. Oleiq hydrolat aloes 33zł/100ml

Bardzo lubię w swojej pielęgnacji stosować hydrolaty i chyba nigdy jeszcze nie miałam okazji poznać hydrolatu z aloesu. Marka Oleiq słynie z szerokiej gamy hydrolatow - mamy tutaj bardzo duży wybór produktów tego typu. Aloes z kolei ma bardzo szerokie spektrum działania - nawilża i ujędrnia skórę, działa normalizująco na pracę gruczołów łojowych, łagodzi podrażnienia, pobudza produkcję kolagenu. Produkt może być stosowany zarówno na twarz, ciało jak i włosy czy skórę głowy. 

10. Pierre Rene płynna matowa pomadka 9,99zł/6ml

Wiosenna edycja boxa Pure Beauty obfituje w pielęgnację twarzy, jednak znalazł się tu również jeden produkt kolorowy, czyli płynna matowa pomadka od Pierre Rene w kolorze nr 09 Best of Me. Odcień wydaje się być lekko brązowy, choć nadal z tych jaśniejszych brązów, taki różo-brąz😅 Pomadka ma lekką formułę wzbogaconą o witaminę E oraz masło shea. Szminka ma nie wysuszać i nie sklejać ust. Sama nie wiem czy zdecyduje się sprawdzać ten kolor na sobie.

11. Dr Irena Eris Mauritius tropikalny odżywczy olejek 79zł/200ml

W pudełku Spring Revolution umieszczono jeden z czterech produktów marki Dr Irena Eris do pielęgnacji ciała. Mnie trafił się tropikalny olejek odżywczy Mauritius. Zapach ma być naprawdę egzotyczny - to aromat mango ze świeżą cytrusową nutą. Olejek ma całkiem ciekawy skład, znajdziemy w nim olej awokado, olej z karotki, witaminę C i E. Olejek trafi do mojej rutyny - powoli wracam do szczotkowania ciała i będę go używać właśnie po tym masażu. 

12. Floslek Balerina profesjonalna kuracja do stóp peeling+maska 16,99zł/8g+6g

Żeby przygotować stopy na wiosnę, w pudełku umieszczono profesjonalną kurację do stóp od Floslek. W zestawie znajdziemy peeling, maskę oraz foliowe skarpetki. Przyznam szczerze, że zimą dbam o stopy bardzo słabo, więc już nie mogę się doczekać aż przetestuję ten produkt. Skarpetki zawsze potęgują efekt, więc fajnie, że są dołączone do zestawu. Producent rekomenduje wykonywać zabieg po pedicure dla podtrzymania efektu. Sam zabieg ogranicza konieczność użycia tarek do stóp. 

13. Perfecta Eye Patch węglowe płatki pod oczy 5,90zł/1opakowanie

Zbliżamy się już do końca unboxingu i mamy już tylko dwa produkty do końca. Jednak warto zauważyć, że w pudełku znalazły się aż dwa opakowania płatków pod oczy Eye Patch Perfecta. Myślę, że nie jest to powszechna praktyka. Płatki węglowe pod oczy za sprawą węgla oczyszczają skórę, a także ujędrniają ją i nawilżają. Polecane do każdego typu cery. 

14. URGO DERMOESTETIC C-Vitalize rewitalizująco-rozświetlające serum - próbki

W pudełko nie mogło również braknąć próbek. Tym razem były to próbki serum C-Vitalize rewitalizująco-rozświetlającego z 21% kompleksem C-HYAL do skóry twarzy, szyi i dekoltu, na bazie witaminy C i kwasu hialuronowego. Nadaje się pod makijaż, do porannej pielęgnacji. 



Pudełka Pure Beauty wyróżniają się na rynku tym, że nie oferują przypadkowych kosmetyków, a wszystko jest dobrane do tematu przewodniego pudełka. Byłam ciekawa jak będzie tym razem i nie zawiodłam się. W pudełku Spring Revolution mamy produkty o lżejszych konsystencjach, rozświetlające cerę, pielęgnujące twarz i ciało. Jest to zestaw idealny na wiosnę, dla osób, które kochają pielęgnację jak ja :) Tym razem ekipa Pure Beauty postawiła na pielęgnację twarzy i ciała. Nic w tym dziwnego, na wiosnę każdy odżywa, więc jest to dobry moment, aby o siebie zadbać. 

Jak Wam się podoba zawartość pudełka Spring Revolution?

Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką PURE BEAUTY. 

Więcej »
on 4/23/2023 10
Podziel się!
Labels:
Bielenda, Bielenda Professional, OnlyBio, Pierre Rene, pudełko kosmetyczne, Pure Beauty Box, Soraya
Nowsze posty
Starsze posty

4/21/2023

Anwen Protein kuracja proteinowa w ampułkach z boxa Pure Beauty byHushaaabye#4

Cześć!

Ostatni na razie produkt z pudełka Pure Beauty by Hushaaabye#4, o którym chciałam wam opowiedzieć, to proteinowe ampułki do włosów od marki Anwen. Jest to intrygujący produkt, ponieważ kupujemy tak naprawdę pojedyncze ampułki na poszczególne kuracje. Sami mamy zadecydować jak często je stosować na własnych włosach, odkryć czego potrzebują. Z proteinami bowiem można przesadzić i możemy doprowadzić do przeproteinowania, więc nie jest to zabieg do częstego wykonywania.



Ampułki Anwen Protein zamknięte są w małych szklanych mini buteleczkach o pojemności 8ml. W papierowym kartoniku znajdują się cztery takie fiolki z mieszanką różnych protein. Kuracji proteinowej nie należy przeprowadzać co mycie. Trzeba odkryć jak często potrzebują jej nasze włosy. 

Producent proponuje cztery sposoby użycia ampułek.
I Sposób: wczesz całą zawartość jednej ampułki w umyte, odsączone włosy. Następnie nałóż czepek lub turban i podgrzej ciepłym powietrzem. Po 30 minutach spłucz produkt letnią wodą i zastosuj odżywkę emolientową. 

II Sposób: Wymieszaj ampułkę z porcją dowolnej maski. Nałóż przed lub po myciu i potrzymaj około 30 minut.

III Sposób: Użyj ampułki jako podkładu pod olej. Nałóż na suche lub mokre włosy. Pozostaw na min. 30 minut, a następnie umyj szamponem jak zwykle.

IV Sposób: wczesz całą zawartość jednej ampułki w umyte, odsączone włosy. Następnie wysusz je w 80% ciepłym powietrzem. Po 30 minutach spłucz produkt letnią wodą i zastosuj odżywkę emolientową

Ja na początek wybrałam opcję pierwszą. Nałożyłam kurację na umyte i wilgotne włosy, podgrzałam ja suszarka. Odczekałam 30 minut, spłukałam ją letnia wodą i nałożyłam emolientową odżywkę, którą po chwili spłukałam. 

Efekty możecie zauważyć na zdjęciu poniżej. Po zabiegu Anwen Protein włosy były dociążone i wygładzone. Na zdjęciu widać, że są jakby pogrubione na końcach. Tego dnia bardzo zmieniała się pogoda, więc wydaje się, że kolor moich włosów jest inny - kolor po kuracji Anwen jednak nie zmienił się :) 

Powiedziałabym, że taki efekt można uzyskać za pomocą laminacji galaretką, którą kiedyś wykonywałam. Tutaj dostajemy gotowy produkt i nie musimy sami kombinować z tworzeniem własnych mikstur.

Zauważyłam jednak małe minusiki produktu😅 Zapach ampułek nie jest najpiękniejszy - kojarzy mi się z zapachem, który kojarzę z salonów fryzjerskich w latach 90🤣. Można też przyczepić się do konsystencji. Trzeba naprawdę uważać, bo można łatwo wylać tak rzadki produkt i trochę trudno się go nakłada.

Bałam się, że tak niewielka ilość kosmetyku nie przyniesie efektu na włosach, ale moje obawy okazały się bezpodstawne. Kuracja dobrze zadziałała na moje włosy, widziałam efekt również w kolejnych myciach. Na moje cienkie włosy tego płynu z jednej ampułki było w sam raz. 

Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką PURE BEAUTY. Kosmetyk znalazłam w boxie Pure Beauty by Hushaaabye#4

Czy wasze włosy lubią proteiny? Znacie tę kurację od Anwen? 

Kupicie ją w sklepie Anwen (link afiliacyjny).
Więcej »
on 4/21/2023 5
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

4/19/2023

Soraya Plante naturalna mgiełka do twarzy 3w1 z boxa Pure Beauty

Cześć!
Naturalna mgiełka do twarzy od Soraya Plante z boxa Pure Beauty by HUSHAAABYE#4 to produkt, który urzekł mnie już swoim opakowaniem. Ten kwiatowy motyw na etykiecie bardzo wpadł mi w oko i od razu chciałam poznać zawartość. Jestem wielką fanką różnego rodzaju mgiełek odświeżających. Zapraszam na moje wrażenia na temat tego produktu. 

Soraya Plante mgiełka do twarzy 3w1

Zacznę może od opakowania. Mgiełka Soraya Plante ma przepiękną, kobiecą szatę graficzną. Sam aplikator-spray jest naprawdę udany i faktycznie rozpyla mgiełkę, która równomiernie osiada na skórze. Zapach jest według mnie przyjemny. To coś w rodzaju zielonej herbaty. Nie przytłacza on innych kosmetyków, utrzymuje się na skórze tylko chwilę. W butelce znajduje się 50ml płynu o pomarańczowej barwie. 
Soraya Plante mgiełka do twarzy 3w1

Skład
 Aqua*, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Glycerin*, Betaine*, Propanediol*, PVP, Cannabis Sativa Seed Extract*, Camellia Sinensis Leaf Extract*, Citric Acid*, Parfum, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate.

* Składniki naturalne i pochodzenia naturalnego.

Soraya Plante mgiełka do twarzy 3w1

Mgiełkę można stosować na trzy sposoby: jako produkt odświeżający w ciągu dnia, jako bazę pod makijaż i jako fixer. I powiem szczerze, że we wszystkich aspektach spisuje się bardzo dobrze. Co prawda najczęściej stosuję ją jako produkt odświeżająco-nawilzajacy, ale przetestowałam ją też jako bazę pod podkład i jako fixer. 
Soraya Plante mgiełka do twarzy 3w1

Mgiełkę Soraya Plante zabieram ze sobą do pracy. Mgiełka przynosi mi ulgę, gdy czuję, że moja cera traci nawilżenie. Szybka aplikacja i mogę wracać do pracy. 

Producent obiecuje, że mgiełka nie zostawia lepkiej warstwy. Po aplikacji jednak skóra lekko się lepi, dzięki czemu poprawia się przyczepność makijażu. Nie jest to jakieś uciążliwe uczucie, ale jednak jest. Makijaż na mgiełce dobrze się trzyma, nie spływa. Ja używałam kosmetyków mineralnych, więc z nimi całkiem fajnie współgra.
Soraya Plante mgiełka do twarzy 3w1

Jedyny minus jaki znalazłam to wydajność. Niestety, mgiełka szybko się zużywa, ale z drugiej strony wcale jej sobie nie żałuję, bo bardzo ją lubię.


Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z działania mgiełki Soraya Plante. To produkt uniwersalny, który odświeży skórę w ciągu dnia i nada się jako baza pod makijaż czy utrwalacz make-upu. 

Mgiełkę znalazłam w boxie Pure Beauty by HUSHAAABYE#4. 

Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką PURE BEAUTY. 
Więcej »
on 4/19/2023 2
Podziel się!
Labels:
mgiełka do twarzy, Pure Beauty Box, Soraya
Nowsze posty
Starsze posty

4/19/2023

Stars from the Stars Sweet Moon księżycowy żel pod prysznic z boxa Pure Beauty by HUSHAAABYE#4

Cześć! 
Dzięki pudełkom Pure Beauty odkrywam zupełnie nieznane mi kosmetyki i marki. Tak jest również w przypadku żelu pod prysznic Sweet Moon od marki Stars from the Stars. Dowiedziałam się o jej istnieniu właśnie dzięki tym pudełkom z kosmetykami. Kto z nas nie lubi błysku? Trudno nie zwrócić uwagi na produkt, który oczarowuje swoim blaskiem. Nie znalazłam zbyt wielu recenzji tego kosmetyku, więc dziś zapraszam na moją:) 

Żel pod prysznic Sweet Moon Stars from the Stars


Żel księżycowy Sweet Moon Stars from the Stars został zamknięty w dużej butelce z pompką o pojemności 400ml. Konsystencja jest po prostu odpowiednia, taka w sam raz. Wiem, że żele są dostępne w kilku wariantach kolorystycznych, w tym przypadku mamy do czynienia z wersją srebrną. Delikatnych, błyszczących drobinek jest zatopionych w formule żelu mnóstwo! Są to drobiny pyłu księżycowego, które mają przenieść nas w inny wymiar pielęgnacji pod prysznicem. Przyjemnie się mienią w słońcu.  Zapach żelu jest bardzo miły dla nosa, raczej z kategorii tych pudrowych, otulających. Na mojej skórze nie utrzymuje się on zbyt długo. 

Żel pod prysznic Sweet Moon Stars from the Stars

Skład
Aqua, Coco-Glucoside, Sodium Coco-Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Glyceryl Oleate, Jasminum Officinale (Jasmine) Flower Extract, Moonstone Extract, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Gellan Gum, Citric Acid, Sodium Chloride, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Calcium Aluminum Borosilicate, Titanium Dioxide, Silicon Dioxide, Iron Oxides, Tin Oxide, Parfum, Limonene, Linalool.

Żel pod prysznic Sweet Moon Stars from the Stars

Żel dobrze myje i lekko się pieni. Nie przesusza skóry, dzięki zawartości łagodnego środka myjącego, czyli Cocamidopropyl betaine. W składzie żelu Sweet Moon znajdziemy również elementy pielęgnacyjne takie jak olej ze słodkich migdałów czy ekstrakt z kwiatów jaśminu. Po umyciu ciała drobiny nie utrzymują się długo na skórze.

Żel pod prysznic Sweet Moon Stars from the Stars

Żel pod prysznic Sweet Moon od Stars from the Stars znalazłam w boxie by HUSHAAABYE#4. Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką PURE BEAUTY. 

Lubicie takie błyszczące produkty do mycia ciała?
Więcej »
on 4/19/2023 3
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

4/19/2023

Arganove czarne mydło z olejem eukaliptusowym z boxa Pure Beauty

Cześć! 

Tak jak już ostatnio pisałam jestem chyba ostatnią blogerką, która testuje czarne mydło. Pamiętam, że kilka albo może już nawet kilkanaście lat temu wszyscy namiętnie kupowali czarne mydło. Ja zawsze trochę obawiałam się, że będzie ono zbyt silnie oczyszczające do mojego typu cery. Jednak w ostatnim czasie za sprawą boxa Pure Beauty trafiło do mnie czarne mydło od marki Arganove. Jest to wersja z olejem eukaliptusowym. To był pierwszy kosmetyk z pudełka, który otworzyłam. Nie mogłam już dłużej czekać :) 

Arganove czarne mydło

Czarne mydło zawdzięcza swój kolor oliwkom. Czym bardziej dojrzałe są oliwki, z których czarne mydło jest wytwarzane, tym ciemniejszy ma kolor. Czarne mydło z olejem eukaliptusowym od Arganove, które posiadam ma z kolei kolor brązowy. Jest to produkt o naprawdę gęstej formule. Podczas użytkowania należy pamiętać, żeby nie dostała się do opakowania woda. Zapach jest specyficzny, naturalny, nieco ziołowy. Wyczuwam go jeszcze chwilę po aplikacji. Opakowanie, czyli plastikowy pojemnik z odkręcanym wieczkiem jest całkiem wygodne. Mamy łatwy dostęp do produktu. W środku znajduje się również zabezpieczająca nakładka. 


Czarne mydło - jak używać?

Czarne mydło nabieramy na suche dłonie, a potem nakładamy na zmoczoną skórę. Rozprowadza się całkiem dobrze, myślałam, że nakładanie będzie utrudnione, ale nie. Mydło w kontakcie z wodą delikatnie się pieni, co ułatwia rozprowadzanie na skórze.

Arganove czarne mydło

Czarne mydło - działanie 

Po pierwsze, sprawdziłam jak działa w roli produktu oczyszczającego. Ja mam cerę normalną, naczynkową, która lubi się przesuszać. Czarne mydło oczyszcza naprawdę gruntownie. Skóra podczas mycia aż skrzypi. Jednak co mnie dziwi to fakt, że po myciu skóra twarzy nie jest sucha, nie prosi od razu o krem. Spodziewałam się sporego przesuszenia czy ściągnięcia, a do tego nie doszło. Co prawda, nie używam czarnego mydła co mycie, ale i tak jestem zdziwiona jak dobrze moja cera na nie zareagowała.

Arganove czarne mydło

Po drugie, czarne mydło można stosować jako produkt do depilacji. Tutaj również nie mogę się do niczego przyczepić. Spełnia swoją rolę w tym temacie, a do tego jest naprawdę wydajne, więc na pewno wystarczy na długo. 

Arganove czarne mydło

Po przetestowaniu czarnego mydła z olejem eukaliptusowym Arganove, żałuję, że zdecydowałam się na nie tak późno. To produkt o naturalnym składzie, który skutecznie oczyszcza i fajnie sprawdza się przy depilacji. Niska cena w parze z wysoką wydajnością sprawia, że produkt można nazwać naprawdę świetnym. Jeśli jeszcze go nie znacie, to serdecznie Wam polecam ten produkt. Można go kupić w pudełku Pure Beauty by HUSHAAABYE#4.  

Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej z marką PURE BEAUTY. 


Więcej »
on 4/19/2023 3
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

O mnie

O mnie
Jestem Joanna. Mam 32 lata i dwójkę dzieci. Kosmetyki to moja odskocznia - uwielbiam poznawać nowe produkty. Zostań ze mną na dłużej, a nie będziesz się nudzić ♥️

Jestem tutaj

Popularne posty

  • Strony, gdzie można testować produkty za darmo
    Cześć! Do wpisu na ten temat podchodziłam już kilka razy, ale jakoś nigdy nie znalazłam czasu, aby go dokończyć. Ostatnio jednak zgłosi...
  • Olejowanie cienkich włosów
    Cześć! Choć nie jestem włosomaniaczką z krwi i kości, to posty dotyczące pielęgnacji włosów na moim blogu cieszą się sporą popularności...
  • Nowości w drogeriach: luty 2020
    Cześć! Przez cały styczeń dosłownie omijałam wszelkie drogerie i promocje, ponieważ robiłam sobie detoks od zakupów. Jednak z każdej st...

Archiwum

WYSZUKAJ

Ceneo

Ceneo.pl

Marki

AA Allerco Alterra Anwen Avon Balea Bandi Banfi Basiclab Batiste Bell Bielenda Bielenda Professional Bioderma Biolaven Bioliq Bourjois Carmex Carolina Herrera Catrice Cosnature D'Alchemy Dermedic Dermena Dove Ecocera Emolium Eveline Flos-lek Frudia Garnier Golden Rose Holika Holika Kobo L'Oreal Le Petit Marseillais Lily Lolo Lirene Marion Maybelline Mini-u Miodowa Mydlarnia Miya Mizon Mohani Nacomi Nashi Natura Siberica Neutrogena Nivea Nuxe Oillan Organic Shop Orphica Palmolive Perfecta Pharmaceris Polny Warkocz Pure Beauty Rimmel Sally Hansen Seboradin Skin79 Sylveco Synchroline The Body Shop The Ordinary Tisane Tołpa Vianek Vichy Yankee Candle Yves Rocher Ziaja laq zielko

Obserwatorzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Kosmetyczna - recenzje kosmetyków, pielęgnacja twarzy i ciała. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.